na ostatnich paru stronach pojawilo sie sporo ciekawych i kontrowersyjnych wpisow, to i owo bylo w filmikach i linkach, tylko dziwnym trafem jest to wszystko ignorowane i zbywane byle czym, a uwaga skupiala sie na bezwartosciowych wpisach robercika.
nie ma szans na racjonalna dyskusje tutaj, juz od dluzszego czasu. ciekawe czemu...? ;)
Max Roser dla Our World in Data (Sprzed kilku lat, ale fajne):
Science is the foundation for our success. 150 years ago nobody knew where diseases came from. Or more precisely, people thought they knew, but they were wrong. The widely accepted idea at the time was the ‘Miasma’ theory of disease. Miasma, the theory held, was a form of “bad air” that causes disease. The word malaria is testament to the idea that ‘mal aria’ — ‘bad air’ in medieval Italian — is the cause of the disease.
Thanks to the work of a number of doctors and chemists in the second half of the 19th century humanity learned that not noxious air, but specific germs cause infectious diseases. The germ theory of disease was the breakthrough in the fight against the microbe. Scientists identified the pathogens that cause the different diseases and thereby laid the foundation for perhaps the most important technical innovation in our fight against them: vaccines.
https://ourworldindata.org/microbes-battle-science-vaccines
Ciężko uwierzyć, że raptem 150 lat temu nie mieliśmy pojęcia co to bakteria.
A tu 3 proste szczepionki vs choroby zakaźne. Szacunkowo mówi się, że sama szczepionka na ospę ocaliła 150 do 200 milionów żyć między 1980 & 2018.
Moze nie do konca na temat, ale mimo wszystko zapraszam do zapoznania sie z artykulem.
https://www.theguardian.com/books/2018/aug/19/dopesick-dealers-doctors-d...
Druga pozycja do zapoznania sie jest film dokumentalny: Swiat wedlug Monsanto.
Oba powyzsze przyklady ukazuja w jaki sposob dzialaja wielkie firmy i rzady na swiecie. Maja oni w glebokim powazaniu zycie ludzkie, wiec od razu zapala mi sie czerwone swiatlo, kiedy nagle wszyscy tak troszcza sie o moje zdrowie.
Ktos wczesniej pytal co bedzie dalej. Prawdopodobnie obowiazek szczepienia dla wszystkich, a potem obowiazek wszczepienia implantu:
Oczywiscie gawedz bedzie sie cieszyla jaki to super wynalazek otrzymalismy.
Nastepnie jak po rowni pochylej posypia sie kolejne obostrzenia i zakazy.
Witamy w nowym swiecie, bo powrotu do starego juz nie bedzie.
Tak mi sie wzielo na refleksje.
Zdrowia:)
@kramar33 #259:
Oba powyzsze przyklady ukazuja w jaki sposob dzialaja wielkie firmy i rzady na swiecie. Maja oni w glebokim powazaniu zycie ludzkie, wiec od razu zapala mi sie czerwone swiatlo, kiedy nagle wszyscy tak troszcza sie o moje zdrowie.
Rozumiem sentyment, ale Dopesick to oda do opieki zdrowotnej w Stanach.
Tam jest system, w którym na przykład każdy diabetyk zmuszony jest do kupna insuliny za niebotyczne pieniądze. Wyobraź sobie, że jesteś zmuszony do kupna leku kosztującego tyle samo co nowa PlayStation 5 - co 2 tygodnie. Do końca życia.
Oba powyzsze przyklady ukazuja w jaki sposob dzialaja wielkie firmy i rzady na swiecie. Maja oni w glebokim powazaniu zycie ludzkie, wiec od razu zapala mi sie czerwone swiatlo, kiedy nagle wszyscy tak troszcza sie o moje zdrowie.
Już setki lat temu, rzady i producenci armat i prochu, tworzyli sztucznie wojny żeby dbać o zdrowie młodych meżczyzn wysyłajac ich na przymusowe wakacje z plecakiem za granice. Z biletem w jedna strone.
Fajnie ze ktos sie ubudził and smells coffe.
@264
"Rozumiem sentyment, ale Dopesick to oda do opieki zdrowotnej w Stanach."
Co nie zmienia faktu, ze firmy te dopuszczaja sie skandalicznych i niemorlnych zachowan. Takich przykladow mozna by wiele przytoczyc i jestem przekonany, ze nie beda one dotyczyly samej ameryki.
Oto kolejny:
https://www.npr.org/2021/10/21/1047828535/baby-powder-cancer-johnson-joh...
Takie tam, znalezione dzisiaj. Ale kto by tam to chcial czytac czy tez komentowac:)
Pozdro i z fartem
Tutaj sie robi ciekawiej.
Jedziemy z nadzieniem.
Prawda jest w puddingu.
W kazdym razie, szczepmy sie.
Booster jest wazny, co prawda na wariant Omicron nie odnotowano zadnych zgonow... Ale lepiej dmuchac na zimne.
Przypominam, ze dane pochodza od Pfizera i FDA. Nie z pudelka, czy od ciotki Grazyny.