Antku, imputujesz coś wybranym osobom tylko dlatego że jakiś element pasuje Ci do innego. Mnie tam wcześniej nie było, więc nie czuję się adresatem, ale bardzo mi się nie podoba, że jeśli powiem "a" to ktoś już słyszy "b". To może być jak najbardziej błędne. Jest to tzw. "etykietowanie" prowadzące do tego że darzysz kogoś uczuciem negatywnym dla nieistniejącego powodu. Przepraszam za brutalne porównanie, ale w podobnie czarno - biały sposób widziało sprawy np. UB zwalczające "wrogów ludu".
Czy np. Tomek zwierzał się Tobie na temat swojego stosunku do Żydów konkretnie, czy podzielając krytyczne zapatrywania na obecnie nam panujących uważasz że już znasz jego wszystkie poglądy?
A moje też znasz, dlatego że korzystam z portalu kresy.pl i widzę pewne pozytywy wśród posunięć miłościwie nam panujących?
To wszystko jest bardziej złożone, radzę unikać uproszczeń.
@starykon
zgadzam sie z Twoim wpisem powyzej, ale wez pod uwage, ze tu generalnie od jakiegos czasu takie postepowanie jest norma. I nie chce tu obwiniac nikogo z nicka, ale jest kilka osob, ktore mocno sie przyczynily do startu tego tredu. Generalnie jest teraz w Polsce moda, ze jesli myslisz inaczej niz ja to jestes moim wrogiem. A zaraz po tem dostajesz latke kogos tam (lewaka, komucha, PISiora czy jeszcze innego).
Ciekaw jestem co musialoby sie stac, aby zmienic ten trend. Widze, ze roznice w swiatopogladzie sa tak duze, ze ciezko na szybki kompromis. Dyskusja tez zazwyczaj jest jalowa, bo zadna ze stron nie jest w stanie przekonac do swojego swiatopogladu a wersji wspolnej nie umiemy wypracowac...
Koniu, oczywiscie ze troche generalizuje i upraszczam, ale trudno na forum internetowym wyluskiwac szczegoly. To nie jest przewod doktorski, tu ma byc krotko, ogolnie i nie da sie dokladnie rozdzielic kto bardziej, kto mniej a kto tyci tyci. Z reszta, Ty rowniez stosujesz w wielu wypowiedziach to samo.
Wyciagnales bledny wniosek z mojej wypowiedzi. Napisalem ze wy prawicoffcy cieszycie sie ze Hitler wytlukl Zydow. Uogolnienie? Jasne, ze tak, ale na tym forum i w tym watku uogolnienia padly wczesniej. To twierdzenie oznacza, ze przynajmniej niektorych prawicowcow obarczam radoscia z wytepienia Zydow i wcale nie oznacza ze to sa wszyscy ktorzy zabrali glos w watku lub ze twierdzenie ogranicza sie tylko do uczestnikow tego watku. Krotko: dotyczy to osob, ktore wczesniej, w innych watkach dawaly wyraznie do zrozumienia (latwo mozna poszukac) ze sa zadowolone z rozwiazania "problemu zydowskiego" w Polsce, lub takie, ktorych wypowiedzi na temat Zydow to sugeruja.
Koniu, to forum istnieje nie od dzisiaj i poglady niektorych osob, wypowiadajacych sie od lat, mozna z grubsza zaklasyfikowac w miare poprawnie na prawo, lewo lub centrum. A tych jasno deklarujacych swoje preferencje w szczegolnosci.
skoro rozmowa przeszla jak zwykle na temat PiSu to i swoje dwa grosze
uwazam ze idea partii PiS jest tak porywajaca i tak silna w swoim wyrazie ze wyraznie widac ze coraz wiecej europoslow powolu przesiaka ta wspanala nowoczesna idea, mysle ze w niedlugim czasie, mozliwe ze po nastepnych wyborach do europarlamentu partia PiS bedzie partia wiadaca w Europie
mozliwe tez ze wspolnie z Watykanem ruszymy na podboj calego swiata, i niech sie wtedy trzesa ze strachu ci ktorzy odwazali sie pomstowac na nasza partie i niech sie mocno nie dziwia ze obertajmy juz sa nie dla nich, z niewiedziec jakich powodow
33 Nie zachwyca mnie to, ale dziękuję za uzasadnienie :)
Szczerze mówiąc nie raz zastanawiałem się, jak wyglądałaby Polska gdyby Niemcy nie wymordowali Żydów. Abstrahuję od tego, że wymordowano niewinnych ludzi, a odnoszę się do faktu że ich nie ma. No ale to temat na inny wątek.
Sorry onieznajomy że dryfuję w Twoim temacie, to miało być tylko poboczne.
mnie troche razi stwierdzenie "Zydzi w Polsce". jak dla mnie to w pierwszej kolejnosci oni byli Polakami a dopiero w drugim Zydami. Jesli od kilku pokolen mieszkali w Polsce to dlaczego caly czas mowi sie o nich jakby byli imigrantami, ktorzy dopiero co przyjechali wtedy do Polski. to tak jak my tutaj w UK. niektorzy siedza juz po 10 lat i wiecej, maja dzieci tu urodzone w szkolach i nie planuja powrotu. Te dzieci maja juz coraz mniej wspolnego z Polska a ich dzieci juz prawie nic nie beda mialy poza wspomnieniami i zdjeciami dziadkow. Byloby Wam milo gdyby one caly czas byly traktowane jako obcy i niechciani przybysze?
