zieew.
z ciekawostek - kupilem pewnej pani ksiazke Tokarczuk pol roku temu. Tak sie zlozylo ze ja przeczytalem, byla to Podroz ludzi ksiegi. Slabiutkie to bylo. Taki Coelho po polsku, czytadlo dla ubogich duchem. Tej kobiecie tez nie podeszlo niestety.
Nic dziwnego ze kobitom daja literackie noble, nie ma powodu sie brandzlowac - jak juz pisalem - dla ratowania statystyk trzeba im je dac, w nauce nie ma za co, do literatury i pokojowej nagrody nikt przyczepic sie nie moze, wiec jest co jest.
Smieszne jest to ze pompuje to mizerne ego babeczek. Niech sie ciesza, niewiele maja powodow do dumy :)
Zawsze mnie bawilo, kiedy prostaczkowie roili, kto rzadzi swiatem: a to Zydzi, a to jaszczury, a to 'neofeministki'… Zydzi I jaszczury to jeszcze rozumiem, ale jak sie naraz 'neofeministki' zrobily takie potezne, ze miedzynarodowe prestizowe nagrody przyznaja?! Czemu roztropki omegany nie rzadza przyznawaniem nobli, tylko jakies babiny? To nie fair :P
cos tam napisalo sie do szuflady. nvm, to jest ciekawe. wyjasni moze nieco kulisy tej nagrody. oczywiscie nie fanatyczkom, one wiedza lepiej ;]
W zeszłym roku nie przyznano nagrody po głośnym skandalu seksualnym – mąż jednej z członkiń Akademii Szwedzkiej fotograf Jean Claude Arnault został oskarżony o molestowanie i skazany na dwa lata za gwałt.
Kto Nobla przyjął, choć nie powinien
Tegoroczne dwa werdykty zostaną ogłoszone przez nowy, uzupełniony o cztery kobiety skład. Skandale towarzyszyły Nagrodzie Nobla od początku, czyli od 1901 r., kiedy nagroda trafiła do Sully′ego Prudhomme’a zamiast do Lwa Tołstoja lub co najmniej Emila Zoli.
Awantury i oskarżenia o koniunkturalizm pojawiały się przez całe stulecie – nie tylko wtedy, kiedy wyróżnienie otrzymał Winston Churchill (obawiano się podobno, że nie przyjmie pokojowego Nobla). Zdarzało się, że gremium przyznające nagrody dawało je swoim członkom. Raz uhonorowano szwedzkiego poetę Erika Axela Karlfeldta, który był przez wiele lat członkiem Komitetu Noblowskiego oraz sekretarzem Akademii. On sam odmówił przyjęcia nagrody w 1918 r., więc dostał ją po śmierci.
Od 1974 r. statut zabrania pośmiertnych wyróżnień, o ile oczywiście śmierć nie nastąpiła po ogłoszeniu nominacji. Skrupułów takich jak Karlfeldt nie mieli dwaj inni Szwedzi, nieznani szerzej poza krajem, również członkowie Akademii: Eyvind Johnson i Harry Martinson, którzy 43 lata później nagrodę od swoich kolegów przyjęli. To był wielki skandal, zwłaszcza że w tym samym roku nominowani byli Graham Greene, Nabokov i Saul Bellow.
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kultura/1927234,1,podwojny-lite...
po skandalu seksualnym, kto mialby dostac Nobla jesli nie kobieta? jej poglady tez pewnie mialy znaczenie, pisowcy musza teraz polknac zabe i gratulowac osobie ktora jednoznacznie i dosc czesto ich publicznie potepia, namawiajac przy okazji do glosowania na partie demokratyczne.
'nie potrafisz obyc sie bez wyzwisk?'
'Prostaczkowie' o ludziach naiwnie interpretujacych to, co sie dzieje, to wyzwisko? To stwierdzenie faktu.
Natomiast 'babcia' w twocih wypowiedziach ma pelnic role wyzwiska. Nie jestem niczyja babcia. A nawet gdybym byla, chamstwem jest nazywanie tak obcych kobiet. Kiedys upominano sie o godnosc ludzi w szpitalach, kiedy mlode, tepe emocjonalnie pielegniarki 'babciowaly' I 'dziadkowaly' starszym pacjentom. Nawet jako mloda dziewczyna uwazalam to za prostackie, chamskie. Ale ty tego nie zrozumiesz, brak kindersztuby I tyle.
nie sadze ze nalezy mi sie okreslenie prostaczek - nie spotkalem sie z opinia ze naiwnie interpetuje to co sie dzieje - oczywistym jest ze probujesz mi tym dokuczyc.
babcia to cieple slowo, wywolujace pozytywne skojarzenia. fakt, niezasluzone w twoim przypadku. lepszym jest stara baba, bo to zwyczajne stwierdzenie faktu ;]
wracajac do spraw istotnych: ciekawy jest przypadek osoby z ktora Tokarczuk dzieli swoja nagrode - Peter Handke - facet ktory wprost neguje ludobojstwo w bylej Jugoslawii, wspierajac winnych ludobojstwa.
BTW - w takim razie Tokarczuk nie dostala NN, dostala jej polowke, dzielona z delikatnie mowiac osoba kontrowersyjna. Well done
Polowke to ty masz rozumku, a nie Tokarczuk Nobla.
W slowie 'stary' nie ma nic zlego, moze nawet oznaczac czulosc czy podziw, choc na pewno nie w polaczenie z opryskliwym, wzgardliwym slowem 'baba'. To tez zreszta zalezy od uzycia: kobiety, czasem nazywajace same siebie rubasznie ' babami' zabarwiaja to znow innym odcieniem znaczeniowym.
Ty o tym nie masz pojecia I moglabym winic twoja pania od polskiego, gdyby nie to, ze straszna miala kobita orke z takim tepym emocjonalnie, chamskim I niewychowanym jelopem. Ja na jej miejscu wypisalabym sie z pracy na twoj widok w szkolnej lawce, ale niestety, kazdy jakos musi zarobic na jedzenie I oplaty. ;)
Handke jest krytykowany za swoje kontrowersyjne poglady, ale na tym forum mozna byc krytykowana za bycie kobieta i zdobycie nobla.
Tyle razy zastawialem sie co mozna wymyslic aby obnizyc, umniejszyc, czyjes zaslugi, osiagniecia. PiS gumkuje z historii Walese np. no ale wiadomo, w PiSie sa mali ludzie, zacietrzewieni, pelni kompleksow... Ale mozna tez wymyslic np. pol nobla, albo nobla nie nobla. hehe
Wobec wielu wydarzen Emito bezwstydnie milczy - pomoz innym byc na biezaco z istotnymi wydarzeniami dnia/ tygodnia.