Do góry

Maski w Szkocji

Temat zamknięty
harrier
10 819
harrier 10 819
24.04.2020, 12:58

Z dzisiejszej prasy:

Nicola Sturgeon zapowiada, ze prawdopodobnie zalecane bedzie zaslanianie twarzy 'in limited circumstances', jednak wystarczy do tego szal lub bandana.

Nie ma wiec potrzeby zaopatrywania sie w specjalne maski czy tez - jak w Polsce - noszenia ich na okraglo.

Munchybox
1 221
Munchybox 1 221
#12125.04.2020, 20:45

A propos prze klin I Ania:

You never read: "fuck off!" - he hinted;-)

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#12225.04.2020, 23:25

Mustang , ten szyper powiedzial-spierdalaj? Ka mac! Tam gdzie ich plawal? .Jo zem z tej strony , zaden tak nie rzeknie. Chocbym skonal.

szalony_mustang
4 822
#12326.04.2020, 00:12

Nie, szyper klal przez 3 godziny i ani razu sie nie powtorzyl :) a jej najbardziej spodobalo sie z calego pobytu w Polsce wlasnie "spierdalaj", gdzies zaslyszane :)

harrier
10 819
harrier 10 819
#12426.04.2020, 00:27

co ty bredzisz... bogactwo jezyka. Jak ci matke od suk wyzwa, to sie bedziesz cieszyl, jaka bogata polszczyzna? Bo Fince sie 'spierdalaj' spodobalo... no to lec do Finki i obsobaczaj ja z gory na dol, jak taka zachwycona...tylko zeby tam roslego Fina nie bylo w poblizu, co juz w Polsce bywal.

Prof. Miodek ( mialam z nim zajecia, swietny gosc) opowiadal, ze na Pl. Zgody w Paryzu sprzedawca pocztowek ucieszyl sie, ze cos Polakom sprzeda i zawolal przyjaznie: 'kurwa, kurwa'. Wcale Miodek nie byl rozanielony, jaka bogata polszczyzna w Paryzu ;)

Profil nieaktywny
Delirium
#12526.04.2020, 00:44

Z drugiej strony ten sam Miodek (miałem z nim parę spotkań i kilka wykładów, świetny gość :P ) nie miał nic przeciwko oszczędnemu stosowaniu wulgaryzmów, np. dla wzmocnienia wypowiedzi. No popaCZ. :P

harrier
10 819
harrier 10 819
#12626.04.2020, 00:46

No popaCZ, i jakby jakis chory osobnik od suk wyzywal obce kobiety, to przyklasnalby pewnie...bo to dla ''wzmocnienia wypowiedzi'' :P

harrier
10 819
harrier 10 819
#12726.04.2020, 00:54

''do ciebie maz zwraca sie per "suko" i dlatego uwazasz to za normalne?''

Tak napisal 3 kwietnia mustang i pozalil sie w tym watku, ze nie raczylam mu odpowiedziec.

Mam czas, teraz odpowiem:

Ty do zony moze wolasz 'suko', nie wnikam w wasze milosne obyczaje... ale skoro pytasz: Nie. Nie uwazam tego za normalne. Ale ty, mustang, uwazasz to nie tylko za normalne, uwazasz to nawet za chwalebne i lajkujesz wyzywanie od suk obcych kobiet.

Nie ty jeden z waszej paczuszki milosnikow polszczyzny. A jak ktos nie uwaza za normalne i zglasza, to lizus Delirium wyzywa go od konfidentow. Ale cyrk ;)

Pa, pa, spijcie dobrze

knapior
3 364
knapior 3 364
#12826.04.2020, 01:03

Ja tam do swojej "lafiryndo" . Nawet w telefonie tak mam. Ale to za obopólną zgoda i akceptacją.

Moja Ty lafirydno!

To moja kobieta, Lafirynda!

Suka by nie przeszła, zreszta nie jest tak fajna jak Lafirynda .

Ciekawe, kiedy przestaniecie sobie dogryzać, ze wzgledu na nicka.

