Dżizys, ile można, wystarczy, że już telewizja stała się monotematyczna jak w dniu rozpizgania "tutki" na polecenie Kaczyńskiego.
PiS majac na wzgledzie walke z "zaraza" przepchnal wczoraj przez Sejm specustawe... majstersztyk, pod plaszczykiem walki z koronawirusem "upanstwowiono" kazdy podmiot gospodarczy w Polsce a obywatelom ograniczono ich wolnosci. Jeszcze kilka takich plag i odbiora ludziom wszystko.
Swoją drogą już widzę jak owe "podmioty" stawiają taki szpital w ciągu kilku dni w Polsce jak to miało miejsce w Chinach... pewnie (po wygranym przetargu który trwał 5 miesięcy) rok czasu wykonawca czeka na wszystkie niezbędne pozwolenia, potem kolejne oferty dla podwykonawców bo bez tego ani rusz, potem przychodzi pan Józek z nadzoru budowlanego i każe tą "samowolkę budowlaną" rozebrać bo na podhalu taka samowolka zabiła 2 osoby - bo mu tu brakuje jednej pieczątki, na końcu przychodzi pan Stefan ze straży pożarnej i nie odbiera budowy bo wstał lewą nogą akurat. Do tego ksiądz powiedział, że nie "poświęci" budowli bo koronawirus to wina homoseksualistów... :)
Siema, taki cytat z TVN
"...dzięki poprawkom do wielu zapisów ustawy zostały wprowadzone ograniczenia czasowe. - Na przykład zapis o dodatkowych uprawnieniach związanych z ograniczeniem rygorystycznych kontroli na lotniskach dla służb medycznych został ograniczony do 180 dni i to była poprawka Lewicy - powiedział. Dodał, że niektóre zapisy projektu ustawy, zgodnie z poprawkami, będą obowiązywały przez rok, a niektóre mają zostać wprowadzone na stałe...."
Aleksandraale 56
Dziś - 17:47
"Niby nie ma się czego bac a jednak - Brytyjczycy wykupują jedzenia długoterminowe. W asdzie i nie tylko brakuje już środków przeciwbakteryjnych (np. Żele do rak)"
Przepraszam, ale skąd bierzesz takie wiadomości? Wykupują to "jedzenie długoterminowe", i coś wykupić nie mogą. ;) W marketach standardowo pełne półki.
Brakuje mydła, żeli antybakteryjnych?
Tylko niektórych, najpopularniejszych "smaków" niektórych marek (np. Carex) przy czym jeśli akurat pewne "smaki" nie są dostępne w jednym markecie, bez problemu można je nabyć w innym sklepie.
Pomijam już taką drobnostkę, że po zwyczajowym, popołudniowym oblężeniu, nocami ma miejsce wielkie uzupełnianie półek.
B&M:
ASDA:
Morrisons:
Na półkach w Morrisons widać pewne braki (głównie Carex, bez problemu dostępny w innych sklepach), ale i tak połowa (lekko licząc) oferty to środki antybakteryjne (Radox, Simple, Palmolive, Bayley's). No więc jak to się ma do tego, co napisałaś:
" W asdzie i nie tylko brakuje już środków przeciwbakteryjnych (np. Żele do rak)"
No chyba, że ja w jakiejś innej Wielkiej Brytanii mieszkam. ;)
(Fotki pstryknięte dziś, pomiędzy 19.00-20.30)
Hej.
Koronawirus koronawirus i jeszcze raz - koronawirus.
Niby nie ma się czego bac a jednak - Brytyjczycy wykupują jedzenia długoterminowe. W asdzie i nie tylko brakuje już środków przeciwbakteryjnych (np. Żele do rak).
Nauczyciele z Edinburgh College otrzymali od szefostwa dziś rano informacje, iż jeśli sytuacja będzie się Pogarszać przewidywane jest zamknięcie wszystkich szkół na kilka tygodni.
Praca zdalna dla osób z biur. A co z ludzmi pracującymi w hospitality i nie tylko... brak godzin i bieda.
Staram się nie panikować, ale średnio to wyglada... mimo wszystko wyraźnie jest widac, ze sytuacja wymknęła sie spod kontroli i to ostro poprzez błąd ludzki we Włoszech... pytanie co dalej