Slucham radia I ostatnio wysyp specyficznych kawalkow, wokalista jest przewaznie mezczyzna o karnacji ciemnej spiewajacy specjalnie modulowanym glosem.....
Nie wiem czy to rewolucja na miare rap...czy tylko chwilowa moda....
dzis Wam zycze cieplych i usmiechnietych snow... jak wtedy, kiedy najpierwsza milosc, ktora znacie od zasmarkanych przedszkolnych rekawkow, przesyla Wam cos takiego...
Niewazne czy komp, iPOD, wieza, magnetofon Kasprzak, 'gramofon' Balbinka...
Wazne co kręci sie u Was właśnie TERAZ :D
i tak np. u mnie
płytka
dEUS - Pocket Revolution