Do góry

POLACY WICEMISTRZAMI INTELIGENCJI !!!!!!!!!!!!!!!!

Temat zamknięty
binaural
679
binaural 679
31.03.2006, 16:14

Polacy są wicemistrzami Europy w inteligencji! Bijemy sobie brawo? Ależ skąd! Nikt z nas w to nie wierzy


Raport opublikował Rychard Lynn, emerytowany profesor uniwersytetu w Ulsterze. W swojej najnowszej książce "Rasa a różnice w inteligencji" podaje, że Polacy są wicemistrzami Europy, jeśli chodzi o inteligencję! Nasze średnie IQ to 106. Wyprzedzają nas tylko Holendrzy i Niemcy z IQ 107 ex aequo. A za nami - cała masa: Brytyjczycy ze 100 pkt, Czesi z 98, Rosjanie z 96. O naszym wyniku napisał nawet "The Times". Brytyjczycy nie ukrywali, że jest im trochę przykro, że inni tak bardzo wystrzelili do przodu.

Prof. Lynn tak mówi o czołowym miejscu Polaków: - Nie podporządkowaliście się najeźdźcom, ta nieustanna gra z nim w kotka i myszkę musiała pozytywnie wpłynąć na waszą inteligencję. Gdybyście tylko dobrze to wykorzystali, to wasze PKB w tej chwili wynosiłoby 15 tys. dol., a nie 11 tys. na mieszkańca.

Brawo! Nareszcie gdzieś jesteśmy z przodu. By podzielić się tą cudowną informacją, dzwonię do zaprzyjaźnionych naukowców. I co słyszę?: - Bułgarzy tak daleko? Przecież to Bułgar wymyślił komputer! Niemcy z przodu, Czesi za nami? Niemożliwe! Historia przecież pokazuje, że to narody niewojujące są najinteligentniejsze - mówi Jacek Leluk z polskiej Mensy, na co dzień uniwersytecki wykładowca.

Anna Ciechanowicz, dyr. Pracowni Testów Psychologicznych Państwowego Towarzystwa Psychologicznego: - Polacy z IQ 106?!... Serbowie z IQ 89? To oznacza, że Serbowie są na granicy ociężałości umysłowej.

Na szczęście nie wszyscy są tak sceptyczni. Prof. Jan Madey, przewodniczący Krajowego Funduszu na rzecz Dzieci, cieszy się: - To zasłużone miejsce. Gdzie nie spojrzeć, Polacy ostatnio są w czołówce. Wciąż wygrywamy w konkursach programistycznych TopCoder albo Młodzi Naukowcy UE. A nasi astronomowie, Wolszczan i inni, cenieni są na całym świecie. Z Polakami tak jest, że im zadanie jest trudniejsze, tym lepiej sobie radzimy.

Narodowe IQ











































































Kraj Wynik
Niemcy 107
Holandia 107
Polska 106
Szwecja 104
Włochy 102
Austria 101
Szwajcaria 101
Anglia 100
Norwegia 100
Belgia 99
Dania 99
Finlandia 99
Czechy 98
Węgry 98
Hiszpania 98
Irlandia 97
Rosja 96
Grecja 95
Francja 94
Bułgaria 94
Rumunia 94
Turcja 90
Serbia 89

 


I co Wy na to? :)

Lidia Anna
13 153
Lidia Anna 13 153
#131.03.2006, 16:15

dobre szkoda ze w kraju rezultatow tej inteligencji nie widac, moze powinni byli przebadac politykow:)

Koallsky
Glasgow
2 565 59
Koallsky Glasgow 2 565 59
#231.03.2006, 16:17

#to tylko statystyki :)))
jezeli w polsce 50% ludzi to ludzie madrzy a nastepne 50% to pusto glowe osly to statystycznie jestesmy polglowkami?

rock
852
rock 852
#331.03.2006, 16:21

skoro tacy inteligentni jestesmy to czemu musimy wyjezdzac i glupszym od nas naczynia zmywac?

nie do odgadniecia
373
#431.03.2006, 17:14

a tak gwoli scislosci-wg tego co tu napisane to jestesmy na 3 miejscu..... czyli po olimpijsku nie wicemistrzowie,tylko brazowi medalisci:) ale to i tak suuuuper wynik!

