Brytyjskie obywatelstwo - przewodnik

Dziękuję bardzo za pomoc, Justyna_33 zapłaciłem i wybrałem termin na 24-sobota, dam znać jak poszło, ale widząc jak zdawali trzej kandydaci to powinno być OK.

Merylka

Jeśli masz niebieska książeczkę - stała rezydenture to nie musisz odsyłać.

JaceX

Będzie okay. Ten test to śmiech na sali ;)

Dzieki wszystkim, ktorzy odpowiedzieli na moje pytania. Dzwonilam dzisiaj do Home Office i tez powiedzieli, ze WRS nie ma znaczenia. Dzwonilam tez wczesniej oczywiscie, ale chyba trafilam na kogos niedoinformowanego, bo powiedziala, ze w takiej sprawie mam napisac maila. Napisalam - wieki temu - na odpowiedz do dzisiaj czekam:) To forum okazalo sie bardziej pomocne. No i ten prawnik mnie zmylil, ze brak waznego WRS moze wplynac na moj good character. Ale juz postanowilam - aplikuje i nie bede sie tlumaczyc!:)) Pozdrawiam

Dziekuje wszystkim za odpowiedz, pozdrawiam :-)

Justyna_33 - test zdany bez żadnych problemów, dzień przed egzaminem wszedłem na mejla by adres spisać byłem na egzaminie w Peterborough (polecam, obok Stuart House - St John’s Entrance jest duży parking £4 za cały dzień lub £1 za godzinę) cała impreza trwała godzinkę, trzeba zostawić u nich w szafce tel. klucze, kurtkę itp. dostałem od Pani klucz z numerkiem 13 od razu wiedziałem że zdam :) to mój numer szczęśliwy. Nie będę rozpisywał się o tym chyba że ktoś chce, proszę napisać. Na stronie podają materiały z których trzeba się przygotować, zrobiłem to w przed dzień wyjazdu i zdałem. W sumie rozmowa wyglądała jak na tych przykładowych video które zamieścili na stronie http://www.trinitycollege.com/site/?id=3365 dla osób które się wahają - nie lękajcie się bo nie ma czego. Pozdrawiam no i będę dalej informował o wszystkim, aż do uzyskania paszportu.

JaceX - super, gratulacje. Kolejny krok za Tobą.

Witam czy orientuje sie ktos gdzie mam wpisac (chodzi mi o sekcje 3 good character) 3 punkty karne za szybkosc i 60f grzywny ? Czy jest to criminal conviction, civil panalty czy caution ?

Mundek125 Apropos punktow karnych, ja na wszelki wypadek wpisalam nawet speeding course gdzie mam teraz 0 punktow, wpisalam wszystko z ostatnich 10 lat lacznie z informacja o zlym parkowaniu.

Wpisalam tez informacje o opznionym WRS, mialam 3 WRS-y. Skladalam papiery w listopadzie 2017 i dostalam zaproszenie na ceremonie teraz. Jest w podaniu info o tym zeby podac wszystkie informacje z ostatnich 10 lat. Podalam nawet informacje o 10 letniej visie do USA, bo moze to wygladac dziwnie gdy bede miala vise USA w polskim paszporcie a wjazd z USA do UK moze sie odbyc tylko na angielskim. Podalam wszystko co mozliwe, aby nigdy w przyszlosci sie nikt nie przyczepil.

Moze to wygladac na nadgorliwe zachowanie, ale wiem z doswiadczenia ludzi ktorzy mieszkaja tu znaturalizowani przez 50 lat, ze Angole lubia sie po latach dopatrzec czegos co sie zrobilo kiedys zle i moga cofnac przyznane prawa, a po takich manewrach trzeba 10 lat przeczekac na ponowne rozpatrzenie. Nawet wlascicielowi Tesco sie nie nie upieklo, ma zakaz przebywania tu. Tu nie ma mozliwosci przekupienia lub drogi na okolo, oni jakos tak maja ze lubia ci cos dac a potem z satysfakcja po latach ukarac, taka mentalnosc angolakow.

Z jakiegos powodu w bogatej historii Anglii mozna odnotowac wiele sytuacji gdzie po latach 10-u nawet 20-u nagle komus sie cos przypomina i jakims cudem znajduja cos na ciebie. Byly przypadki ze po 12 latach przyszlo do kogos pismo o oddaniu council taxu z powodu nie oplacenia wynajmowanego mieszkania gdy ktos byl studentem. Jezeli ktos zna rzeczywiscie UK to wie ze oni tak lubia robic, typowo kasuja 1000 poundow za wszystkie przewinienia. Za TV, za nie zarejestrowanie sie w tej ich ksiazce publicznej gdzie robia adresowy sondaz co 10 lat, etc.

