Nie, nie jestem swiazakiem Raffaele, pisalem na szkocja.net, jestem klonem mojego dawnego nicka bo zapomnialem hasla I zmienilem maila:) Pozatym lubie fresh start:) Na emito pisze od czasu referendum, wczesniej nie pisalem, ale czasami czytywalem newsy czy forum.
Nie jestem nim- on mnie jednak fascynuje jako pewien fenomen. Nigdy nie spotkalem kogos o tak wielkiej energii zmarnowanej w tak negatywny sposob.
Gdyby tylko byl ktos w jego otoczeniu, kto moglby go wyrwac z tego obledu....to moze z ta charyzma I zacieciem moglby zrobic cos pozytecznego jeszcze odniesc sukces.
Z tym aresztem cos musi jednak byc ktos (nie on sam przeciez) zrobil zdjecie z boku- za cos musieli go aresztowac.
Wspomniales kame- pamietam ja jako domniemana Social Worker, ktora regularnie lamala ''cod of conduct'' swojej profesji -dzielac sie na forum przypadkami ze swojej pracy dotyczacymi innych forumowiczow. Tutaj troche Mariusza rozumiem, choc stylu nie pochwalam.
Nie powiem rafaele , wiesz- ponoc ludzie sie zmieniaja co 7 lat, a juz minelo prawie 10 od kiedy przestalem pisac pod starym nickiem:) Juz pisalem- lubie fresh start. Bez urazy, nie chciale byc niegrzeczny - I z gory przepraszam jesli tak to mogles/as odebrac:)
Mysle jednak, ze emitowi IT cicho -ciemni juz to rozkminili:)
przeczytalem te jego zale. pytania o alkohol, narkotyki, branie lekow, stan zdrowia itd to sa standardowe pytania przy zatrzymaniu. oficer dyzurny ma je na kartce lub w komputerze. odpowiedzi pana Mariusza w stylu "nie jestem Szkotem wiec nie cpam" daja bardziej swiadectwo pogardy i rasizmu ze strony redaktora. nie rozumiem tez czepiania sie ze zwracaja sie do niego per "ty". tu jest taka kultura, pozatym w angielskim zwracamy sie chyba do drugiej osoby w liczbie mnogiej "you", nie tak jak w jezyku polskim w trzeciej osobie "pan", "pani". to tyle, na pocieszenie panu Mariuszowi cytat mojego kumpla:
"Ludzie dzielą się na tych, co siedzieli, siedzą, albo siedzieć będą."
My tutaj o Koronie- I nikt nie stara sie odpowiedziac, czy to mozliwe ze nasz ekscentryczny bloger Mariusz zostal slusznie aresztowany i z jakiego powodu. Nie jestem pewien, czemu nie przyslali mu wezwania i czy byla koniecznosc tej formy aresztowania.
Szumilo pisze ze byl seksualnie molestowany (mam nadzieje ze nie przez funkcjonariuszke ze zdjecia- bo to by musiala byc prawdziwa trauma).
http://polscott24.com/trzeci-tydzien-czekam-na-wyjasnienie-policyjnej-na...
Co jesli to prawda? Jaki by on nie byl zly- organy scigania nie maja prawa postepowac w taki sposob.
Po sposobie myslenia i pisania wnioskuje (choc moge sie mylic), ze raczej nic nie ugra. Jesli nie zmieni tonu i stylu moga go jedynie probowac podciagnac pod Mental Health Act.
mysle ze ktos uznal ze nalezy redaktora przesluchac i wyslano policjantow po niego. kajdanki zalozono mu bo policjanci uznali ze jego postawa jest arogancka i agresywna,. oczywiscie moge sie mylic, ale widzialem rozne aresztowania nawet Polakow i jak delikwent wspolpracowal z policja tzn wykonywal polecenia to nawet kajdankow nie zakladali. przed wejsciem do auta przeszukuja bo istnieje obawa ze gosc ma niebezpieczne przedmioty i moze sobie cos zrobic takie sa procedury. tu nikt nie wierzy na slowo, zasada ograniczonego zaufania. co do molestowania to ciekaw jestem jak to wygladalo. mysle ze ponownie go przeszukiwano i policjant go po fujarce macal. wogole redaktor to osoba wymagajaca porady psychiatry, wystarczy poczytac co on wypisuje. z tego jak sie odnosil do policji pewnie wynika tez stosunek do jego osoby.
nastepnym razem niech zona bez otwierania drzwi powie policji ze go nie ma w domu to zostawia wezwanie. no chyba ze maja sadowy nakaz wjazdu to wejda z drzwiami.
Oczywiście, nie żeby wątpić w zdolność policji do interpretowania prawa w spoósb dla siebie wygodny.
Ale długość tego elaboratu, to zdjęcie jak pozowane (pozwolili?), "polacy" z małej litery (i szereg innych błędów), ów cudowny "wynalazek", "molestowanie seksualne" itp. kwiatki... sieją ziarno zwątpienia...
Czy jest mozliwe, ze ktos, kto probuje zostac dziennikarzem czy blogerem, jest w Szkocji aresztowany za opisywanie nowych rozwiazan technologicznych, albo krytyke wladz;
http://polscott24.com/brutalne-bezprawne-aresztowanie-dziennikarza-polon...
Czy link powyzej to rozpaczliwy opis faktycznej sytuacji? Czy tez, tragiczny obraz ogromnej charyzmy, ktora zle skierowana przmienia sie w jeszcze wiekszy obled? Jesli to pierwsze, to sytuacja nie jest ciekawa dla nas wszystkich- jesli to drugie, to tylko dla autora i najblizszych.