Electro
3 477
Electro 3 477
#531.03.2006, 17:19

jak to nie widac rezultatow ?? Zycie w panstwie ktore wymaga kombinowania na lewo i prawo wymusza wysoki iloraz inteligencji.

netshadow
95
#631.03.2006, 17:46

poza tym co z tego ze ktos ma potencjalnie wysokie IQ (IMAO przereklamowane i zdemonizowane), skoro tego nie wykorzystuje marnujac swoj potencjal i wybierajac "czy sie stoi, czy sie lezy..." a jak juz mu zaiskrza synapsy to wybiera - nie przymierzajac - nieudana probe klonowania na glowe panstwa ;)

Lola_26
2 867
Lola_26 2 867
#731.03.2006, 18:12

Rock, to do Ciebie:-) Ja juz dawno się zaczęłam się nad tym zastanawiać... Codziennie, podczas pracy ze Szkotami, nasuwają  mi się nowe wnioski i refleksje. Juz dawno zauwazyłam, ze my Polacy, jesteśmy o wiele inteligentniejsi od nich- Szkotów. Wcale wyniki tego badania mnie nie zaskoczyły. I zgodzę się, ze Niemcy mogą być od nas troszeczkę lepsi. Są bardzo precyzyjni. Wracając do nas... Niestety nasz kraj został po macoszemu potraktowany przez historię. Nawet Australijczycy z zupełnie odległego miejsca na ziemi kojarzą Polskę z uciemięzeniem. Wyobraź sobie teraz taką sytuację: Szkocja jako kraj, ale kompletnie pozbawiona rodzimych mieszkańców. Kraj opanowany przez Polaków, i co wtedy? Firanki w oknach, porządnie zbudowane domy, zero problemu z pracownikami nie chcącymi brać overtime oraz większy odsetk ludzi znających języki obce. Szkoci zyją w lepiej rozwiniętym kraju, z lepszym zapleczem socjalnym... Według mnie wychodzą od nas tylko pod tym względem, ze nie narzekają tyle. Nawet jakby Ci ktoś umarł to na pytanie: How are you odpowiadasz przynajmniej: Not too bad;-) Dodam moze jeszcze tyle, ze róznego rodzaju inzynierzy wykładaja się kompletnie w Szkocji. W Polsce za tego kalibra błędy dostaje się out. I wiem napewno, ze Szkoci zdają sobie sprawę z naszego narodowego fenomenu i poniekąd trzęsą gatkami przed nami;-)
    Mam nadzieję, ze w jakims stopniu rozwiałam Twoje wątpliwości;-)

Tomasz
1 569
Tomasz 1 569
#831.03.2006, 18:46

hehe SZKOCJA sie nie zakwalifikowala do tabeli!!!!musieli odpasc w przedbiegach :)

Tomasz
1 569
Tomasz 1 569
#931.03.2006, 18:47

PS. Anglia to nie Szkocja

Tom
63
Tom 63
#1001.04.2006, 14:43

http://www.timesonline.co.uk/article/0,,2-2105519,00.html   - Adults in England and Wales have an IQ of 100.5, higher than Ireland and Scotland, both with 97.

radnor
26 173 16
radnor 26 173 16
#1101.04.2006, 14:51

już od jakiegoś czasu wiadomo, że inteligencja nie jest uniwersalna, psychologia wyodrębniła kilka jej rodzajów. większość testów bada jedynie, kto potrafi lepiej liczyć kółeczka i rysować drzewka, co nijak się na życie nie przekłada.przykładem niech będzie to, co Lola napisała. też zawsze na wszelkie przechwałki o wspaniałości polaków nachodziło mnie jedno pytanie - dlaczego to my, po studiach, świetnie wykształceni, znający stolice połowy świata i rzeki w amazonii, dobrzy matematycy, świetni lingwiści, zmywamy gary u 'głupiego' szkota? przez te 2 lata odkąd jesteśmy w unii polacy powinni już opanować sporo stanowisk kierowniczych. nie widać ich jakoś.dowartościowujemy się więc kiedy tylko jest okazja. a to jakiś test inteligencji, a to napiszemy, jak głupi szkot w pracy nie wiedział, gdzie polska leży, a to nasze uczelnie lepsze. ale to nadal polscy magistrzy emerytowanym szkockim hydraulikom tyłki w domach opieki podcierają, nie odwrotnie.

