żarte. Nie cuduj.
Być może wyprostował wąż odpływowy i pompka daje radę.
Może wyczyścił przy okazji filtr na odpływie i sprawa załatwiona.
Nie wiem. Nie widziałem.
Ty też nie więc nie bluźnij na poprzedniego fachowca.
I on i Ty macie to samo. Chorobę KIEPSKICH FACHOWCÓW.
"KTO TO PANI SPIERDOLIŁ".
Tym bardziej, że fachowość opisu Małpki jest dyskusyjna.
Jej wolno tak opisywać, bo się na tym nie zna.
Ty chcąc się nazywać fachowcem nie pisz bzdur.
Malapokrecona, wymien ten waz sama.Kosztuje kilka funtow.Na amazon widuje takowe-kupuje czesto rure do suszarki, extra long, i gdzies obok pojawiaja sie weze do pralki.
Moze rzeczywiscie trafilas na extra long, i pompa nie radzi z tym sobie.Wez pod uwage tez cisnienie wody.UK oficjalnie niby oszczedza wode, i jak zajmujesz lokal socjalny, to spodziewaj sie przykreconego kurka.Waz mogl byc tez zalamany w ktorejs czesci, szczegolnie jak jest dlugi, wiec i pralka nie pobierala wody.
Jak w temacie.
Czy ktos moglby mi naprawic pralke w Paisley? Weekend jest i nie wiem gdzie z tym moge isc.