Zgodnie z sugestia jednego z userow, zakladam temat...muzyka, seks, dowcipy mile widziane, na poczatek kawal:
-Synu, musze Ci cos powiedziec. Zostales adoptowany.
- Wiedzialem, ze nie jestescie moimi prawdziwymi rodzicami.
- Jestesmy Twoimi prawdziwymi rodzicami, kretynie. Rodzice adopcyjni przyjada po Ciebie za 10 minut :)
No I cos dla ucha I oka…
cos z zaprzyjaznionej Irlandii :)
A tu egzamin, chyba gdzies w Chinach…
Ale leniwa sobota, bylem w charity shopie I kupilem 5 plyt za 5£, slucham...
Jutro trza sie gdzies przejsc bo sie kosci zastana, ma byc pogoda...
Hey ho, niedziela, niedziela imieniny ciela…:)
Macie dobra nute na ten dzien…
Idę na smutasów:)
92 razy w grudniu? Zbytnik, łapa ci spuchnie. :P
mam zamiar zapoznac jakas niewiaste, ale poza tym "bicie konia wzmacnia krew, czujesz sie jak lew"- jak mawial moj kolega z podstawowki…:)
To na dobranoc, kororowych…
Oj poniedzielnik, barowa pogoda, szkoda, ze sie nie moge napic…
Poniedzielnik?Widać kto kończyl bolszewickie szkoły
No I jak tam? Mam talent na lyzwach z gwiazdami o ktorej dzisiaj na Polsacie ?...
hey ho robaczky….wtorek, wtorek, akcja worek…:)
Srakcja...mruze oczy na komorce i szukam tego zdolnego servisanta...wrrr
..
I jakos nic...porazka...
Nikogo nie znam Inci sorry, jest tu w Glasgow jakis komputerowiec od sprzetu co by spojrzal na padnietego laptoka ?
Alojzica, zbytnik zna wielu fachowców od komputerów, chwali się tym na prawo i lewo, ale ci nie załatwi bo ma cię gdzieś, zresztą śmiał się z tego
Gdzieś tam nawet temat założył-zapluła głupia baba monitor i się poprzepalało-a dobrzy ludzie zaprotestowali i usunieto to, a tobie biedactwo niestety na sedesie się w międzyczasie usnęło...
Orlando, nie jedz tych kielbasek z fasoli bo Ci ostro ryja pod czacha, moze to jakies GMO...
hey ho robaczky...sroda, sroda akcja broda...:)
Zgodnie z sugestia jednego z userow, zakladam temat...muzyka, seks, dowcipy mile widziane, na poczatek kawal:
-Synu, musze Ci cos powiedziec. Zostales adoptowany.
- Wiedzialem, ze nie jestescie moimi prawdziwymi rodzicami.
- Jestesmy Twoimi prawdziwymi rodzicami, kretynie. Rodzice adopcyjni przyjada po Ciebie za 10 minut :)
No I cos dla ucha I oka…