Przeciez kurna macie podobne poglądy na większość spraw, ale kiedys tam coś było i teraz kosa.

Pomijam Tomaszka Głuptaska, bo głuuupi :P

harrier
10 819
harrier 10 819
#12926.04.2020, 01:05

Jeszcze do Delirium ( pytal w innym watku, ale juz tu odpowiem): kogo obchodzi opinia kijevny.

Mnie. Zawsze. Bo jako jedyna zaprotestowala przeciw wyzywaniu mnie w ten sposob. To bylo bardzo szlachetne, nie kazdego stac, zeby powiedziec 'basta', jak ktos jest opluwany :))

harrier
10 819
harrier 10 819
#13026.04.2020, 01:10

a komu ja znowu dogryzam, zwariowales? pisze, zeby nie nazywac 'sukami' obcych kobiet, bez ich zgody. Co to za 'dogryzanie', knapior? Mam ci tlumaczyc, ze to nieladnie nazwac kobiete suka? Ja tak kogos wyzywam, popieram takie wyzywanie?

Profil nieaktywny
Delirium
#13126.04.2020, 01:18

harrier 9 189

#126Dziś - 00:46

"No popaCZ, i jakby jakis chory osobnik od suk wyzywal obce kobiety, to przyklasnalby pewnie...bo to dla ''wzmocnienia wypowiedzi'' :P"

Nie o tym piszę, mam w nosie wasze gównoburze. Odniosłem się do twojego wpisu, w którym przytaczasz opowieść profesora Miodka.

To, czy jesteś suką, czy nie, a może tylko lizusem swojej przyciajółki, :P chwilowo nie jest przedmiotem moich rozważań. :P

harrier
10 819
harrier 10 819
#13226.04.2020, 01:25

No ja sie tez tylko odnioslam do wpisu o Miodku, co ponoc lubi oszczednie zastosowac wulgaryzm - wie, do kogo, wie, kiedy... no to moze i do obcych kobiet w internecie, czemu nie, prawdaz.

Co masz w nosie, to mnie nie interesuje. Bleee :P

Profil nieaktywny
Delirium
#13326.04.2020, 01:29

harrier 9 191

#129Dziś - 01:05

"Jeszcze do Delirium ( pytal w innym watku, ale juz tu odpowiem): kogo obchodzi opinia kijevny.

Mnie."

Nie pytałem. To kijevna pytała, kogo obchodzą opinie omegana. Taki tam przerost cholerawieczego nad treścią. A ponieważ nie pytałem, nie jestem ciekaw odpowiedzi. W sumie, skoro nie było pytania, to i nie ma twojej odpowiedzi. ;P

To, co wzięłaś za pytanie, było zwykłym echem. Zbłąkanym jakimś takim, bo zamiast wrócić do nadawcy, powędrowało do ciebie.

knapior
3 364
knapior 3 364
#13426.04.2020, 02:09

Nie mieszaj harrier dogryzania jako dogryzania (w sensie, że dogryzami na wesoło), z dogryzaniem w sensie negatywnym.

Jeśli się mylę, że "dogryzasz" Delirce na wesoło, to przepraszam.

Dobra, kit wam w oko. Z małego W.

Profil nieaktywny
Delirium
#13526.04.2020, 02:23

#132:

Piszesz w kółko o jakichś obcych babach w internecie. Już raz zaznaczyłem, że nie obchodzi mnie wasz spór. Wystarczająco precyzyjnie określiłem, do której części twojej wypowiedzi się odnoszę, ale w twojej głowie cały czas ganiają wte i nazad jakieś suki i obce baby - nic, tylko pogratulować im niezłej formy, ale... co z głową? ;) Wierzę, że próba wciągnięcia mnie w wasz kynologiczny spór, to jedynie chwilowa jej niedyspozycja i demony nocy będą musiały poszukać czegoś innego równie twardego do zbijania kręgli podczas dzisiejszej partyjki z Belzebubem. :P

knapior
3 364
knapior 3 364
#13626.04.2020, 02:27

Harrier w 130 - dlaczego uznałas, że ja w swoim komentarzu cokolwiek zarzuciłem Tobie? Lub Delirce?