Wiem ze czasami sie upraszcza i tez mowi np Hindusi (zeby pominac inne pejoratywne okreslenia) ale w Polsce doszlo do sytuacji kiedy Zyd jest niemalze utozsamieniem samego zla. Smutne to jest....
@39
roznica jest taka ze Zydzi ktorzy sie zasymilowali byli (i wciaz sa) nie do odroznienia od swoich sasiadow o slowianskich korzeniach. Obchodza te same swieta, maja taki sam swiatopoglad i maja sie za miescowych. Zdecydowana wiekszosc azjatow nie chce byc i nigdy nie bedzie tozsama z brytyjczykami i to wcale nie ze wzgledu na kolor ich skory. Nawet jesli pewne grupy bardzo staraja sie wtopic w otoczenie, ich dzieci sie radykalizuja, nawet w wyjatkowo tolerancyjnej i otwartej Francji.
Konradzie, mam nadzieje, ze ponizszy tekst dobrze zobrazuje dlaczego Polacy- Zydzi odrozniali sie od Polkow-Niezydow.
http://minakowski.pl/dlaczego-w-polsce-nie-bylo-antysemityzmu/
@Antek
to jest dosc dziwne tlumaczenie. Probuje udowodnic, ze w Polsce byly niesnaski z Zydami ale nie z powodu ich pochodzenia a ich pozycji spolecznej. Autor dzieli dawna Polsce na chlopow, Zydow, mieszczan, szlachte i krola i twierdzi, ze zadna z tych grup nie lubila pozostalych. Jak dla mnie nie ma to wiekszego sensu bo jaka jest roznica miedzy grupa spoleczna a nacja jesli ta grupa spoleczna jest jednoznaczna z ta nacja? Jak odroznic czy ktos nienawidzi Zyda bo jest Zydem czy dlatego ze jest zydem?
Zydzi byli i sa przede wszystkim Zydami a dopiero pozniej Polakami, laczy ich wiara i pochodzenie, bardzo malo jezeli nie wcale sie asymiluja, dowod na to to fakt ze od tysiacleci nie mieli swojego panstwa a nie zatracili tozsamosci narodowej
jezeli chodzi o antysemityzm to na pewno nie jest wiekszy niz antypolonizm zydowski
Jest różnica między grupami narodowościowymi lub społecznymi, które są otwarte i skłonne do asymilacji. Tak się dzieje w większości z Polakami w UK. Ich dzieci czy wnukowie nie będą za bardzo mówić po polsku, nie będą kultywować wiary czy obyczajów. Natomiast Żydzi żyjący w diasporze trzymali się w większości swoich dzielnic, mówili swoim językiem, wierzyli w swojego Boga, mieli zwyczaje i autonomiczną kulturę. I to m.in. powodowało niechęć innych, którzy bali się nieznanego. W tym sensie podobni byli do muzułmanów. Owszem, wśród nich byli tacy, którzy wtapiali się w społeczeństwo otaczające i wówczas zostawało niewiele z ich żydowskości poza nazwiskiem.
A jedną z większych wartości była - moim zdaniem - ich solidarność. Pod tym względem niestety się różnimy. Dla idei plujemy na podobnych sobie i nie potrafimy (jak radzi np. Tomek L w poście 40) rozmawiać. A moim zdaniem chodzi o to, żeby szukać tego co łączy a nie dzieli. Umieć dyskutować zachowując wzajemny szacunek. Każdy ma trochę inne położenie i doświadczenia. Poglądy polityczne, a zwłaszcza partie to pasożyty, które mają służyć a zaczynają panować. Więcej dystansu do siebie i do swoich poglądów! To Oni, umiłowani przywódcy, nas rozgrywają i skubią. I to ich największy sukces, że jesteśmy podzieleni,a przez to słabi.
bardzo wielu Zydow z pochodzenia bylo ateistami lub przeszli na chrzescijanstwo, wiec pleciesz. Do tego chetnie krzyzowali sie z Polakami o slowianskich (i nie tylko) korzeniach. twoja "wiedza" opiera sie na uprzedzeniach, antysemityzmie i prawicowej propagandzie.
drugiego akapitu nie ma nawet sensu komentowac
ok, wyjasnie co mialem na mysli piszac ze nie ma sensu rozmawiac z pisowcami na pewne tematy
jesli chcesz porozmawiac z kims o astronomii, a twoj rozmowca rozpoczyna od kategorycznego stwierdzenia ze Ziemia jest plaska i spoczywa na plecach sw Jana, zostala stworzona przez boga przez 6 dni a to co widzimy nad glowa to powloka oddzielajaca nas od raju na ktorej aniolki porozwieszaly gwiazdki by noca nie bylo zupelnie ciemno, to rece opadaja...
