Posłowie zajmą się wkrótce obywatelskim projektem ustawy, która umożliwi - za zgodą rodziców lub opiekunów - udział dzieci w polowaniach. Z inicjatywą zmian w prawie łowieckim wyszedł Komitet Inicjatywy Ustawodawczej "Krzewienie Tradycji Łowieckiej" blisko powiązany z Naczelną Radą Łowiecką Polskiego Związku Łowieckiego.
co ty tam pitoliles michasiu o niepopieraniu mordowania dzikich zwierzat dla zabawy przez pis? ;)
pytanie retoryczne, nikogo nie interesuje twoje zdanie
TVN wykreował kłamstwo, że prezes PiS odwiedził tylko grób swojej matki. Tę fałszywą narrację powieliło w internecie wiele osób m.in. pisarka Ilona Łepkowska.
– Tego dnia pan prezes odwiedzał kilka miejsc pochówku osób, które zginęły w katastrofie smoleńskiej. Odwiedzał również groby symboliczne na Powązkach – mówi dr Tomasz Kowalczyk, prezes firmy Grom Group.
Jarosław Kaczyński odwiedza groby ofiar katastrofy co roku. W tym roku oddał hołd wszystkim ofiarom, które pochowane są na Powązkach. Oprócz tego odwiedził m.in. grób ostatniego prezydenta RP na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego w Świątyni Opatrzności Bożej oraz mogiłę Tomasza Merty, wiceministra kultury w rządzie PO-PSL w Grabowie.
Nie wszystkie cmentarze były zamknięte z powodu epidemii. Tam, gdzie władze zadecydowały o ich zamknięciu, Jarosław Kaczyński uzyskał zgodę na odwiedzenie mogił. Dowodem na zgodę Kościoła na wjazd na cmentarz powązkowski jest fakt, że proboszcz parafii osobiście otworzył bramę i towarzyszył w modlitwie przy symbolicznym grobie pary prezydenckiej.
Tymczasem telewizja TVN zasugerowała, że Kaczyński odwiedził tylko grób swojej matki, niemalże nielegalnie. – Ta wizyta przebiegała bez żadnego trybu – można było usłyszeć.
Pracownicy TVN zaatakowali prezesa PiS, zarzucając mu nawet to, że na teren cmentarza nielegalnie wjechał samochodem. Również tu prawda jest inna. Kaczyński, który niedawno przeszedł operację stawu kolanowego, skorzystał ze standardowej procedury. Każdy bowiem kto pokryje koszty wjazdu, może się dostać na teren cmentarza swoim pojazdem. Koszty prezes PiS pokrył z własnej kieszeni, podobnie sam zapłacił za wieńce, nie wykorzystując partyjnych funduszy, o czym świadczy rachunek na niego wystawiony.
Ataki na Kaczyńskiego są w TVN normą. Przykładowo, znana dziennikarka TVN Katarzyna Kolenda-Zalewska przypisała kiedyś prezesowi PiS słowa, których nie powiedział.
– Kaczyński mówi: „I nadejdą jeszcze czasy, gdy prawdziwi Polacy dojdą do władzy” – stwierdziła Kolenda-Zalewska. Tymczasem słowa takie we wspomnianym przez nią przemówieniu w ogóle nie padły. Za manipulację dziennikarka nigdy nie przeprosiła.
Wśród powodów takich działań niektórzy wymieniają rodowód stacji i jej związki z komunistycznymi służbami. Media wielokrotnie obiegały informacje o np. byłym sekretarzu programowym TVN Milanie Suboticiu, który sam przyznał się, że miał kontakty z wywiadem wojskowym PRL. Z kolei dyrektor programowy stacji Edward Miszczak należał do PZPR. Z kolei matka czołowej prezenterki „Faktów” Justyny Pochanke, była bliską współpracownicą księgowej FOZZ – Janiny Chim, a właśnie miliardy złotych wyprowadzone z funduszu wykorzystano na początku lat 90-tych do budowy części prywatnych mediów w Polsce.
@17079&80
zrodlo wypocin z 80 to niezalezna?
czy odwiedzil jeden czy piec nie ma znaczenia, wazne jest to ze olal i pokazal co mysli o wyborcach ale ty sprany przez rydzyka jedno komorkowiec nie ogarniesz....
macie teraz robote czy dostajesz 80%?
mam nadzieje ze nie zabraknie ryb bo niedlugo wybieram sie na zakupy wiec nie marnuj czasu tylko naginaj na tasme....
Testy na przeciwciala w Polsce, optymistyczne doniesienia:
https://www.money.pl/gospodarka/polskie-testy-na-covid-19-wykaza-kto-juz...
Pierdolisz, Raffaele.
Stara Kaczyńska leżakuje na Powązkach, natomiast pomnik ofiar katastrofy, jak również groby 28 ofiar (w tym gen. Błasika i tego lizydupa Gosiewskiego) znajdują się na Powązkach Wojskowych - to zupełnie inny cmentarz, znajdujący się 2 km dalej.
