Hi-Fi

mój tata (zdrowie taty!) ma taką samą lutownicę, tylko, że czerwoną ;))

nieważne czym się słucha tylko którym uchem.

Jak kolumny ustawisz po niemiecku to będziesz słyszał na 2 uszy.

Niesmialo sie zapytam:

co to za magiczny pstryczek?

Cos jak guzik od czapki Doktora Pai Chi Wo?

#66

czerwone sa szybsze!

#62

a dlaczego - jesli tradycyjnie sie dopendalam :P, glosniki leza magnesem do gory?

Nie robi to dobrze zawieszeniu, jesli leza dluzej...

tak ten teges tego

Bo jak się coś testuje a ma się 2 lewe łapy to lepiej głośniki postawić membraną w dół. Bo jak coś spadnie to będzie kuku.

Poza tym sama membrana nie trzyma magnesu tylko cewkę, która jest lekka więc ogólnie nie ma problemu. Jak chcesz to Ci pokaże subłufer ;)

ja mniej wiecej wiem jak jest zbudowany glosnik i ze magnes jest doczepiony do kosza, ale ten teges nie zalecam... jest jeszcze resor.

Dlatego do przechowywania glosnikow w tej pozycji wykorzystuje sie plastikowe cycki :P, wkladane w otwory montazowe. Cycki robia za dystanse pomiedzy gleba i koszem.

co do suba, jak po striptizie to chetnie :P

Jeśli chodzi o wypukłości to muszę Cię zmartwić :/

sa cycki! Karol pokazal cycki!

Czopki :)

#74

Że też Ci się chce dłubać zamiast kupić takie np. Tannoy Mercury F4.

#77

ten Tannoy ci placi za promowanie?;)

Tonsil mi zalega, a żyć trzeba ;-)

@romek_sz #77:

Że też Ci się chce dłubać zamiast kupić takie np. Tannoy Mercury F4.

Taki tam relaks. Fajny projekt bo zahacza o sporo rzeczy. Trochę w tym elektroniki, trochę akustyki, ale najwiecej stolarstwa :)

A to żeś mnie zaskoczył że nie MTM.

Jakie masz teraz kolumny?

Mam chyba z 12 różnych zestawów :) Od przepięknych Wharfedale z lat 60, przez KEF’y z lat 80, po współczesne B&W.

CNC tez masz ze tak ladnie wystrugales te fronty?

Wiesz co, mam router, do którego zrobiłem specjalną przystawkę to cięcia tych frontów.

szacun, ze tak ladnie to wyszlo

Mam chyba z 12 różnych zestawów :)

Czyli, jak to się mówi: jak masz jeden zegarek, to wiesz dokładnie która jest godzina ;-)

Te starsze nie grają jakoś szałowo (mimo, że biją na głowę każdą Alexe), ale mają wartość sentymentalną. Te nowsze natomiast - sam wiesz :)

Z resztą, każdy producent ma jakąś opinie odnośnie dźwięku. Lubię brzmienie wzmacniaczy Yamahy, które stawiają na neutralność ponad obraz, ale tym samym podoba mi się filozofia Bose gdzie jest odwrotnie.

Najlepiej byłoby posiadać oddzielny zestaw do każdego rodzaju muzyki.

… albo słuchać tylko jednego gatunku ;p

Tak was czytam i dochodzę do wniosku, że głuchy to ma klawe życie. :p

Dobrze, że nie musisz nas oglądać, bo wniosek mógłby być równie adekwatny ;))