szalony_mustang
#6Wczoraj - 19:58
''#5 i moze w koncu kupisz sobie te ziemie, w anglii, za grosze, jak kryzys i recesja pozbawia tej choloty zasilkow :P'' - jeden z najlepszych komentarzy jaki tu przeczytalem od dawna xD
Ja sie teraz na powaznie zastanawiam czy nie sprzedac mieszkania, poki jest cos wogole warte xD i zaczac wynajmowac pokoj u kogos xD
#10 kupieziemie, jesli mowisz o dwu tygodniowym urlopie okolicznosciowym to jestem zdecydowanie na tak, jesli mowisz o umowach "zero hours" to tez nie jestem im przeciwny, natomiast jesli mowisz o WAB to jestem zdecydowanie na nie. Przepchniecie przez parlament ustawy, ktorej zapisy nijak sie maja z dealem wynegocjowanym w Brukseli jest dla mnie jawnym sygnalem ze cwaniactwo i lamanie umow w narodzie angielskim nie umarlo, ba, jest kultywowane niczym tradycja i przekazywane w genach z pokolenia na pokolenie.
Brytyjski rzad wprowadza od kwietnia nowe prawo, tzw. „Jack’s Law”, zgodnie z ktorym rodzice, ktorzy straca dziecko, beda miec prawo do ustawowego urlopu okolicznosciowego trwajacego 2 tygodnie.Nowe prawo obejmie wszystkich zatrudnionych, ktorzy straca dziecko poniżej 18tego roku zycia lub urodzi im sie martwe dziecko.