Oni tak maja, taki styl zawsze mieli, zeby cos przyznac, nawet jakies zasilki i pozniej zabrac. Angole to znani dawacze i odbieracze :)

Kto nie wiedzial ten za 10-20 lat zrozumie. Typowe kary za cokolwiek to wlasnie ten tysiak krolewskich poundow. Apropos paszportow jest to o tyle bolesne ze oprocz kary pienieznej mozna sie doczekac wyroku o zatajenie czegos i cofniecie praw.

Oj z tego wszystkiego nie odpowiedzialam na twoje pytanie, gdzie to wpisac. Na tickecie z kara masz opis. Tam pisze czy jest to criminal conviction.

Witajcie, mam ogromną prośbę do wszystkich, którzy mogą mi pomóc. W 2015 roku ukończyłem ESOL, intermediate 2 i zastanawiam się czy mogę się tym posłużyć, aby udownić moją znajomość języka?, było to w West Lothian College... nistety nie ma tego collegu na liście placówek, w których można zdawać egzamin. Widziałem filmiki, które ktoś tutaj na forum przedstawił i egzamin jest tylko ze słuchania i mówienia ( czytanie i pisanie nie jest egzaminowane, czy to prawda?). Jeżeli będę musiał jednak zdawać ten test, czy zna któś jakiś ośrodek w West Lothian lub Edynburgu? Wiem, że trzeba zdawać też test o znajomości Wielkiej Brytanii, czy orientuje się ktoś jakie dokładnie podręczniki lub strony internetowe są najbardziajej " na czasie", jeżeli chodzi o pytania. Będę wdzięczny za odpowiedzi na stronie rządowej jest to dość niejasno napisane, gdyyż intermediate 2 czyli poziom B2, jest powiedziane, że niektóre egzaminy od B1 zaczynające się niekoniecznie trzeba powtarzać...czyli w jednym przypadku tak, w innym nie... nie rozumiem... proszę o pomoc.

Do wlutowany:

I. Test z jezyka angielskiego to pikus. Potwierdzam mozna sobie wziac tylko ten najnizszy poziom mowiony i zalicza. Powodem dla ktorego musisz go zrobic jeszcze raz jest to ze musza nagrac twoj glos, jest procedura gdzie musisz policzyc do 10 czy 20-u.

Wybierasz sobie jeden temat o ktorym bedziesz mowil, o swoim miescie, lub o jedzeniu o gotowaniu ja mowilam o mojej pracy, o rodzinie, ty wymyslasz co lubisz zupelnie ty decydujesz. No i dostajesz dodatkowe 2 pytania, typu jak wygladal twoj slub albo co robisz w czasie wolnym, i tu mozesz mowic o tym czy lubisz chodzic do kina, tego testu nie da sie nie zdac, jest mega latwo.

Ogolnie dostajesz 3 pytania:

Pierwsze: Opowiedz o tym co sam chcesz, tylko daj nam temat za nim wejdziesz na egzamin

Drugie: 1-en z 5-ciu podanych przez nich

Trzecie: 1-en z 5-ciu podanych przez nich

A o to 5 pytan od nich:

1) Festivale (np. Sylwester)

2) Trnasport (np. Co myslisz o korkach w Londynie, co myslisz o jezdzeniu pociagiem)

3) Specjalne okazje ( Swiata Bozego Narodzenia, Sluby itd)

4) Entertainment (Kino, pub, televizja, cluby)

5) Muzyka (Lubisz, nie lubisz, co ulubionego)

* Do kazdego zadanego tematu musisz wymyslec pytanie do tego ktory cie pyta, aby pokazac ze jest to rozmowa obustronna. Prosciej sie juz nie da.

II. Test o wiedzy z UK, tu juz sa perturbacje, zacznij od tego testu bo moga sie wylosowac trudne pytania. Kiedys bylo latwo, ale ja zdawalam teraz i jest duzo trudniej. Zdalam za pierwszysm razem, ale to dlatego ze sie solidnie przygotowalam, byly tam osobyktorepodchodzily piaty raz i nadal sie im nie udalo.

Ksiazke o wiedzy w uk mozesz kupic na Ebay, amazon. Ja trzeba serio pozadnie przestudiowac bo zeby zdac egzamin to musisz poprawnie odpowiedziec na 20 z 24 pytan.

Niektore sa latwe, typu kiedy zaczynaja sie swieta Bozego Narodzenia, albo ktore z podanych przepisow to angielskie sniadanie. Ale ja na moim tescie dotalam 5 pytan latwych a reszta kosmiszne, niektore spoza ksiazki. Gdybym tu nie mieszkala 10 lat to bym nie wiedziala jak na nie odpowiedziec.