Gdyby szeregowy poseł Jarosław, w czasie kwarantanny rzeczywiście chciał oddać hołd ofiarom katastrofy, pojechałby tam i tylko tam, to ledwie minuta jazdy limuzyną, czyli mniej więcej tyle czasu, ile sra jego kot, a gdyby wpadło mu do łba karnąć się przepisowo, to jakieś 2,5 minuty jazdy, czyli tyle, ile Jarosław poświęcił przez całe życie na czyszczenie swoich butów.
Pomnik ofiar katastrofy, jak i groby 28 ofiar, znajdują się w tzw. kwaterze smoleńskiej, która zajmuje całkiem sporą część Cmentarza Wojskowego, ale co mi tam, niech se "Gosiu" ma, ten peron we Włoszczowie jest naprawdę przydatny, niechcący nieźle mu z tym wyszło. Chociaż
jego żona uważa, że "to pomnik władz, a nie ofiar katastrofy".
Na "zwykłe" Powązki Jarkacz pojechał do matuli (grobowiec rodzinny, jest tam też symboliczny grób Brata, Którego Posłał Na Śmierć - może ten symboliczny grób odwiedzał (coś tam mamroczesz we wklejce o odwiedzaniu symbolicznych grobów). W sumie to nawet nie grób, a nazwisko dopisane na tablicy:
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Jadwiga_Kaczy%C5%84ska
- przy okazji: widzę, że na tablicy nie ma już wolnego miejsca, znakiem tego, pan Jarosław, ani chybi wybiera się leżakować do brata, na Wawel.
W każdym bądź razie ten "symboliczny grób" to ładna "podkładka" i alibi dla Prezesa - żenujące jest to, że w dziesięć lat po śmierci Jarkacz wciąż wyciera sobie mordę bratem.
Żeby było jasne i żeby uprzedzić kolejne twoje idiotyzmy - szlajam się po jednych i drugich Powązkach od czasu do czasu (ostatni raz, a właściwie kilka razy, w ubiegłym roku - z tym, że na Powązki Wojskowe to ja raczej do Kory i Grześka Ciechowskiego zaglądam, niż pod Pomnik Pomordowanych Przez Chore Ambicje Prezesa Na K., a na "zwykłe" Powązki wpadam na szluga i bezalkoholowe do Marka Hłaski), tak więc mam jako takie pojęcie, "co, gdzie i jak wygląda".
A tutaj kolejne lekcje do odrobienia:
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Pomnik_ofiar_katastrofy_smole%C5%84skiej...
raffaele2 2 835
#17080Dziś - 17:17
"Koszty prezes PiS pokrył z własnej kieszeni, podobnie sam zapłacił za wieńce, nie wykorzystując partyjnych funduszy, o czym świadczy rachunek na niego wystawiony".
Zacne. A nie mówiła nic o tym, że pokrył zakup radiowozu i koszta wynagrodzeń policjantów, warujących przez całą dobę naprzeciwko jego chałupy, po drugiej stronie ulicy Mickiewicza? Przecież ma ochronę, opłacaną przez PiS. To jakaś prywatna policja jest?
jego hacjendę na Mickiewicza na codzień ochrania kilkunastu policjantów (?), nie licząc tych którzy kręcą się dookoła samochodami. każdy przechodzeń jest sprawdzany, nagrany, wylegitymowany i zastraszany jeśli ma czelność kręcić się pod domem wodza narodu.
na dniach widziałem filmik kręcony na żywo przez niezłych kolesi z internetowej telewizji, niezłe jajca robili sobie z tych milicjantów (sic!).
Aż tak, to chyba nie. Pałętałem się tam za dnia i późnymi wieczorami, kilkukrotnie. Zimą, parę razy wiosną ub.r. Nikt mnie nie legitymował, chociaż mało twarzowy jestem i ponoć mam prowokującą gębę. ;P Pstrykałem fotki, wyginając się celowo w rozmaitych pozach, ostentacyjnie łaziłem wte i nazad, wysyłając wyraźny sygnał, że desperacko szukam guza. ;D Na grzbiecie miałem Podejrzany Plecak z Nieustaloną Zawartością. ;) I nic, qrde, nic :( (chociaż pod czujnym okiem policji - radiowóz po drugiej stronie ulicy pełni wartę 24h/365 dni, i rzeczywiście w okolicy jeździ więcej patroli).
Pod chałupą stoi jakaś budka z kamerą. W budce pusto, ale po cholerę ktoś tam ma siedzieć, skoro policja waruje non stop. ;)
Dzieci SB-kow pouciekaly do UK i teraz zbieraja haki jak kto nie komuch.Wszytko wiedza.Mam nadzeje ze w przyszlych wyborach parlamentarnych wygra konfederacja i wam nosy utrze,popaprance i dewjaci do Polski nie beda mialy co wracac,to wtedy posracje sie do majtek."Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę"
Wobec wielu wydarzen Emito bezwstydnie milczy - pomoz innym byc na biezaco z istotnymi wydarzeniami dnia/ tygodnia.