dobry wieczór.
Z doświadczenia wnoszę, że dopóki sizzle wkleja muzykę nie będzie interwencji.
Była tu już taka jedna, co zażygiwała prężnie wtedy działający wątek, bezlitośnie powtarzając się muzycznie i wypisując po jednym zdaniu na post (tak z 6 pod rząd), tak, że nawet mi nerwy puściły i nic się nie zadziało :/
wszyscy tacy nerwowi. ja już się przyzwyczaiłem ze akcja idzie szybki i trudno potem nawet cos znaleźć, ale generalnie włosów sobie nie wyrywam, ze kogoś poniesie.
tool smutaski, słabe do pracy. przy 'Sober' motywacja nam na kuchni odpada i kotlety jakieś takie smutniejsze niż zwykle.. w przeciwieństwie do kurczeblade, zbędne pierdolenie to moja wizytówka. ludzie są różni przecież :) deadlock to się zawsze śmiałem z angielskiego. zona wokalisty się tu kiedyś wpisywała, czy tam gitarzysty,.
dobra wkleję cos w końcu.
Niewazne czy komp, iPOD, wieza, magnetofon Kasprzak, 'gramofon' Balbinka...
Wazne co kręci sie u Was właśnie TERAZ :D
i tak np. u mnie
płytka
dEUS - Pocket Revolution