Pytania typu trudnego, to ktory krol chowal sie w drzewie gdy uciekal z zaatakowanego zamku, kto byl kuzenem kogo w rodzinie krolewskiej i dlaczego wzielli kogos innego na tron?, Ktora niepelnoswprana osoba zdobyla zloto na olimpiadzie wtedy i wtedy? Kiedy odbyla sie pierwsza udana transmisja televizyjnego programu ze Szkocji do Londynu, Jak nazywa sie instytucja dla maloletnich przestepcow w Szkocji itd.

Za nim pojdziesz na test, wejdz tu i zacznij od testu z wiedzy o UK:

https://lifeintheuktestweb.co.uk/british-citizenship-test-4/

https://www.theuktest.com/life-in-the-uk-test/6

Powodzenia

Dzięki serdeczne za rzeczową i wyczerpującą odpowiedź:)

Witam serdecznie

Mam pytanie dotyczace przerwy w zatrudnieniu, moze ktos sie orientuje. Chce aplikowac o obywatelstwo brytyjskie, natomast mam 5 miesiecy przerwy w zatrudnieniu poniewaz musialam opiekowac sie swoja corka. Czy taka przerwa bedzie akceptowana? Zaznaczam, ze jestem tu nie przerwalnie ponad 10 lat.

Przerwa w zatrudnieniu nie wpływa na aplikacje. Zatrudnienie lub samowystarczalność miało znaczenie w nabyciu rezydentury.

Pytanie do robotek1, skad taka informacja?

Jaka masz pewnosc ze tak jest? Jezeli ma sie meza to rzeczywiscie wystarczy ze jedno pracuje, ale warunkiem dostania obywatelstwa jest chyba byc samowystarczalnym i nie ciagnac benefitow. Co jesli kobita jest samotna z dzieckiem?

Dziekuje za szybka odpowiedz. Do aplikacji trzeba dolaczyc P-60 z tych wszystkich lat, wiec wlasnie obawialam sie tej brakujacej przerwy. Nigdzie nie moge znalesc informacji na ten temat, wiec i ja zapytam skad robotek1 masz takie informacje? Nie chcialabym stracic nie malej kwoty £££ gdyby przez to odrzucili aplikacje.

Zatrudnienie bylo potrzebne do rezydentury. Jesli macie juz stale rezydentury to wszystko jest OK i do obywatelstwa nie trzeba martwic sie o zatrudnienie. Tutaj wazne zeby udowodnic swoj pobyt i do tego potrzebne sa P60. Jesli mialas przerwe w zatrudnieniu to musisz udowodnic inaczej swoj pobyt w UK w tym okresie. W jaki sposob jeszcze mozna udowodnic pobyt, poczytaj juz w instrukcji.

Dziekuje wszystkim za odpowiedzi, rezydenture juz mam od roku. Czy zeby udowodnic pobyt moge uzyc np. statementow z banku lub dokumentu nadania Child Benefit? (Gdzies czytalam, ze CHB liczy sie do bezskaldkowych lat pracy)

Ej chlopaki no, ale jak to? Jakie jest zrodlo waszych informacji? Kto powiedzial ze pozniej to juz nie trzeba nic udowadniac. Child Benefit jako potwierdzenie? Potwierdzenie czego, przeciez sa osoby ktore wyjechaly na pare miesiecy do Polski i cignely CHB gdy mezowie ciegle byli w UK, to takie slabe potwierdzenie. Zapodajcie jakies zrodlo...

BegoniaUK, jak chcesz miec pewnosc i nie chcesz miec stresu to ja radze sie przejsc do tej agnecji ktora bierze prawna odpowiedzialnsc za udzielenie rad apropos aplikacji citizenshipowych. Moze i trzeba zaplacic, ale pewnosc prawna jest. No chyba, ze chlopaki podadza jakies wiarygodne zrodlo czy cos.

Widzicie moj maz nie zyje i ja aplikowalam jako samotny rodzic i mialam to szczescie ze pracowalam, nie slyszlam aby mozna bylo udowodnic pobyt inaczej niz za pomoca Payslips, P60 i P45.

Begonia jezeli masz meza lub zarejestrowanego partnera to tylko podaj jego dane, jezeli nie to sie mocno upewnij bo faktycznie tracic 1300 funciakow to nie fana sprawa. Wlsciwie koszt ogolnywychodi wiecej jak wszyscy wiemy bo te egzaminy tez kosztuja.

Nie łatwiej jest poczekać z aplikowaniem o obywatelstwo po 2019 roku? Jasno jest napisane, że osoby, które otrzymają settled status będą mogłby ubiegać się o obywatelstwo (spełniając warunki absencji), zaś pod uwagę nie będzie brane zatrudnienie, ubezpieczenie etc.

