oj tam chłopaki...ja mam 3 namioty dam mu jeden:)...nawet stanik mu pożycze:) mam też rower do oddania...kilka spiochów i zbedny kubeł przed domem;) coście tacy skapi:)...lato jest:)
Wedka to swietośc...to relikwia...przedłuzenie reki...pieczołowicie wybrany spławik....załozony grunt...nabicie robala na haczyk...a mi weźmie taki i poplacze zyłke:)
dlaczego ludzie nie potrafia ciezko pracowac cale zycie i umzec z poczuciem spelnionego obowiazku i ladna sumka na koncie, tylko ich gdzies po swiecie gna
Ci co ich stac to nawet nie podlega dyskusji dlaczego to robia ale Ci co ich nie stac xd Tez znam osobiscie xd I zwiedzaja sobie swiat nie przejmujac sie za bardzo konsekwencjami xd Jak oni to robia?;-)
Cześć :)
Czy ma ktoś jakieś "konekcje" w London?
Albo np namiot pożyczyć?