No coz NHS to jedna wielka kpina. Zdanko chodziłem do lekarza bo nie mialem nigdy potrzeby wszystko bylo ok. Od jakiegoś czasu czuje sie nieciekawie i zaczalem odwiedzać GP szukając pomocy. To co najczęściej słyszę to prosze odpoczywać tu sa środki przeciwbólowe a bóle głowy na ktore pan sie skarży to moze byc migrena. Prosze tu jest informacja z Google co robic.
Moj kolega nabawił sie wrzodów. Zaczal płoć krwią ogolnie wyglada jak wrak. Po kilku wizytach poprosił o gastroskopię. W odpowiedzi usłyszał ze jest za młody na gastroskopię :)
Inny przypadek, moja nowonarodzona córka dostała na pupie wysypkę. Myśleliśmy ze to tzw „nappy rush” poszliśmy z zona do GP dostalismy naście, kremy cuda na kiju. Nic nie pomagało, tak to sie ciągnęło ze 3 miesiace a malej zaczęło to strasznie czerwieniec i powoli jakis stan zapalny sie robił. Dopiero po 3 miesiącach jeden lekarz wpadł na pomysl ze moze warto pobrać patyczkiem bakterie z miejsca zainfekowania i wyslac do laboratorium by zobaczyc co to za zarazki. Dopiero po tym dostalismy odpowiednie lekarstwa a wysypka zniknęła raz na zawsze.
Przed tym pomyslalem by znaleść prywatnego lekarza, zaplacic i miec fachowa pomoc. Okazuje sie ze jak dziecko jie umiera to zeby isc tak o sobie do pediatry to nie możliwe! W ogole kto wymyślił by lekarz GP przyjmował i dorosłych i dzieci i cpunow, pijaków itp. W koncu znalazlem prywatnego pediatrę w Glasgow zadzwonilem z zamiarem umówienia sie na wizytę ale cena za konsultacje jaka krzyknął 200£ przerosła mnie.
Moj przyjaciel Szkot kiedys mi powiedział i chyba ma racje, ze osoby pracujące jako GP to tacy ktorzy mieli gorsze wyniki w szkole i byli za słabi by pracowac w szpitalach i klinikach jako doktorzy. Zaczynam mu wierzyć.
Moze juz wspominalam… swoje przygody z NHS w Szkocji zaczelam od dentysty. Tzn. wyperswadowalam lubemu tubylcowi, ze musze isc prywatnie, bo w Polsce chodzilam prywatnie I wszyscy Polacy chodza prywatnie ( troche podkolorowalam, zeby nie szemral, bo mial sponsorowac).
Jak mi prywatny dentysta rozpisal plan wizyt I KOSZTY, to ja czem predzej do NHS! Ta sama usluga, ten sam poziom, jakas tam czastke trzeba zaplacic, fakt, ale to nie boli gorzej od borowania!
Osobiscie uwazam, ze NHS to jedna z najfajniejszych rzeczy w UK. A jakie boje byly, zeby wprowadzic w 1948! Jaki bunt lekarzy! sluchajcie tej audycji, naprawde polecam
Uważam, że przesadzacie... Nie chodzi mi o system, który jest niewydolny...ale o lekarzy GP... Żeby było jasne, znam kilka przypadków tzw. "nieodpowiedni człowiek na odpowiedzialnym stanowisku", ale spotkałem się też z kilkoma bardzo dobrymi lekarzami...
Tradycyjnie (jak w każdym zawodzie) tzw. czynnik ludzki... Nie generalizowałbym...
harrier
#4
wyperswadowalam lubemu tubylcowi, ze musze isc prywatnie, bo w Polsce chodzilam prywatnie I wszyscy Polacy chodza prywatnie ( troche podkolorowalam, zeby nie szemral, bo mial sponsorowac).
https://pl.glosbe.com/pl/pl/wyperswadować
'siedzacych (…) z tylkami do gory'
juz pal szejsc te zasilki, poka jak siedzisz dupo do gury :P
harier z ciebie taki nauczyciel, jak z mysich psitek wor na make :D
80% mezczyzn pali papierosy! Najwyzszy na swiecie wskaznik smiertelnosci z powodu raka pluc! - to sytuacja w Wielkiej Brytanii lat 50. ubieglego stulecia.
Palili lekarze ( wiekszosc), wmawiano sobie, ze papierosy pomagaja 'oczyscic drogi oddechowe'...
B. ciekawy odcinek historii NHS 'Cigarettes and Chimneys'. BBC Radio 4.
W odcinkach o tym, jak powstawalo NHS, mozna za darmo sluchac wstecz.
Z chwila powstania NHS przychodnie zapelnily sie pacjentami, a zwlaszcza pacjentkami! Dlaczego?
W programie wyjasniaja, ze kiedy wczesniej trzeba bylo placic za pomoc lekarska, kobiety oszczedzaly na sobie, pilnujac najpierw zdrowia meza I dzieci. Gdy opadaly z sil, borykaly sie z nieleczonymi chorobami, uznawano to za cechy ich osobowosci ;)
Pierwsi pacjenci NHS zachwyceni, ze sztuczne szczeki ( podobnie jak okulary) mozna dostac za darmo, nieraz ochoczo pozbywali sie wszystkich zebow, zeby klapac bezplatna proteza.