Do góry

Fantazja amerykańskiego artysty-milionera...

Temat zamknięty
warde
90
warde 90
31.10.2019, 14:38

Ktoregoś pięknego dnia, Joshua Bell - słynny skrzypek z USA (patrz np:

https://fr.wikipedia.org/wiki/Joshua_Bell

)

wziął pod pachę swój cenny instrument, swego Stradivariusa za 4 miliony dolarów i udał się na stację metra w Washington DC. Postawił przed sobą otwarty futerał instrumentu i zaczął grać Bacha...

Grał tak ponad 40 minut. W tym czasie przeszło przed nim dobre ponad 1000 osob. Rozpoznała go jedna osoba, 6 czy 7 zatrzymało sie by przez chwilkę go posłuchać (sporo małych dzieci) a ok. 20 wrzuciło mu co nieco do futerału - w sumie ok 32 dolarów (trzeba przewidzieć przeciętnie ok 100 dolarów by kupić bilet na jego koncert)… Patrz:

Profil nieaktywny
Delirium
#6101.11.2019, 06:16

przekazu.

Profil nieaktywny
Delirium
#6201.11.2019, 06:23

Alojzica 17 604

#48Dziś - 02:04

"Wiem ale chooo na inny temat:)....tam durnir tylko czasami włażą:)"

Tam cały czas siedzi para durniów: Skarpetkowy Robaczek i Pizdolica Opciongara, reszta forumowiczów wpada tam pokarmić te prymitywne formy życia, gdy zostanie im w domu trochę spleśniałego chleba.

Profil nieaktywny
zbytnik
#6301.11.2019, 08:13

Durnys jak ameba, ale czego wymagac od jogurciarza-impotenta...

Profil nieaktywny
Delirium
#6401.11.2019, 09:56

Już nie fochaj, sklep otwierają za 4 minuty. ;)

warde
90
warde 90
#6502.11.2019, 13:51

Ciekawe czy te obrazy Banksyego były podpisane ? Czytałem gdzieś, że Picasso siedząc w restauracji lubił rysować na papierowych serwetkach. Ktoregoś dnia, kelnerowi znającemu ten jego zwyczaj udało się taką serwetkę zatrzymać i po posiłku powiedział on do malarza : Mistrzu, zapomniał Pan podpisać. Na to Picasso : przyszedłem tu coś zjeść a nie kupować restaurację...

Katalog firm