@Kataryna - sekret tkwi w tym ze tutaj czesto grzyby rosna tam gdzie w Polsce nigdy nie moglabys sie ich spodziewac. czesto wlasnie w takich byle jakich laskach, gdzie sa 3 drzewka na krzyz
tym bardziej, że w zeszłym roku, właśnie przy zalewie w Harlaw znajdywałem wiele prawdziwków. Lasek tuz pomiedzy obydwoma zbiornikami i później na lewo w lasku przy górnym zalewie.
Wczoraj nastepne kilka słoiczkow zawekowane. Wysyp tych żółtych maślaków pieprzowych, które linkowałam wcześniej - fajnych i zdrowych. Niestety demolka prawdziwków przez zwierza postepuje:(
No to juz chyba ta pora na edycje 2020. Chyba ze ktos juz zalozyj a ja niedowidziala :)
Wlasnie ide zrobic jajaecznice na prawdziwku znalezionym wczoraj.
Ogolnie grzybow zbytnio nie widac, moze za wczesnie?