Brawo Ty!

#5:

Brawo Ty!

;p

Dobra, dzięki. Bo mieliśmy dylemat.

W polskiej reklamie pewnego operatora komórkowego pojawia się hasło „barwo ty!” oraz „brawo ja!” i jest raczej pozytywnym wzmocnieniem dobrze podjętej decyzji, choć w sposób żartobliwy.

Brawo Ty, Negocjator! Za niejednoznacznie zabarwiony temat ;)

Brawo Ty, Delirium! za jednoznaczny kubek kawy ;)

Sami sobie nadajecie znaczenie ;p

P.S. Wy, Negocjator, musicie mieć niezłe mniemanie o sobie ;)

True. Jak jedziemy autem to muszę upominać moje ego, aby pasy zapinało jak się rozwala po innych siedzeniach.

Nie przychodzą mi stąd powiadomienia :/

To dlatego, że zapewne jeździsz Smartem ;)

#11: Mnie również.

#10:

Dobrze, że nie mówi ci, jak powinieneś prowadzić auto.

...mówi?... :(

Delirium wszedł na wyższy poziom samouwielbienia.

To nie ja, to moje nieprzypięte pasami ego. ;)

Łapy telepią mi się przed pierwszą, ekhm... kawą? (a po kawie jeszcze bardziej). Na nick trzeba sobie zapracować.

A gdy przyjdzie co do czego to niestety wyjdzie to:

Co wy, kurna, urlopów nie macie?! ;(

urlopy sa dla mieczakow. prawdziwy Polak urabia sobie lapy po lokcie

#21:

Brawo Ty! ;)

prawdziwy Polak urabia sobie lapy po lokcie

^niezasymilowany

Co wy, kurna, urlopów nie macie?! ;(

Ma ie, ale trzymamy na lepsza pogodę ;]

Lepsza już była. ;)

#21 urlopy musza byc, bo kiedy robic remont generalny w chalupie?

Na chorobowym. Teraz jest covid, wiec siedzisz w domu i chorujesz z narzędziami w ręku.

Remont?

Podczas urlopu przez parę dni gram w grę terenową pt. "znajdź odkurzacz".

W tym roku chyba rozszerzę pole gry o domy sąsiadów, chociaż korci mnie, żeby się poddać.

Jest też taka staropolska zabawa w sprytne rozplanowanie dni urlopu tak, aby wyhaczyć jak najwięcej wolnego. W tym roku osiągnąłem poziom Master Pro - dysponując nędznymi dziesięcioma dniami, wyrwałem trzy tygodnie z małym okładem. Płatne. :]

Lecę do Tk Maxxa po jakąś walizkę. :)

Problem o tyle złożony, że ceny szybują pod niebiosa w okolicach świat. Jeśli się jest bezdzietnym lub odchowało swoje stado, to sobie można pozwolić na tanie, fajne wyjazdy z dala od wszelkich świąt na wakacje typu „bombelek free”.

Luty jest świetnym czasem na zwiedzanie Afryki około-równikowej, jeszcze nie gorąco, a już pora sucha się zaczyna.