Kto nie zna słynnej fontanny z Brukseli (Belgia) :
?
Ale autora tej rzeźby z XVII w, Jerôme Duquesnoy l'Ancien przebił (i to jak!), Czech David Černý, autor fontanny Čůrající postavy (albo Piss) która znajduje się w Muzeum Franza Kafki w czeskiej Pradze. Tam siusiających jest dwóch i są oni dużo więksi (prawie 4y razy, ponad 2 m wysokości). A siusiaja nie do jakiegoś niedużego basenu ale do całkiem sporego - i to w kształcie Czech !!! Co więcej, są oni zmechanizowani i « sterowalni » : na podany numer telefonu można wysłać SMSa którego tekst zostanie przez nich odpowiednio « wysiusiany »...
Ktoś może powie, że to dość jarmarczne, odpustowe… A może nawet – wulgarne... I że trudno to porównać z elegancką , dowcipną siedemnasto-wieczną rzeźbą z Belgii… Może...
Ale od czasu gdy ponad sto lat temu Marcel Duchamps wystawił jako obiekt sztuki pod nazwą « Fontanna » po prostu to :
czyli zwykły pisuar kupiony gdzieś w sklepie z materiłami budowlanymi, hydraulicznymi, sanitarnymi itd nie takie rzeczy w tzw « sztukach pięknych się widuje…
(dobrze pamiętam np wystaiona na jakims salonie artystycznym połowę przeciętej krowy w formalinie – « dzieło » kogoś z Wysp Brytyjskich!)
Kto nie zna słynnej fontanny z Brukseli (Belgia) :
?
Ale autora tej rzeźby z XVII w, Jerôme Duquesnoy l'Ancien przebił (i to jak!), Czech David Černý, autor fontanny Čůrající postavy (albo Piss) która znajduje się w Muzeum Franza Kafki w czeskiej Pradze. Tam siusiających jest dwóch i są oni dużo więksi (prawie 4y razy, ponad 2 m wysokości). A siusiaja nie do jakiegoś niedużego basenu ale do całkiem sporego - i to w kształcie Czech !!! Co więcej, są oni zmechanizowani i « sterowalni » : na podany numer telefonu można wysłać SMSa którego tekst zostanie przez nich odpowiednio « wysiusiany »...
Ktoś może powie, że to dość jarmarczne, odpustowe… A może nawet – wulgarne... I że trudno to porównać z elegancką , dowcipną siedemnasto-wieczną rzeźbą z Belgii… Może...
Ale od czasu gdy ponad sto lat temu Marcel Duchamps wystawił jako obiekt sztuki pod nazwą « Fontanna » po prostu to :
czyli zwykły pisuar kupiony gdzieś w sklepie z materiłami budowlanymi, hydraulicznymi, sanitarnymi itd nie takie rzeczy w tzw « sztukach pięknych się widuje…
(dobrze pamiętam np wystaiona na jakims salonie artystycznym połowę przeciętej krowy w formalinie – « dzieło » kogoś z Wysp Brytyjskich!)