Do góry

Klopoty z Universal Credit - ktos podpowie?

Temat zamknięty
Ali_Devi
10
24.07.2017, 16:41

Sytuacja: mieszkalam w Szkocji 10 lat, wyjechalam na 2 lata do Hiszpanii, niedawno wrocilam do Szkocji. Ubiegam sie o zasilek dla bezrobotnych w ramach Universal Credit, ale okazalo sie, ze nie spelniam wymogow Habitual Residence Test wiec wniosek zostal oddalony na podstawie tego, ze przebywalam w Hiszpanii o 5 dni (!!) dluzej niz przewiduja przepisy i zasilku mi odmowiono.

Date wyjazdu do Hiszpanii podalam zgodnie z prawda (marzec 2015, powrot marzec 2017) JEDNAKZE dopiero pozniej sie ocknelam, ze zrobilam glupstwo i bylam zbyt uczciwa, bo niemal 3 miesiace dluzej (do konca czerwca 2015) bylam w stosunku pracy full time na co mam papiery od pracodawcy (btw, ostatnie miesiace bylam na chorobowym, stad wyjazd byl mozliwy).

Odwolalam sie od decyzji w ramach Mandatory Reconsideration, wyslalam dokumenty wykazujace daty rozwiazania stosunku pracy (z data niemal 3 miesiace pozniejsza niz wyjazd z kraju), ale dla nich to rzekomo zaden dowod i zadaja kopii biletow lotniczych potwierdzajacych daty wyjazdu i powrotu. Ja owszem bilety takie w mailach mam, ale one nadal wykaza te -5 dni ktorych mi brakuje do zmiany decyzji.

Interesuje mnie czy to legalne ze zignorowali dokumentacje od pracodawcy? Bo jesli bylam w pelnoetatowym zatrudnieniu o 3 miesiace dluzej niz moj wyjazd z kraju, to placilam tez wszystkie skladki i podatki, a wiec kogo interesuje czy fizycznie tu bylam czy nie?

Jakies podpowiedzi jak to ugryzc? Mam 7 dni na odpowiedz i dostarczenie biletow lotniczych. Wiem ze od kwietnia 2015 UK zaczelo zbierac dane nt wjazdow i wyjazdow, nie chcialabym wpasc w jakies niepotrzebne klopoty gdyby np magicznie zmienila sie data wylotu z UK na kopii biletu bo wylalo sie mleko czy cos. Tych 5 dni nie podaruje po 10 latach zasuwania full time, placenia podatkow i nie wziecia jak dotad ani £1 pomocy od panstwa.

Ktos cos poradzi?

Profil nieaktywny
mis.colargol
#124.07.2017, 18:47

Odwoluj sie do konca,ale biorac pod uwage ,ze juz przyznalas sie,ze fizycznie przekroczylas "bezpieczny" okres pozostawania poza granicami tego cudnego kraju, to szanse na cokolwiek raczej marne.

ja999
611
ja999 611
#224.07.2017, 18:59

istotna jest data przekroczenia granicy i ilosc dni jaka bylas poza uk. mozesz poszukac dobrego prawnika ktory moze to ugryzie inaczej ale skoro juz podalas im kiedy wyjechalas to niewiele jestes w stanie zrobic chyba ze w pierwszych 3 miesiacach od wyjazdu wrocilas choc na chwile do uk.

Ali_Devi
10
#324.07.2017, 21:43

No tak, przyznalam sie, naiwna, na szczescie ustnie tylko, moglam sie pomylic.. Depresje mialam jak wyjezdzalam, pomrocznosc jasna. Albo mogl sie pomylic ten kobieton w jobcentre, ktory przeprowadzal HRT pierwszy raz w zyciu, clearly confused in every step, a ja nie mialam wgladu w nic co wpisuje w system przez te poltora godziny testu. Uzasadnieniowy dokument z UC az roi sie od grubych bledow, wiec jak wcisne jeden wiecej to moze przejdzie? Btw od miesiaca probuje uzyskac kopie danych, ktore poszly w system i obie instytucje (Universal Credit i JobCentre) umywaja rece, odsylajac mnie jedna do drugiej i kazda mowi, ze to nie oni tylko ci drudzy.

Prawnik odpada, nie stac mnie..

