Szpaku, ty srednio rozgarniety dedektyw jestes.Bylo tak:
Harrierka we lzach do Karola siem udala zep numer do Judasza podal (a najlepiej full adres)
Karol z mino pokerzysty: Ni dom kobieto.To je data protection act.mom zone i dzieci.
Harrierka:Da bo zrobiem dym.
Karol:Dym nam poczebny akurat.Ni dom.
Harrierka:Ohejtujem wontki gwaro mieszano.Normalusy uciekno.A normalusy reklame naganiajo!
Karol:Slabiutko.Przekonala mnie na 50%.
Harierrka:dajze zyc..to sprawa panstwowa..muszem bliski kontakt nawiazac
Karol:a..bylo tak od razu paniusiu..sprawy panstwowe som na pierwszym miejscu na emito.Dam ale za zgodo wlasciciela.
No i Karol do Judasza,Judasz do zony po porade,zona do prawnika,prawnik do zony z opinio,zona do Judasza,Judasz z numerem do Karola a ten do Harrierki.
Wiec drogi szpaku pozew zostal oddalony ze wzgledu na niezgodne z prawda zeznania.Poszet gdzie indziej sensacji szukac, kapiszi?
Nieobecny jest od jakiegos czasu Judasz, ale mozna powiedziec, ze usprawiedliwiony. Ma, jak to mowia tubylcy, 'a lot on his plate' i bardzo doceniam, ze znalazl chwile, zeby o tym powiedziec, bo nie kazdy by znalazl. Dziekuje tez Karolowi za posrednictwo w kontakcie. No i licze, ze Judasz wroci z nami zartowac, jak mu powieja bardziej pomyslne wiatry.