Oczywiście to było do Was.

Nie łapię sensu reszty komentarza. Sorki. Czytałem kilka razy, nie rozumiem.

Profil nieaktywny
Delirium
#13726.04.2020, 02:34

Harrierze, czytnij se, tak dla relaksu:

"Newsweek.pl: A może wulgaryzmy nie są tak bardzo złe, mają jakiś pozytywny ładunek, nadają wypowiedzi magicznej mocy, tzw. „smaczku”, pomagają rozładować napięcie?

Prof. Jan Miodek: Więc to jest druga sytuacja, gdy do pewnego stopnia rozgrzeszam wulgaryzmy. Mało tego, jest pewien procent dowcipów, które bez brzydkiego słowa przestają być dowcipem. W zaufanym męskim gronie można czasem powiedzieć jakiś pieprzny dowcip na tematy damsko-męskie, ale powiedzenie tego w towarzystwie kobiety, jest w moim odczuciu zupełnie niemęskie. Tak, są sytuacje, gdzie można się wulgaryzmami bawić, jakiś kalambury słowne itp.

Newsweek.pl: Podobno Antoni Słonimski potrafił przeklinać przez 3 minuty bez powtórzenia dwa razy tego samego wyrazu. Mickiewicz przewyższał w tej dziedzinie samego Puszkina, a XIII Księga Pana Tadeusza to perełka literacka. Wulgaryzmy mają w naszej tradycji literackiej duże znaczenie.

Prof. Jan Miodek: Ależ oczywiście, że tak. Ja bym mógł zacytować jeszcze z tuzin innym przykładów. Melchior Wańkowicz np. opisuje w którejś ze swoich książek salę ćwiczeń, gdzie plutonowy uczy rozkładania i składania broni jedynie za pomocą słowa „pierdolić” i wyprowadzonymi od niego derywatami, czyli „tu wypierdalamy, wpierdalamy tam, odpierdalamy z tej duli, ale uważamy, żeby nie spierdolić”. Trwało to dość długo.

Newsweek.pl: To paradoks, z jednej strony wulgaryzmy czynią język rynsztokowym, jednak z drugiej w jakiś sposób go ubogacają. Prof. Jan Miodek: Tak, w półobiegu takie fraszki zawsze funkcjonowały, jeszcze coś bym dodał - nie ma niczego złego w języku, jeśli ja świadom tego używam. Oczywiście w tekście oficjalnym nie mogę powiedzieć „weś se” tylko „weź sobie”, „trza jusz iść”, tylko „trzeba już iść” ani tym bardziej używać przekleństw. W pewnych sytuacjach nieoficjalnie pozwalam sobie na pewien luz i powiem „weź se to i daj mi spokój”. Zawsze powtarzam jak mantrę, najważniejsze w języku jest możliwość wyboru. Jeśli jestem świadom użycia przekleństwa w ściśle określonej sytuacji, to może być nawet źródłem swoistej zabawy. Człowieka zawsze nęcił zakazany owoc. Natomiast pejzaż komunikacyjny Polski to już inna sprawa. On jest bardzo smutny."

Więcej:

https://www.newsweek.pl/polska/prof-miodek-nie-znosze-slowa-zajebiscie-w...

Niestety, wywiad skopany literówkami przez jakiegoś niechluja.

Dla relaksu se czytnij, tylko i wyłącznie.

Dobranoc.

kijevna
18 850
kijevna 18 850
#13826.04.2020, 04:21

Hehehehe:)

O k...unformiste mentalnego cala afera, a tutaj juz druga strona rozprawki na temat, ze okreslenie kobiety 'suka' jest ok i nawet prosze - Miodek niby popiera:)

No, ale przynajmniej widac dlaczego brazowonosy wszedzie wesza lizusostwo:)

AS11
548
AS11 548
#14026.04.2020, 08:29

Powiedzenie o kobiecie suka to chamstwo i ma ewidentnie negatywny kontekst.

Profil nieaktywny
Delirium
#14126.04.2020, 09:33

#139:

Nie popiera.

