nocne teksty

pochmurno o 6 slonce sunset o 20

ale padaka na forumie, piatek wieczor 3 wpisy na godz:/

nie te czasy...i dobrze, widac ludzie poszli po rozum do glowy :)

Nocne teksty?
No to macie - zjadłem baboka z nosa. To nie był mój nos.

---
Orletka! Mogłsbyć okazjonalnie, coś tu napisać. :)

@8 ludzie nie udzielają się na forum bo poszli po rozum do głowy...? eee, chyba nie nadążam

oj tam oj tam. z mojej (relatywnie świeżaka emitowego) strony wygląda na to, że znacie się jak łyse konie- swoje poglądy, poczucie humoru, postawy wobec spraw różnistych... i doszliście już do takie punktu poza którym nawet już spierać i zaczepiać Wam się nie chce, bo i tak wiecie co kto komu odburknie. Nawet pomiędzy przeciwnikami snuje się już nić sympatii! A nikt nowy się nie pojawia, bo zaraz obrywa po łapkach od starych wyjadaczy. Mocne tematy? Przeżute i wyplute. Myślę, że z czystego sentymentu jeszcze tu tkwicie (oczywiście niektórzy z Was są bardziej, inni mniej sentymentalni :)

Na Emito byl ruch poki sie ludzie na zywo nie poznali zaczely sie imprezy ogniska ludzie sie podobierali w podgrupy zaleznie do zainteresowan i raczej nie wykrzystuja juz portalu do tego samego co kiedys. Sporo tej komunikacji przejal tez Fejsbuk. I to w skrocie tyla.

aha. dzięki za uświadomienie ;)

Dobrze napisalas oktarynka.Ja ze swej strony moge napisac ze nie podoba mi sie to.W sumie to moglabym tu przyjsc i pisac sama do siebie ale nie chce wyjsc na dziwaka.A do tych co pisza tez sie nie chce odzywac bo zero odzewu jakbym miala zielone wlosy.No coz.Nie ten poziom.

no ja nie wiem, gdzie zero odzewu, suzi!
Odzywam sie jak nakrecona. Fakt, ze raczej nie o polityce tudziez nie lubie pisac obrzydliwosci.
Ale jak cos napiszecie, kobitki, to ja zaraz.
Niektore chlopy tu tez pisza uciesznie, widac inteligencje i klase.

Teraz argument naukowy: udzielajac sie po polsku i angielsku CODZIENNIE podtrzymujemy wlasna dwujezycznosc, co nam w przyszlosci mocno opozni demencje i zdazymy fajtnac na co inkszego :)

ja nie wiem czy fajtnięcie na ci inkszego z demencją nie byłoby mniej dotkliwe...

Ludzie się nie udzielają? Bo już prawie wszyscy ( włącznie ze mną) już wiedzą jak dojechać na/do Prestwick :)

JAk dla kogo, Oktarynka. Dla rodziny i opiekunow to chyba lepiej bez tej demencji.
Ale dwujezycznosc tez pomaga przywracac funkcjonowanie umyslowe po np.udarach. Jednojezyczni gorzej rokuja.

No i to jest korzysc z emito, ktore nigdy nie usypia, i zawsze mozna po polsku zagadac, chocby i do raytoo po nocy, o ile on za duzo podlego wina nie zdazy wciagnac. A oczywiscie poza tym mozna sie dowiedziec, ktoredy na Prestwick :))

A ja to nie wiem czy to rzeczywiscie opozni demencje.Teraz to juz nie ale bywalo ze odchodzilam z kwitkiem i ponurym :"a idz pan fhooj ze sie pan polskiego nie nauczyl w unii".A wiesz co to taki wnerw dlugotrwaly z czlowiekiem robi?Ja nie wiem ale jeszcze pare lat i bym sie dowiedziala.
ps..mam nadzieje zes mnie zrozumiala..ogolnie ciezko mi sie pisze.Brak rodziny skutkuje tym ze sie nie ma gdzie malego smierdziela podrzucic wiec obecnie wkurwa mam jakby bo mi nowo malowane sciany drapie.

A ja to nie wiem czy to rzeczywiscie opozni demencje.Teraz to juz nie ale bywalo ze odchodzilam z kwitkiem i ponurym :"a idz pan fhooj ze sie pan polskiego nie nauczyl w unii".A wiesz co to taki wnerw dlugotrwaly z czlowiekiem robi?Ja nie wiem ale jeszcze pare lat i bym sie dowiedziala.
ps..mam nadzieje zes mnie zrozumiala..ogolnie ciezko mi sie pisze.Brak rodziny skutkuje tym ze sie nie ma gdzie malego smierdziela podrzucic wiec obecnie wkurwa mam jakby bo mi nowo malowane sciany drapie.

Bebej, akurat mi tez sie ten praktyczny Prestwick przypomnial :P

'A ja to nie wiem czy to rzeczywiscie opozni demencje'

Idz Ty niedowiarku kudlaty. Profesor Suvarna Alladi wszystko zbadal w Hyderabadzie, se zanotuj i podkresl wenzykiem.
A rodzina tez by miala pomalowane i by smierdziela drapioncego nie wpuscila, to by Ci na jedno wyszlo.

po co to malowac... zarowki wykrec, jak goscie przyjda.

#18 wiem, wiem, harrier kochana- taki żarci był, tylko ";)" nie dodałam :)

co do drapanych ścian- zawsze można powiedzieć, że to taki "ma faszyn" :D

wqurw malowane sciany drapie?dalej mu po paluchach i dac jakiegos pada, teraz te male skurwiele nie potrafia chodzc a smigaja na roznych srajfonach, co do demencji to jak sie nazywal ten gosciu na A

hah, raytoo chyba nie o takiego śmiedziela szło suzi123 (prawda suzi?) jeśli da mu pada to nie dość, że też podrapie, to jeszcze obślini! :)

to niech sie lososiowa kudlata tumaczy, zreszta co ja tu z Wami godom, miast delektowac sie winkem i patrzec na chmury typu cumulus a niebo jest przy tym

szare i ponure

Szkocja.

przeznaczenie oraz wybor w jednym, witamine d mozna lykac