Lola_26
2 867
Lola_26 2 867
#1201.04.2006, 15:25

Radnor, tutaj poruszyłeś inny problem z kolei. Szkoci doskanale wiedzą o naszej przewadze nad nimi. Sama jak miałam niedawno kilka rozmów z powaznymi firmami, to spotkałam się z czymś takim jak próba zanizenia kwalifikacji i ustawienie gdzies w dalszym szeregu ze względu na pochodzenie. Jeden gość to próbował niby mi powiedzieć, ze my w Polsce to liczydeł uzywamy do liczenia. Szkoci mają do perfekcji opanowana sztukę niemówienia wprost. Wszystko jest ładnie pieknie... a to co myślą kamuflują. Oczywiście nie mówię o wszystkich potencjalnych pracodawcach. Tak ogólnikow wygląda załatwianie spraw urzędowych.  Jest tez coś takiego jak mała dyskryminacja Polaków. Wiem to chcociazby ze swojej pracy. Dla niektórych kooperantów dziwnym jest, ze ja, Polka na "takim" stanowisku pracuję. Pytaja się mojego szefa czy ja sobie dobrze radzę. Oczywiście myslą, ze ja tych rozmów nie słyszę, a siedzę tuz zaraz obok:-) Osoby, które będą się ubiegać o "lepsze" stanowiska spotkają się z czymś takim i wtedy zrozumieją o czym mówię. Druga sprawa jest taka, ze jednak prawdą jest, ze odsetek porządnie wykształconych Polaków na emigracji jest znikowy. Dlatego tez ich za duzo nie widać, bo nie ma po prostu kogo być widać...

radnor
26 173 16
radnor 26 173 16
#1301.04.2006, 15:36

Podobnie jest w stanach, odsetek polaków pracuje na normalnych stanowiskach, większość zmywa i to właśnie oni są uosobieniem Polaka dla amerykańców. Zresztą można by tak w nieskończoność dyskutować, cieszmy się z naszych szkół, cieszmy się z Fredry czy Stańko, ważne, że sobie radzimy. "alleluja i do przodu". :)

Lola_26
2 867
Lola_26 2 867
#1401.04.2006, 15:38

No i fakt tez jest taki: Polacy nie trzymają się razem niestety. Cięzko coś zorganizować polskiego poza disco...

radnor
26 173 16
radnor 26 173 16
#1501.04.2006, 15:42

i popijawą. :)ale właściwie to forum dowodzi, że jednak jakoś sobie pomagamy. mamy poradniki, mamy forum. nie raz komuś się oberwie za durne pytanie, ale to i lepiej dla niego, nauczy się samemu szukać co potrzebne.. sporo ludzi stąd zna się osobiście i pomaga sobie.. a trzymać się razem tylko dlatego, żeśmy z polski? ee.. nagle wszyscy mi braćmi, kiedy pracy szukają albo mieszkania. :)

Lola_26
2 867
Lola_26 2 867
#1601.04.2006, 15:44

Wiesz Radnor, co do forum to jestem mile zaskoczona, bo faktycznie pomagają sobie ludzie. Jednakze nie widać nas nigdzie jako zwartego narodu. I chodzi mi tu juz bardziej o zycie realne, a nie wirtualne...

Lola_26
2 867
Lola_26 2 867
#1701.04.2006, 15:45

Tzw. inteligencja emocjonalna bardzo szwankuje ogólnie u nas jako narodu;-(

radnor
26 173 16
radnor 26 173 16
#1801.04.2006, 15:47

może w polsce każdy musiał nauczyć się samemu sobie radzić. jeszcze za czasów okupacji wszyscy cicho siedzieli i z nikim nie rozmawiali, bo podkabluje jeszcze. przez komunę to się dalej ciągnęło i tak już we krwi zostało chyba..ja np. nie czuję wielkiej potrzeby z rodakami się kumać.. z kumplem wyjść na piwo czy mu coś załatwić, why not, to samo działa w drugą stronę. ale jakieś kluby, integracja na siłę? przypomina osiedlowe kółka zainteresowań i "dobrowolne czyny społeczne".. ;)

