marek36uk
Jak wspomniałam, w Waszej sytuacji lokum zastępcze było by lepsze, no ale pewnie nie wiedziałeś, a powinni byli to w counsilu zaproponowac z racji na stan zrowia. Na przyszłosc na pisz do mnie jesli chodzi o wynajem, teraz mamy lokatow ale oby tym razem nam nic nie wyniesli jak ostatnio. Jakby co to dodaj kontakt i dalej sie znajdziemy.
fajne takie pitolenie na nowe domy tym bardziej ludzi którzy w nich nie mieszkają ;-) Miałem dom tradycyjnie budowany i pomimo generalnego remontu zawsze było tam coś do zrobienia (żeby ktoś się nie zesrał że po councilowe dziadostwo 12 lat temu koszt blisko 200k), niestety albo stety sprzedałem i kupiliśmy nowy, pomimo że mi to czy tamto nie pasowało złego słowa nie powiem, 150m2 4 sypialnie czy to naprawdę taka klitka z sypialniami 2x2.5m2? Ludzie, kto te bzdury wypisuje, do tego od 5 lat posiadam pełnoletni już end of terrace (konstrukcja drewniana) i domek nie licząc standardowych remontów jest bezobsługowy.
Wynajmij normalne mieszkanie w normalnej dzielnicy a nie o wieżowcu rozmyślasz jak chcesz dobrze dla siebie i tym bardziej narzeczonej.
Powodzenia.
Znam te okolice.Zamiast placic £550/mc za grzyb lepiej wez mieszkanie w wiezowcu .Duzo ostatnio wymieniaja w wiezowcach w Motherwell na Muirhouse(grzejniki,boilery-tak ze chyba nie beda wyburzac teraz)masz juz chyba nowe plastkowe okna a zagrozenia i halas-to zalezy od najblizszych sasiadow.
Tylko nie parkuj pod wiezowcem na noc bo czasem cos poleci z okna.
Dziękuję za rade.Ostateczną decyzje podejmiemy jak zadzwonią że jest gotowe i można obejrzeć,tylko aby teraz nie zadzwonili bo narzeczona jest w Polsce i decyzję będę musiał podjąć sam,a tego bym nie chciał,dziś dzwoniłem do councilu i powiedzieli że jeszcze obecny lokator nie oddał kluczy,i nawet jak odda to muszą zrobić inspekcje,bo jak będzie coś uszkodzone to muszą naprawić.Wczoraj do mojej narzeczonej napisała koleżanka co zna osobę co tam mieszka,to też pisała że zależy jakich się ma sąsiadów.Napisała też ze tamta ma pralkę w mieszkaniu i nawet panele.I pisała żeby się nie obawiać.
Witaj Marek,ja sie tu nie udzielam od jakiegos czasu bo ludzie tu bardzo zlosliwi i zawisni,oczywisie nie wszystsy,znam te wiezowce,mielismy troche interwencji w nich,mieszkaja tam narkomani i alkocholicy,ale w mniejszosci,zalezy na jakich sasiadow traficie,duzo tez mieszka staszych osob,ogolnie nie jest niebezpiecznie,dozo gorzej na domkach z councilu,Jak traficie dobrze to bedziecie zadowoleni,z tego co jak bylem w srodku to grzyb tez jest ale w lazience,z racji tego ze niema tam okna,ale farba przeciw grzybiczna i wietrzenie lazienki po kopieli nie powinno byc klopotu.Duzo polakow tam mieszka,lubia sobie pobalowac(pochlac)Ale ekscesow nie ma.W jedym z tych wiezowcow sasiad napadl na kobiete ciezarna,sasiadke.Ogolnie czysto w srodku,zadnego robactwa czy cos w tym stylu,i jeszce jak bedziecie mieli 10 pietro to macie piekny widkok,nie znam nigoko co tam mieszka ale tak jak mowie ze wzgledu na moja prace bywalem tam pare razy,i tez w srodku.Salony sa duze,do tego dobrej wielkosci sypialnie.Powodzenia zycze,i szybkiego powrotu do zdrowia dla narzeczonej.Pozdrawiam
Witajcie,narzeczona wróciła 3 dni temu,jest już zdrowa,dziękujemy wszystkim za dobre słowa.Jeśli chodzi o mieszkanie w wieżowcu,to wczoraj dzwoniłem do councilu,niestety mieszkanie musi być zdewastowane,bo powiedział mi że robotnicy pracują tam aby doprowadzić mieszkanie do standardu.przewidywany czas zakończenia to dwa tygodnie od 9.08.Także nadal czekamy na obejrzenie.Pozdrawiam
no co Ty? Najpierw wpada ekipa sprzątająca..... tak po kilku dniach, śmieci wywalić, krew powycierać itd, później zrywanie zgrzybiałej tapety, spleśniałych podłóg itd, po następnych kilku dniach jak chata do zera wyczyszczona wpadnie ktoś kto oceni co trzeba zrobić i tak jednego dnia łatanie dziur, następnego malowanie, hydraulik ma opóźnienie a kibel do wymiany, elektryk sam po prądzie i znowu kilka dni uciekło i jak widzisz 2 tygodnie mogą być mało ;-)))
Witajcie,dostaliśmy z councilu propozycje mieszkania w Notherwood tower na 10 piętrze w Motherwell.Czy może ktoś coś napisać czego można się tam spodziewać czy warto tą ofertę zaakceptować,słyszeliśmy że w tower podłogi są już zrobione,nie wiemy czy to prawda bo znajomi dostali mieszkania i musieli je robić i podobno nie można mieć pralki,jakaś pralnia jest w tym wierzowcu.Teraz wynajmujemy jeszcze mieszkanie w Wishaw tzw.po cuncilowskie 4 in block czy jakoś tak,niby taki dom,ale narzeczona zachorowała,i nie stać nas płacić 550 funtów miesięcznie za tą meline,do tego przeogromny grzyb na ścianach,malowaliśmy dwa razy i dalej wychodzi,a jakby tego było mało non stop jakieś dzieci pukają nam do dżwi,samochód mi też porysowały.Czy ktoś z Was wie coś o tym.Dziękuje za pomoc.