Masz wiele wtop z danymi tomuś- oprócz tej - bardzo charakterystycznej, która przytoczyła harrier, a z której wychodzi nieumiejętnośc czytania tekstu pisanego i niechec sprawdzenia źródeł, jest jeszcze brak danych na 'wiekszosc kobiet w metoo kłamała', pastwienie sie nad kobietami, które są głównymi sprawczyniami katastrofy ekologicznej, bo kupuja za dużo ubrań (opinia pani z artykułu nie była poparta żadnymi danymi - długo szukałam i ta opinia była zdementowana jako fejk). Statystyki dotyczące przemocy, które zrównuja odepchniecie napastnika w samoobronie z wielokrotnym pobiciem, czy próba wmówienia, że Polska to bezpieczny kraj, bo skazywalnośc za gwałty jest spora - na podstawie danych z lat, kiedy te gwałty były scigane na wniosek ofiary...
A jeszcze sporo by się znalazło.
Wpadka z poprawką o No Deal Brexit pokazuje zresztą najlepiej twój tryb działania - przeczytanie pobieznie o czyms, co wywołuje u ciebie reakcje emocjonalna, bieg na emito, żeby zabłysnąc/dokopać, potem jak juz sie okaże, że znowu wtopa to albo milczenie i udawanie, że tematu nie było, albo udawanie, że to taka prowokacja, albo, że przeoczył, a najczęsciej szczekanie i propaganda sukcesu. U ciebie weryfikacja informacji nie występuje - ciągle i od nowa nie przyswoiłes sobie, gdzie popełniasz błędy.
Ilośc ludzi, którzy tego nie widzą tez pokazuje kondycje umysłowa czytelników emito.
Po raz kolejny rozpetałes naparzankę, bo nie potrafisz tego nie robić i za chwilę będziesz się darł, że to inni:)
No nie, przecież kobiety nie kupują szaf ubrań. :D Harrier wpada do H&M tylko trzy razy w tygodniu. ;P
Tutaj rzeczywiście nie można się licytować, pewne rzeczy są chyba niepoliczalne - o ile kobiety chyba rzeczywiście kupują więcej fatałaszków, o tyle mężczyźni np. więcej żrO - wyprodukowanie każdego kilograma mięsiwa to także sporo dwutlenku węgla i hektolitry zużytej wody.
Ta wasza "wojna" jest o kant pupska potłuc. :)
https://slate.com/human-interest/2016/02/men-spend-more-money-and-time-o...
masz, ale to sprzed paru lat i o Amerykanach... czytalam w papierowej prasie cos o miejscowych ostatnio.
Harrier, twój link prowadzi do wyników ankiety.
To jest możliwe, mogę zgodzić się z tym, ale nie wiąże się to w jednoznaczny sposób z ilością kupowanych fatałaszków. Sam kupuję mniej, ale drożej, nastawiam się raczej na jakość, nie na ilość.
Na szybkiego dane z Polski dotyczące produkcji. Wrzucam z fona, laptok zajmuje się teraz czymś innym:
Ciekawe gdzie laduja dzisiejsze loty;)
https://dobrewiadomosci.net.pl/38356-polski-pilot-stawil-czola-ekstremal...
ludzie otrzymali alert RCB o drugim stopniu zagrozenia, jesli nie ma potrzeby to nie wychodzic z domu. pewnie ci ludzie pomysleli "mnie to nie dotyczy ide se na narty".
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/bukowina-tatrzanska-dach-spadl-na-ludzi-...
A tymczasem w Szkocji w trampkach na Ben Nevisa, mam nadzieję, ze to nie nasi: https://www.bbc.co.uk/news/uk-scotland-highlands-islands-51447226
Wobec wielu wydarzen Emito bezwstydnie milczy - pomoz innym byc na biezaco z istotnymi wydarzeniami dnia/ tygodnia.