to samo jest w rozmowie z tutejszymi prawicowo-lewicowymi medrcami nie umiejacymi odroznic bzdur serwowanych im przez KK/pis/Moskwe a ludziom racjonalnie myslacym i posiadajacym rzeczywista wiedze na temat swiata i polityki zarzuca sie wypranie mozgu... i do tego przemawia mentorskim tonem jak wiejski proboszcz na kazaniu i pisze jak polanafabeta :)
niby mozna rozmawiac, ale najpierw nalezaloby przyjac jakias wspolne plaszczyzny. a o nie bardzo tutaj trudno
46
"Zydzi byli i sa przede wszystkim Zydami a dopiero pozniej Polakami"
Kula w plot. To tak jakby napisac ze Polak jest przede wszystkim katolikiem, a dopiero pozniej Polakiem. Jest masa historycznych faktow, ktore zaswiadczaja o tym, ze cala masa polskich Zydow wiernie sluzyla Rzeczypospolitej swoimi talentami, wiedza majatkiem i krwia.
O ile ortodoksyjni Zydzie trzymali sie razem i nieasymilowali sie (dotyczy to przede wszystkim zydowskiej biedoty), to umiarkowanie religijne zydowskie mieszczanstwo jak najbardziej sie asymilowalo.
45 Konradzie, bez urazy, ale sporobuj jeszcze raz sie wczytac w tekst.
Autor ma ogromna, niezaprzeczalna wiedze historyczna i pokazuje ROZNICE pomiedzy Zydami polskimi i zachodnioeuropejskimi, mowiac ze tam Zydzi ukrywali z roznych wzgledow swoja narodowosc, a u nas w Polsce nie, bo nie musieli.
@Antek
no ja rozumiem to i tym bardziej nie wiem skad pozniej pojawil sie ten wstret do Zydow. odnosze wrazenia ze wyszlo to z faktu iz Zydzi sobie pomagali i byli rowniez bardzo przedsiebiorczy co owocowalo sporymi fortunami jakie uzbierali. i wydaje mi sie, ze pewna zawisc i zazdrosc legly u podstaw pierwszych antysemickich oznak.
@52
na pewno sporo w tym racji. latwo sie nienawidzi innych, szczegolnie takich ktorzy osiagaja sukcesy i to jeszcze na "naszym" podworku. po I WS w niemal calej Europie nastroje byly antysemickie. Powodem byla bieda oraz fakt ze w tych trudnych czasach to wlasnie Zydzi radzili sobie stosunkowo dobrze, pracujac w elitarnych zawodach i osiagajac swietne wyniki na studiach. ciemnota nie bedzie chciala zrozumiec ze powinni (tak jak oni) ciezko pracowac, wspierac sie i wydawac pieniadze na edukacje dzieci zamiast na alkohol. nienawisc do Zydow jest znacznie latwiejsza. W sredniowieczu w przypadku zarazy niemal zawsze odbywaly sie pogromy Zydow wlasnie. Taka jest natura motlochu
https://tajnearchiwumwatykanskie.wordpress.com/2014/07/21/izraelczycy-pr...
http://blogmedia24.pl/node/23984
#t=76https://pl.wikipedia.org/wiki/Otriad_Bielskich
_
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Benjamin-Netanjahu-o-decyzji-Tryb...
Izraelski premier Benjamin Netanjahu skrytykował decyzję prokuratorów Trybunału w Hadze, którzy wczoraj poinformowali, że zbadają, czy na terenach palestyńskich nie popełniono zbrodni wojennych. Izraelski premier powiedział, że to skandal i absurd.
Benjamin Netanjahu oświadczył, że Izrael odrzuca decyzję Międzynarodowego Trybunału Karnego, bo stoi ona w sprzeczności z prawem międzynarodowym. Izraelski premier twierdzi, że sędziowie nie mogą się zajmować sprawą Palestyńczyków, bo ci nie mają własnego państwa.
___
taki post:
"Mieszkalam w Izraelu i musze powiedziec ze Polakow nienawidza tam rownie mocno jak Palestynczykow wypisujac w ksiazakch ze antysemityzm mamy w genach. Co mnie najbardziej zdziwilo ze Zydzi stali sie ogromnymi przyjacielami Niemcow do takiego stopnia ze znieksztalcaja hostorie twierdzac ze to Polacy sprzedali Zydow Niemcom, bo niby chcielismy si eich pozbyc!!!! Krew mnie zalewala jak to czytalam i tego sluchalam. Z nimi nawet nie mozna dyskutowac bo oskarza cie o nienawisc i wspieranie holokaustu!!!"
siostry Radwanskie moga to potwierdzic
wciaz mysle ze na naszej scenie politycznej brakuje partii lewicowej z charyzmatycznym wodzem, na pewno jest tu miejsce na zwolennikow PZPR ale moze nie tylko, moze tez byla by to partia dla ludzi ktorych i obecna sytuacja rozczarowuje a taka prawdziwa lewica mogla by zastapic to bezholowie
http://opinie.wp.pl/magdalena-ogorek-moja-przyszlosc-w-polityce-scenariu...
i ladna przeciez : )