To chusteczki wy smarka wyczec.
Nie nadazam za wyobraznia Infidela :/
Sorki, Delirium, jakos zrozumialam, ze ten 'mokry sen feministek' to jak w Seksmisji i nigdzie bys nie siedzial w chalupie, tylko spanikowany wlatywal do mojego neutralnego bungalowa ( bungalowu/). A wyjonce baby z maczetami zondalyby, zeby cie wydac! bo ze mno tez zrobia pozondek!
Fakt, więcej babów=więcej lodówków, niektóre tam nawet malowidła do twarzów trzymają, co by przez cały rok wyglądać jak w halloween. Chop nie potrzebuje lodówki. Trzy bułki, kawałek podwawelskiej i słoik musztardy na śniadanie kupi w drodze do tyrki, na obiad opędzluje chińską zupkę, a piwo schłodzi w wiaderku.
Czy to mozliwe zeby emigrowac?