Po wyjściu z UE przepisy dotyczące naturalizacji pewnie się zmienią. Teraz zatrudnienie i ubezpieczenie też nie jest brane pod uwagę, bo członkowie rodzin aplikują o kartę rezydentury i ja dostają. Ubezpieczenia nie ma, bo prawo do opieki medycznej mają rezydenci, chyba że mowa jest o studentach.

Po wyjściu z UE może zostać wprowadzony próg dochodowy i jakieś inne wymagania.

Dobra rada - kto planuje naturalizacje i chce to zrobić, to lepiej w ciągu roku ten temat zamknąć. To samo dotyczy aplikacji o rejestrację dzieci urodzonych w UK. Prawo do niej jest powiązanr z przepisami unijnymi. Rodzice powinni rozważyć, czy planują tu zostać z dziećmi i jeśli dziecko urodziło się w UK to aplikować dla niego o rejestrację jako obywatela.

Dokładnie po 4 miesiącach, otzymaliśmy list pozytywnym rozpatrzeniem wniosku o brytyjskie obywatelstwo dla mojej żony. Nie wiemdlaczego tak długo ale jest...Teraz czekamy na list z cuncilu z zaproszeniem na ceremonię.

Co do powyższych wątków.To podpisuję się obiema rękoma pod tym co napisała Ladybird, jak ktoś ma zamiar składać to teraz, bo po 2019 będzie tylko trudniej. Wspominałem już wcześniej że pan z NCS mi mówił ze będą wprowadzać nowy system przyjmowania wniosków o naturalizację. A nie zdarzyło się jeszcze żeby home office coś kiedyś ułatwił.

BegoniaUK i Hybrydka, moja żona nie pracowała pomiędzy 2008 i 2009 oraz 2012 -2016. Bo opiekowała się dziećmi. Pytałem czy wpomnieć w komenarzach że "pracowała" jako house wife, to pan w NCS powiedział, że HO to nie obchodzi, jezeli ma stały pobyt, to przerwa w pracy nie ma dla nich znaczenia. Jak wspomniałem otrzymała odpowiedź pozytywną więc jest to potwierdzone. A agencje do których wysyła Begonia tanie nie są, i uważam że udanie się do nich po pomoc to tylko strata kasy.

PPozdrawiam

To co Pawq69 napisał się zgadza. Przerwy w zatrudnieniu nie mają znaczenia w ubieganiu się o naturalizacje - potwierdzone w NCS na spotkaniu. Trzeba udowodnić tylko że się przebywało w UK. Udowodnić pobyt najłatwiej pracą -payslip, p60 ale też regularne wizyty w poradni, urzędzie pracy, szkole, regularny wolontariat - w tych przypadkach potrzeba jakiś dokument potwierdzający. Jeśli np.nie było kogoś w UK przez 6 miesięcy lub nie umie tego udokumentować to nie ma co się stresować gdyż akceptowalna przez HO liczba dni spędzonych poza UK to az 450 dla pierwszych 5 lat i 90 dni w szóstym roku. Najważniejszy jest zdrowy rozsądek i szczerość w aplikacji. Korzystanie z agencji to strata pieniędzy i jeśli coś pójdzie nie tak to najwyżej wam wrócą kasę za ich pomoc ale wątpię że za aplikację.

Każdy z rezydenturą w ręku kto grzecznie przeczekał 12 miesięcy i jest bez wyroków powinien bez problemu otrzymać obywatelstwo.

Składajcie wnioski jak najszybciej gdyż co roku wyższa opłata oraz trzeba się pilnować z mandatami i innymi rzeczami.

Co wy ludzie wygadujecie, przerwy w zatrudnieniu mają znaczenie, ja jako student mam na chwilę obecną poważny problem, gdyż przerwy wynosiły łącznie około roku. W tym czasie nie miałem CSI.

Pawq69, nie wiem skąd masz te informacje, idę z tobą o dobrą butelkę, że po wyjściu z unii sprawy będę łatwiejsze (dla osób tu obecnych), zaś dla nowoprzybyłych oczywiście, skomplikują się.

Nie trzeba być geniuszem żeby dostrzec jaką merytorykę prowadzi rząd wielkiej brytanii i jak dostają za przeproszeniem po tyłku na całym brexicie. Jak dla mnie na chwilę obecną wprowadzają same ułatwienia, własnie ze wspomnianym ubezpieczeniem, które już nie będzie dłużej brane pod uwagę nawet w przypadku studentów (informacja oficjalna potwierdzona, na stronie rządowej). Także to co wy tutaj spekulujecie między bajki włożyć. Przypomina się tylko gadanie nieogarniętych lokatorów, którzy bali się lecieć do Polski bo #brexit, i może ich nie wpuszczą na lotnisku (już w 2017 roku) ;)