Profil nieaktywny
mis.colargol
#424.07.2017, 21:51

dlaczego po prostu nie pojdziesz do pracy

Ali_Devi
10
#524.07.2017, 21:58

glownie dlatego, ze jak dotad nigdzie mnie nie przyjeli. szukam, ale to trwa. mam glupie wyksztalcenie i 2 lata career break w CV - nie jest tak prosto sie zaczepic na nowo nie zaczynajac od absolutnego zera, a na zero jestem za stara.

Profil nieaktywny
mis.colargol
#624.07.2017, 22:16

czasem trzeba zaczac od zera,wiek nie gra tu zadnej roli tylko jest co najwyzej wymowka,odnosze wrazenie ze wiecej energii poswiecasz na uzyskanie zasilku niz podjecie pracy,no ale to twoj wybor

woskowa
8 978
woskowa 8 978
#724.07.2017, 22:20
Ali_Devi
10
#824.07.2017, 22:30

mis.colargol

nie masz racji, ale klocic sie nie bede, bo nie o to mi tu chodzi. natomiast wyjasnie ci, ze oblanie (w moim mniemaniu niesluszne) HRT, bo rzekomo braklo mi 5 dni wiaze sie z utrata szeregu przywilejow, ktore wypracowalam przez 10 lat pracy full time w tym kraju. to ma o wiele powazniejsze konsekwencje niz odmowa tego smiesznego zasilku.

Sokole
10 579
Sokole 10 579
#925.07.2017, 00:49

woskowa ma racje, przy skomplikowanych sytuacjach z benefitami tylko CAB

Ali_Devi
10
#1025.07.2017, 09:10

dzieki, ide wlasnie do nich.

Ali_Devi
10
#1126.07.2017, 15:02

a propos CAB, byli ultra mili i poswiecili mi duzo czasu, ale ostatecznie nic nie pomogli poza obietnica, ze jak przyjedzie do apelacji to mi pomoga z welfare advisor

askaw
158
askaw 158
#1226.07.2017, 15:19

Niestety w obecnej chwili beda sie czepiali wszystkiego. nie sadze zeby uznali tobie te 5 dni ale zycze powodzenia

mariola2017
1
#1326.07.2017, 15:53

Twoje prawo to walcz. wypowiadaja sie Ci co zawsze brali a teraz sie wyzarli to juz panow rzna. badz pewna ze oni wszystko zrobia by nic Ci nie dac. Tak nam sie odplacaja za lata harowania na darmozjadow od pokolen. A takze za pomoc Naszych przodkow w uratowaniu ich leniwych tchorzliwych dupsk

its_me
145
its_me 145
#1426.07.2017, 16:05

jak napisał askaw jesteś teraz na tapecie a zabawek żeby cię sprawdzić mają kilka, np. to:

https://tamebay.com/2017/01/hmrc-unleash-connect-computer-to-target-tax-...

jeśli używałaś kart do płacenia przy wyjezdzie to connect to widzi

Sokole
10 579
Sokole 10 579
#1526.07.2017, 16:14

#13 droga mariolo, te same zasady jesli chodzi o zasilki dotycza rowniez Brytyjczykow powracajacych po dluzszej przerwie z zagranicy.

Jesli ktos wszedzie widzi rasizm i przesladowania to trudno.

Mamy ten sam dostep do zasilkow co miejscowi. Wywalczyli to nam dzielni piloci z Dywizjonu 303

Ali_Devi
10
#1626.07.2017, 16:33

racja mariola

its_me,

ciekawe, dzieki - sprawdzilam statement, nie mam zadnych miedzynarodowych platnosci karta w dyskusyjnym okresie

ale mam gorszy problem niz te 5 dni: nie mam kopii WRS i szczerze, pamietam tylko wypelnianie wniosku, pamietam placenie £90, ale za chusteczke nie pamietam otrzymania tego dokumentu. wszystkie papiery mam w pl wiec teraz nie dojde. a jesli nie przedstawie WRS to nie tylko 6 lat pracy full time miedzy 2006 a 2011 poszlo sie j ale lata od 2011 (kiedy zabolicjonowali WRS) do 2015 (kiedy wyjechalam z UK) nie sa podstawa do niczego, bo brakuje 1 roku do rezydentury czy czegokolwiek. juz pal licho ten psi zasilek, ogluszyla mnie swiadomosc, ze to sie nie bedzie do emerytury liczyc.

chyba ze decyzja trybunalu, ze WRS w latach 2009-2011 byl nielegalny okaze sie prawomocna, wtedy przynajmniej sie zalapie na te piec lat ciurkiem.

  • Strona
  • 1

Katalog firm