#12:
Clint Eastwood z czasów spaghetti-westernów Sergio Leone. Klasyk.
Clint Eastwood jest za zrównaniem praw homoseksualistów i heteroseksualistów, prawem do ślubow tych pierwszych, jest też zwolennikiem aborcji, popiera politykę pro-choice:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Pro-c...
a sam uważa siebie za libertanina, i uważa, że nikt nie powinien narzucać drugiej osobie, jak powinna żyć, zaś sama partia libertańska optuje za:
wolnością słowa, zgromadzeń i stowarzyszeń
nieingerencją rządu w życie prywatne obywateli, w tym wolnością seksualną człowieka,
gospodarką opartą na zasadach samoregulującego się wolnego rynku,
prywatyzacją wszystkich sektorów gospodarki,
łatwiejszym dostępem do broni palnej,
wycofaniem wojsk z misji zagranicznych i dążenie do państwa neutralnego, na wzór Szwajcarii
https://pl.wikipedia.org/wiki/Partia_Libertaria%C5%84ska_(USA)
- dlatego też awatar pasuje do romroma jak pięść do nosa.
Widocznie chlopak lubi chodzić z własnoręcznie przestrzelonymi kolanami. ;)
Szuja. ;P
Eastwooda lubie w kazdym wcieleniu, jako reżyser jest debeściakiem, fajnie się facet starzeje.
No ale temat dotyczy "Pasji" katoliba Gibsona, który (jak na katoliba przystało) machnął pełną drużynę szczypiorniaka wraz z rezerwowym i bardzo lubi chrzęst pękających kości oraz kaskady krwi... ale i tak "Ostatnie Kuszenie Chrystysa" Scorsese jest lepsze i bardziej życiowe. ;P
Żadna nauka nie udowodniła, że nie ma Boga. Żadna też nie udowodniła, że Bóg jest. Przyczyna jest prosta. Nauka tym się nie zajmuje. Nauka zajmuje się tym, co można ZMIERZYĆ, ZWAŻYĆ, PORÓWNAĆ I POWTÓRZYĆ EKSPERYMENTALNIE. Boga nie można ani zmierzyć, ani zważyć. Tak więc nauka nie ma metody badania Boga.
Umysl każdego naukowca jest wymierny a wszechświat i jego stworca jest ponad czasem, gdyz On Sam powiedzial o Sobie. Ja Byłem Jestem i Będę...
dugnad
#21 | Dziś - 00:18
"Żadna nauka nie udowodniła, że nie ma Boga. "
"gdyz On Sam powiedzial o Sobie. Ja Byłem Jestem i Będę..."
________________________
Ech... coraz słabiej... Nauka nie udowodniła też, że nie istnieją zielononogie fafkulce żywiące się hipochlorodezopiryną. Nieistnienia tej ostatniej również nie stwierdziła.
Te, a to, co powiedział o sobie, to ktoś słyszał? Czy tylko ktoś se to napisał?
Te,dugnad, a słyszałeś, co mówią o sobie amerykańscy raperzy? Generalnie im więcej mówią, tym miększymi wackami zrobieni.
#23
wiele nauk , nie tylko historia , bazuje swoje dane na gdybaniu , teoriach ,bajkach ,mitach ,domysłach ,glosowaniach, falszowaniu, utajnieniu danych ,a nawet bezczelnym narzucaniu "wiedzy "zgóry
a już historia ,o której mowa , ,to ulubiona "nauka "polityków, jak wlasne podwórko , gdzie piszą co chcą ,co im pasuje ,i zmieniają wedlug swojej opcji politycznej ....
te same wydarzenia w historii w różnych krajach opisywane inaczej , wiele postaci "historycznych "zaistniały na podstawie bajek i legend ,nie tylko te religijne ...
gówno wiesz o nauce skoro piszesz takie bzdury.
historia opiera sie na tym na czym moze, czasem rzeczywiscie brakuje pewnikow, ale nie zaklada sie istnienia postaci mitycznych. jesli nie ma dowodow, wspomina sie ze istnieje legenda czy mit np o jezusie i co z tego wynika. nie zaklada sie jego istnienia bez posiadania niezbitych dowodow.
nauka opiera sie na pewnikach. tworzy sie teorie ktore obala sie albo sie udowadnia ze sa zasadne na podstawie eksperymentow lub odkryc, ale nikt nie myli hipotez z faktami. to przedszkole, jesli tego nie rozumiesz, nie zabieraj glosu w tych tematach.
Polecam wywiad z Jimem Caviezelem
https://www.youtube.com/watch?v=M-u...
Dobry materiał