Diler narkotykow w bramie

A na co tu liczysz tylko na porobienie sobie z ciebie jaj ,bus_37 ma rację są służby jest policja,jak jesteś niekumaty to znajdż sobie np; na google maps najbliższy posterunek policji,jak nie umiesz po angielskiemu to przy zgłaszaniu przestępstwa,na razie należy się tłumacz z urzędu

Przyglupie sprawa jest bardziej pokretna niz ci sie wydaje, dlatego probuje zasiegnac opinii ludzi, ktorzy mieli taki problem.

Na policje ide jutro, wiec jak nie masz nic do powiedzenia to idz trolowac gdzies indziej.

Przygłupem był twój tata i następnego obszczymórka bramowego stworzył,głupi tata głupie dzieci:D

Zegnam patusie.

A od mojego ojca to wara, gowniarzu.

Też nie wiem, jakiej porady oczekiwałeś.

Zgłoś na policje. Zgłaszaj codziennie za każdym razem jak sie koleś pojawi.

W ostateczności wyjdź i zapytaj się go, czy nie mógłby stać w innej bramie.

#10 jejku jak mnie ten pierdoła zdenerwował,synek to ty jesteś gówniarzem osranym jak twój tata,ale dobra nerwy na wodzy,ja z moją rodziną tzw. trepy,czy wymiar sprawiedliwości,masz problem na gościa handluje narkusiami? Moja siora służy w policji tutaj w Szkocji,co prawda w obyczajówce,ale jaki problem nadać kumplom,że jakiś sobie w bramie stoi,chcesz ten problem naprawdę rozwiązać to daj znać,a nie od przygłupów będziesz mi tu bredził

gowno wiecie...co ma ? po ile? I gdzie ta brama ? Tym Orlando sie nie przejmuj, jak sam mowi, to trep, dostawal kocowe w kazda noc I nieodwracalne dziury w mozgu powstaly...

O jądro pierdołowości się odezwało

dasz cynk na policje, od razu beda wiedziec kto to I bedziesz mial przeebane na dzielni, jezeli sa zorganizowani a nie jakis wolny strzelec...

jak juz mu osobiscie zrwrociles uwage i teraz chcesz dzwonic na paly to moze byc kiepsko. nie chce straszyc ale widzialem tu juz ladny meksyk. gosc moze odpuscic ale moze tez ciebie pierwszego podejrzewac. a wpadajace cegly do domu to te pojeby latwo potrafia zorganizowac.

Jakoś nie mam i co osrańcu,niucham jeszcze za pierdolicą,moim zdaniem nie może wychowywać małoletnich i te dzieci powinny znależć się w rodzinach zastępczych

Najprosciej jest zmienic mieszkanie. U mnie na ulicy byly trzy mieszkania z prochami, dzielnicowy doskonale o nich wiedzial. Poniewaz nic sie nie dzialo (oprocz szwendania sie cpunow) nic nie robili. Jedna meline zlikwidowali dopiero po tym, jak sie zaczeli wyrzynac. Bylo grubo, glosno to i pozamykali gagatkow. Pozostale miejsca nadal prosperuja lepiej niz niejeden supersam.

Kiedys rozmawialam z gosciem, ktorego brat jest policjantem. Drobnych dilerow nie ruszaja jezeli nie robia wokol domu syfu, bo wiedza ze i tak pojawi sie ktos nowy, moze bardziej agresywny itp.

no raz od dluzszego czasu wydaje mi sie, ze sie zgodze z autystyczna, dilerzy to w wiekszosci szpicle policji I sie nawzajem wymieniaja informacjami...

Ach jak to zbytniu tęskni za Autystyczną....

Zaprzyjaznic sie?

zbytnik brzydzisz mnie tak bardzo, ze nawet twoje wspominanie o mojej osobie powoduje odruchy wymiotne, ogarnij sie cipulo emitowa i odbij ode mnie.

ej misia, kiedys mowilas co innego, tak bardzo sie nie postarzalem, fiuta mam dalej pieknego, tak jak to zapamietalas ..;)

Aż jestem zazdrosny o takie czułośći no ale miło popatrzeć jak robał próbuje z gnoju powstać:)

zbytnik wszyscy wiemy doskonale co mowilam o twoim zdjeciu, na ktorym ponoc gdzies mial byc twoj qtas :D

Po co sobie dorabiasz historie, jak i tak kazdy wie ze masz 3 jajca, bo ci sie ptak nie wyklul.

Chcesz sobie dodac animuszu, bo temat o dragach? Zaraz okaze sie, ze to twoj diler, pracuje dla ciebie i pomaga ci okradac bankomaty w Glasgow?

Odbij zbytnik, meska psito :D

no wiemy, szczegolnie Ty I ja, zdjecie bylo piekne, na pol kadru moja duma rodowa, gdzies tam w tle moja byla, sama mowilas, ze usunelas bo Twoj stary bylby zazdrosny…;)

masz lajka i spierdalay cipulko

na pol zdjecia byla twoja zona, ktora szukala czegos, co chyba miala obciagac, a w tle byly twoje szare skarpety.

A tak z ciekawosci zapytam, znowu znudziles sie siedzeniem z przyglupia w patonorce i szukasz kogos do dyskusji?

Ze mna nie pogadasz, rwij zbytnik, nie chce mi sie z toba gadac mitomanie :D

mam sie dobrze, ale pewnie Twoj stary czyta to tez, wiec sie nie chcesz przyznac, ze mialas kiedys mokro w majtach jak Ci wyslalem to zdjecie...he he...

Witaj,podaj adress gdzie stoi w jakich godzinach jak jest ubrany,zalatwie to.

raffaele pojdzie go zagadac na smierc swoimi opowiesciami:)