Na emito grasuje oszust, ktory uzywa roznych adresow emailowych i roznych imion, ale zawsze podaje sie za wojskowego, ktory tymczasowo mieszka w USA albo w Australii. Podaje sie za kupca, interesuje sie wystawionym towarem, koresponduje , co wzbudza zaufanie. Na etapie platnosci tlumaczy sie dystansem i chce dokonywac przelewu bakowego, pytajac o wszyskie dane banku, paypal etc Nie musze chyba wyjasniac, czym grozi podazanie jego wskazowkami- CZYSTKA NA KONCIE BAKOWYM!
Emaile o takiej tresci, ale ze zmienionymi danymi osobowymi, zostaly wyslane do mnie i kilku mioch znajomych. Oszust uzywa imion typu: Robert Scott, Fred Paul etc i adresow : [email protected]; [email protected]
Jesli ktos jeszcze mial podobne doswiadczenie, moze warto cos z tym zrobic! Podejrzewam, ze w koncu znajdzie sie zdesperowany sprzedajacy, ktory uzna taka sytuacje za okazje.
I tak jakby kots mial jeszcze watpliwosci - to nie sa zadni murzyni ani nawet angole - to nasi rodacy.
Kiedys cos wystawilem na sprzedaz i na paypalu mozna sprawdzic prawdziwe dane z adresy paypal.
Bylo to polskie imie i nazwisko
To prawda. Takich wiadomosci lepiej nie otwierac. Lub zwyczajnie nie odpowiadac. Najlepiej tez miec gmajla albo outlooka zamiast wp onet interia itp - problem spamu i niechcianych reklam znika sam.
Do wszystkich sprzedajacych na EMITO!
Na emito grasuje oszust, ktory uzywa roznych adresow emailowych i roznych imion, ale zawsze podaje sie za wojskowego, ktory tymczasowo mieszka w USA albo w Australii. Podaje sie za kupca, interesuje sie wystawionym towarem, koresponduje , co wzbudza zaufanie. Na etapie platnosci tlumaczy sie dystansem i chce dokonywac przelewu bakowego, pytajac o wszyskie dane banku, paypal etc Nie musze chyba wyjasniac, czym grozi podazanie jego wskazowkami- CZYSTKA NA KONCIE BAKOWYM!
Emaile o takiej tresci, ale ze zmienionymi danymi osobowymi, zostaly wyslane do mnie i kilku mioch znajomych. Oszust uzywa imion typu: Robert Scott, Fred Paul etc i adresow : [email protected]; [email protected]
Jesli ktos jeszcze mial podobne doswiadczenie, moze warto cos z tym zrobic! Podejrzewam, ze w koncu znajdzie sie zdesperowany sprzedajacy, ktory uzna taka sytuacje za okazje.