Teraz poważnie... Myślę, że króla tego forum i największego geniusza googlowego na świecie (fakt, że z paskudnym nosem i śmierdzącymi skarpetami) cały świat chce wykorzystać i stworzyć klony :/
Ten temat jest bardziej ujowy od "Co tu tak smutno?" :/
Natomiast poniższy kawałek prezentuje katastrofalną atmosferę w domach samotnych matek, które ciągle mają nadzieję, że ktoś miałby ochotę je wykorzystać ;)
Jadę przez życie jak Steriogram. Dużo gram w VR bo to miliard lepsze niż egzystencja pojebów wybitnie martwiących się o swoje dzieci i białogłowy je płodzące co lato.
Niewazne czy komp, iPOD, wieza, magnetofon Kasprzak, 'gramofon' Balbinka...
Wazne co kręci sie u Was właśnie TERAZ :D
i tak np. u mnie
płytka
dEUS - Pocket Revolution