Najważniejsze Wydarzenie Dnia - zapodaj link

no widzisz, moze w wybiorczej maja jakis filtr lewakow i mozecie czytac za free ;)

masz tu raytoo poczytaj sobie bo artykul naprawde jest ciekawy.

http://pokazywarka.pl/focqys/

567 Tomek_L: "jak mozna prowadzic racjonalna dyskusje z kims kto nie ma pojecia czym jest racjonalne myslenie i uzywa tego co mu do lba wloczyli jako argumentow"

Ładna autokrytyka ;)

Ale nadziej nie tracę. Traktuję "Polskość" jako ideę łączącą, ponad polityką. Na każdego przyjdzie czas (no chyba że nie przyjdzie).

Argumenty w stylu "a nie, bo ty!" pokazuja wyraznie ze niektorzy mentalnie sa wciaz w przedszkolu. Pisownia i skladnia w sumie na tym samym poziomie... I jak takich ludzi brac na powaznie?

dzieki zenobiusz, faktycznie ciekawy ten artykul, moze dobrze, ze nie dozyjemy tych czasow, ze bedziemy na emito z robotami dyskutowac bo co wtedy ze slawetnym ómrzyj ;)

ómrzyj i poka cycki mozna wkleic w kod, to nie problem

nieciekawie sie zrobi jak 50 % populacji bedzie bezrobotna, bo androidy beda lepsze i tansze w robocie niz ludzie

w kod mozna wkleic ale jak ma robot ómrzec ;)

bezrobocie? nie sadze, zawsze trzeba bedzie cos przy tych androidach robic, chyba, ze za 500 lat

w artykule fachowcy sie wypowiadali na ten temat, na jedno stworzone miejsce pracy, stracimy 10 na rzecz AI. problemy zaczna sie prawdopodobnie za ok 20 lat. to juz jest najszybciej rozwijajaca sie galaz technologii, a to dopiero poczatek. bedzie sie dzialo

ja tez jestem wyznawca tego pogladu(jak czesc tam piszacych naukowcow), ze super AI nas w koncu zniszczy i powinna byc jakas piecza nad rozwijaniem tych technologi, by to sie nie stalo za szybko, moze nie zdazymy w pore wyciagnac kabla z gniazdka

nam chyba przyjdzie umrzec naturalna smiercia, ale przyszle pokolenia moga miec przechlapane

ogladalem kiedys Her (Ona), gdzie bohater zakochuje sie w systemie operacyjnym ale ten go na koncu zdradza bo czlowiek jest dla niego mniej interesujacy od innego ios-u posiadajacego wiekszy potencjal, tak moze byc i z nami

Ze co, ze sztuczna inteligencja uwolni nas od pracy, i co to bedzie, kiedy wreszcie bedziemy wolni? Jak my to scierpimy? Czy nie bedzie nam nudno bez harowy za marny grosz?

Jak to pisal przed laty Adam Zagajewski:

'Przestańcie nas oszukiwać filozofowie ... Praca nie jest radością lecz bólem nieuleczalnym...'

Raytoo, nie siedz tyle drzoncy w konciku pijakuff, to sie nie zakochasz w wiarolomnym systemie operacyjnym ;)

to calkiem prawdopodobne. inteligencja wielokrotnie nas przewyzszajaca i pozbawiona uczuc, prawdopodobnie uzna nas za zagrozenie lub przeszkode w osiagnieciu swoich wlasnych celow i zmiecie nas z powierzchni Ziemi. scenariusz wielokrotnie powtarzany w sci-fiction oraz samych naukowcow. teorie o zabezpieczeniu programowym przed taka sytuacja mozna wlozyc miedzy bajki, inteligencja wlasciwie niczym nie ograniczona smialaby sie z naszych prob ograniczenia jej, jesli oczywiscie mialaby poczucie humoru

@harrier - nie wiem jak ty, ale ja wole byc potrzebny i uzyteczny, oraz spelniac sie w pracy zamiast spac do 11 i pic przydzialowego cidera w counsilowym flacie.

co? ze harrier loi ciderka? przecie lona ino na jagody jezdzi ;)

#588 ja lubie takie filmy, przypominaja mi moja sytuacje pokrzywdzonego przez wiarolomna kobiete, zla kobiete i sie identyfikuje bardzo mocno

tak, matrix rodzi nam sie na naszych oczach

589 To jest jak czarny sen. Od dzieciństwa (za dużo fantastyki) się tego bałem, ale nie myślałem że postęp będzie tak przyspieszał

"pic przydzialowego cidera w counsilowym flacie" będzie można póki zarządzać będą ludzie. maszyny nie będą widziały potrzeby ani cidera ani flatu

i tylko wnuki sie kiedys moze spytaja, dziadku opowiedz jeszcze raz jak to jednym archaniolem i krysztalowym smokiem, zalatwiles 1000 gnoli i 500 kosciotrupow w HOMM

@595

zarzadzac beda zawsze ludzie, ale jesli nawet nie, to wciaz istniec bedzie polityka i AI szybko sie nauczy ze warto jest karmic i poic margines, bo ten odwdzieczy sie glosami w wyborach

a mnie sie wydaje, co innego, ze wlasnie ten margines pierwszy stanie do walki z niezrozumiala dla niego cyfryzacja codziennego zycia jesli oczywiscie przestanie byc oglupiany narkotykami i domieszkami w alkoholu

'nie wiem jak ty, ale ja wole byc potrzebny i uzyteczny'

ja tez, ja tez! ale nie potrzebuje do tego pracy ( w sensie platnego zajecia, ktore - przyznasz - czesto oglupia, nie mowiac o szkodach na zdrowiu, niech wiec lepiej roboty to odwalaja).

Ludzie powinni miec czas na wlasny rozwoj I bezinteresowna pomoc innym, anie gonic za groszem I dac sobie wmawiac, ze potrzebuja kupic nowe gowienko, bo nie beda szanowani.

Raytoo, w jagodach tez idzie sie napic, tylko bacz, zeby Ci slimory z zakonsko nie nawiali.