filmik dla Kijewny

"The war on gender has degraded male-female relations in a short time. Nevertheless, human nature remains the same. Femininity must be defended, not abandoned.

Men have abandoned the many gentle and loving women who instinctively want to build their lives around a man. We have pursued the busy, neurotic, overachievers who guarantee us heartbreak, divorce and broken family."

Mac B. ale ten cytat tez pokazuje dwie skrajnosci, a wydaje mi się, że średnia jest inna: kobiety, które chcą dzielic zycie i budowac coś z partnerem, wspólnie, nie mając wielkich ambicji karierowych, ale tez bez calkowietego opierania sie na kimś.

co z tym henry makow? gdzie sie trolle karmia tym? Iluminati i takie tam:)

ciekawe to jest teorje spiskowe sa cudowne..

Dla kogos kto jest jak niewidomy, swiatlo wydaje sie byc czyms zbednym...

"It is difficult to gauge and understand geopolitical and economic events without first comprehending the fact that much of what happens in the world is engineered to happen and with a specific encompassing goal in mind. If you subscribe to the theory that all is random “chaos” and outcomes are circumstantial or coincidental, then you will be lost in the dark on most things.

If you think a globalist “conspiracy” would require “too much control” or foresight, I would point out that organized conspiracy by people in power is a matter of history, not of theory. If such cabals were prevalent in the past, it is rather foolish to dismiss the reality that they are prevalent today."

Nie do końca łapię różnice między feminizmem i emancypacją. Pomijając nijako to, że jak mniemam chodzi o to, że faceci są lepiej traktowani i co chyba ważniejsze - opłacani, za wykonywanie tej samej pracy.

Tak, to jest naganne. Ale dobry fachowiec kobieta sam się obroni, nie bedzie musiał napuszczać w imię "pierdolonej poprawności politycznej" ( w skrócie PPP)

w czym problem, nie ma dyskryminacji,laski moga co faceci.. to czemu malpiego rozumu faceci dostaja, kiedy laski gadaja o swoich prawach:)

to co laski mogą zrobić same, było widać na tej wyspie:D

ech, zlitowałem się, podrzuciłem coś z sensem, ale nie ma taka bidna kijewna odwagi by się z tym zmierzyć. żałosne trochę w sumie.

Z sensem byloby podac te statystyki, nie klamac, trzymac sie faktow, umiec przeprosic za klamstwa jak trzeba... wtedy bylabym sklonna poswiecic uwage, zeby zapoznac sie z tym, co ta osoba uwaza, ze jest sensowne.

Na sens wedlug rozhisteryzowanego szowinisty szkoda czasu.

coś mi się wydaje że ktoś tu został "upośledzony" przez grubego, siedzącego w gaciach, sączącego browara faceta, czy to był ojciec, mąż? nie wnikam.

Nie, nie cały świat tak wygląda, czas się otrząsnąć i nos z szafy wystawić.

Kąsanie i plucie jadem w niczym nie pomoże i niczego nie zmieni.