Lola_26
2 867
Lola_26 2 867
#1901.04.2006, 15:51

Nie o tym mówię, niekoniecznie integracja na siłę. Miałam na myśli jakieś ośrodki kulturalne, kluby. Nawet nasz konsulat mam wrazenie sam sobie rzepkę skrobie. Nie ma zadnych reklam polskości, kompletnie nic...
Co do inteligencji emocjonalnej to zostało udowodnione, ze nawet geniusze ujaniające się w szkole podstawowej nie robią czasem kariery, nawet nie osiągają nic specjalnego w zyciu, bo po prostu szwankuje ta właśnie inteligencja emocjonalna, czyli radzenie sobie w róznych sytuacjach, umięjętność wyciągania wniosków... 

radnor
26 173 16
radnor 26 173 16
#2001.04.2006, 15:55

fakt, tego brakuje. choćby biblioteki, ludzie sami by książki pewnie oddali za darmo. i nie mówię o jakichś panach tadeuszach i innych pozycjach, które za karę zadają w szkołach. ;)z drugiej strony, była wigilia, całkiem miła zresztą, mamy imprezy, jutro T.LOVE, coś się jednak ruszać zaczyna, oby tak dalej było.i tu mam pomysła przy okazji, można by taki book exchange club. w edynburgu zorganizować.. są zainteresowani? byle książki w całości i nie wymiętolone wróciły, możemy się powymieniać. :) info na kamil.be(małpa)gmail.com, zorganizuję jakąś grupę dyskusyjną dla chętnych.

Lola_26
2 867
Lola_26 2 867
#2101.04.2006, 16:21

Radnor, ja to raczej obecnie to wolę przyjść "na gotowe". Raczej mam zmysł organizacyjny i jak coś robię, to robię porządnie. Niestety nie wszystko jest tez zalezne ode mnie. I nie chcę rozczarowań typu, ze ktoś daje ciała, a cała impreza bierze w łeb. Jak najbardziej jakbyś coś takiego chciał zorganizować, to ja będę  stałą "klientką":-)

Marcin
17
Marcin 17
#2201.04.2006, 19:39

IMO nie Polacy tylko Polak. Bo jak jest więcej niż jeden to się robi stado trolli (patrz Hobbit - czyli tam i z powrotem ). Dowód na twierdzenie - polska jest na dnie wszystkich rankingów gospodarczych, a na służbę zdrowia wydajemy statystycznie (eheh kocham statystyki) mniej niż Rumunia. W sejmie mamy 460 w senacie 100 a w rządzie itp. organizacjach bóg wie ilu brązowych medalistów. Inny przykład :D gdzie Polaków 2 tam pomysłów na rozwiązanie problemu 5 a każdy lepszy.Lola_26 ja tak czasem myślę ze jestem Niemcem albo w ogóle z poza europy z jakieś krainy intelektu. Kiedy patrzę na niektórych ludzi w mojej fabryce( na szczęście do tej pory najbliżsi współpracownicy nie zaliczali się do tej grupy) a to sami Polacy :D. Tylko powiedz mi dlaczego mniej inteligentni żyją lepiej niż my?My to może inteligentni to jesteśmy ale głupi ze aż boli ( w tym momencie człowiek chce „wsadzić sobie palec w oko i pogrzebać w mózgu”).Polak i przed i po szkodzie głupi - zawsze. Smutne.Jedno w tym artykule z Times’a mi się podoba :D Anglicy tak samo kochają Francuzów jak ja.  

demon22
2 179
demon22 2 179
#2302.04.2006, 12:00

wlosi nie potrafia liczyc w 'glowie'.debilom potrzebny jest do kazdego dzialania kalkulator.za to kase licza bardzo dobrze. jakim cudem znalezli sie tak wysoko.dla mnie bzdury.

Mariusz
207
Mariusz 207
#2402.04.2006, 13:57

Prof. Lynn tak mówi o czołowym miejscu Polaków: - Nie
podporządkowaliście się najeźdźcom, ta nieustanna gra z nim w kotka i
myszkę musiała pozytywnie wpłynąć na waszą inteligencję. Gdybyście
tylko dobrze to wykorzystali, to wasze PKB w tej chwili wynosiłoby 15
tys. dol., a nie 11 tys. na mieszkańca.a to dobre! i to ma byc to wytlumaczenie naszej inteligencji? no...ale najezdzcy i tak wyzej....jaki z tego wniosek?Szkoda, ze facet nie podal, jak do tych wynikow doszedl.

  • Strona
  • 1

Katalog firm