Czytać, to cza umić. :P

szalony_mustang
4 822
#14226.04.2020, 12:36

co ty bredzisz... bogactwo jezyka. Jak ci matke od suk wyzwa, to sie bedziesz cieszyl,

nie odwracaj teraz kota ogonem, harrier, najpierw twierdzisz, ze "suka" to nie wyzwisko, a teraz probujesz wszystkim wmowic, ze nie to mialas na mysli, dobrze, ze Ci psiapsiolka podsunela "sarkazm", bo dzis pewnie twierdzilabys, ze to moderator we wpisie namieszal :)

#127 Ty do zony moze wolasz 'suko', nie wnikam w wasze milosne obyczaje... ale skoro pytasz: Nie. Nie uwazam tego za normalne. Ale ty, mustang, uwazasz to nie tylko za normalne, uwazasz to nawet za chwalebne i lajkujesz wyzywanie od suk obcych kobiet.

Obrazilem Cie tym, ze odnioslem sie do Twojego stwierdzenia powyzej, ze "suka" to nie wyzwisko i zapytalem grzecznie?

do ciebie maz zwraca sie per "suko" i dlatego uwazasz to za normalne?

tak harrier, zapytalem, tam byl taki "odwrocony haczyk" na koncu wypowiedzi, o taki ? :)

Nie wnikam w Twoje malzenstwo, jak dla mnie mozecie sie nazywac nawet "kurwami", ale nurtowalo mnie dlaczego "suko" nie jest dla Ciebie wyzwiskiem, a poza obrazaniem mnie i mojej rodziny we wpisie 127 nie otrzymalem, zadnej konstruktywnej odpowiedzi. Jakas skaza z dziecinstwa, harrier? :)

omegan
14 260
omegan 14 260
#14326.04.2020, 13:01

bicie piany i odwracanie kota ogonem, plywajace w wielkim oceanie hipokryzji i dulszczyzny, to chyba najlepsze okreslenie zachowania naszych forumowych kwoczek :)

poszczekiwanie naszego mysliweczka skwituje poezja:

Próżnoś repliki się spodziewał

Nie dam ci prztyczka ani klapsa.

Nie powiem nawet "Pies cię jebał",

bo to mezalians byłby dla psa.

przeklenstwa obecne sa tez w literaturze, w pewnych sytuacjach sa nie do zastapienia i nabieraja swoistej szlachetnosci.

wracajac do naszych kwoczek - moze ktos kto siedzi na tylku nie robiac nic, wykorzysta ten czas na wyszukanie i wklejenie setek przeklenstw, wyzwisk i innego plugastwa, ktorym chetnie raczyly swoich adwersarzy nasze kwoczki, za kazdym razem gdy nie stalo argumentow, lub po prostu puszczaly nerwy. czyli bardzo czesto

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#14426.04.2020, 13:11

Czepnelo sie towarzystwo slowa suka .

Nic innego?

Zona psa , i tyle.

Nie dajmy sie zwariowac.

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#14526.04.2020, 13:15

A kiedy Borys do pracy wraca?

Bo jakos nudno w mediach sie zrobilo

omegan
14 260
omegan 14 260
#14626.04.2020, 13:22

Tak, od poniedzialku

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#14726.04.2020, 13:24

No to zobaczymy co tam nowego wymyslil

omegan
14 260
omegan 14 260
#14826.04.2020, 13:35

miał troche czasu na wymyślanie, prawie na pewno z czymś wyskoczy na dniach

covid też lekceważyć raczej nie będzie, po tym jak się sam ledwie spod kosy wywinął

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#14926.04.2020, 13:54

Nie wywinal . Nawet zagrozony nie byl . To sie chyba nazywa- pozoracja pola walki?

Zostawil innych przed ciezkim problemem , wroci w chwale wodza...po wszystkim najgorszym .( pana Winstona mi , kurtka,brak!)

omegan
14 260
omegan 14 260
#15026.04.2020, 13:55

czyli uważasz że wsadzili go na intensywną terapię dla lepszej prasy?

Katalog firm