Jesli Terenia jest nastolatkiem, to MP's sa w przedszkolu :)
Ciezko wypowiadac sie o czyms, czego nikt nie widzial, a kazdy sobie wyobraza na swoj sposob. Terenia inaczej, Donaldinho inaczej.Szczegolnie ciezko cos powiedziec w piatkowy wieczor, mieszkajac w Buckfast Triangle, gdzie polowa populacji wlasnie ukreca zielonym butelkom szyjki....
Na razie zniwa maja konsultanci, dobrej/przecietnej jakosci lolo kosi 600-800 GBP za dniowke konsultacji + koszty. Wachlarz opcji ma tak szeroki, ze sie nie miesci w drzwiach :P, musi bokiem wchodzic. Konsultacja nie daje zbyt wiele, poza poznaniem algorytmu mozliwosci i zdrenowanym portfelem. Wrozka z 0700 zarabia pewnie podobnie i ma rownie rozlegla wiedze. Mama mi mowila, zebym sie uczyl :P.
Co do opinii: - to zaboli, o ile bedzie:)
bodowy, dzieci w przedszkolu nie kombinują, mają czyste i podatne na manipulacja duszyczki. Ona jest jak typowy nastolatek. Myśli ,że ma plan o ktorym nikt nie wie i wszystkich zaskoczy, a reszta siedzi i mysli , kiedy wreszcie sie przyzna do tego , że nic nie wie. Cały ten Brexit byl impulsem, jak po pijawie w pubie. Jaki pomysł, taki efekt.
#6
tu chodzi o pewna konsekwencje, wiem w polityce to tylko truizm:)
Jesli MP's dali rzadowi Teresy absolutorium, a upieprzaja umowy zawarte (wynegocjowane) przez ten rzad to cos jest nie halo :).
Powinni zdekapitowac Terese dawno temu, na bank nie znalazlby sie los (elk) ktory by ja zastapil i z racji paralizu politycznego moznaby odwolac caly bajzel.
Brexit byl - przynajmniej te pare lat temu - normalnym zachowaniem na burdel ekonomiczny poludnia EU. Jak najbardziej slusznym krokiem w dlugofalowym rozumieniu stabilnosci gospodarczej UK.Gorzej, jesli spojrzymy na ogolnoswiatowa globalizacje: przeplyw ludzi/technologii. W tzw. miedzyczasie na scenie pojawil sie kolega Trump i sie wiele ekonomicznych spraw pokomplikowalo na swiece. Do wielu firm w UK dopiero teraz docieraja echa restrykcji nalozonych przez Trumpa, a Brexit dolozy swoje. Bedzie bolalo, a najgorsza jest niepewnosc i brak mozliwosci zaplanowania i wdrazania strategii ewolucji... Nie ma czasu na wdrazanie, a i plany - nawet alternatywne moga sie okazac strzalem kula w plot.
Duzo by gadac, na trzezwo o polityce sie nie da:), a i tak sie rozpedzilem :P.
też mi to chodzi po głowie. ale durna baba się uparła i co jej zrobisz? ona tak może, ale inni oczywiście nie. już pomijając fakt że teraz referendum mogłoby się odbyć w sytuacji w której wiadomo na jakich warunkach miałby się ten rozwód wydarzyć. wcześniej było tylko pytanie czy tego rozwodu chcemy. różnica jest ogromna, w przeciwieństwie do próby przepchnięcia jej dealu bez zmian po raz trzeci, po dwóch przegranych w miażdżącym stosunku głosowaniach.
Brexshit!!! Jakie sa Wasze opinie???