Nie wiem o czym mowisz.Nie rozumiem twoich wypowiedzi.
Mowie o niskim cisnieniu wody.Pralka tez nie pobierze wody, jesli cisnienie jest zbyt male.
Malapokrecona, masz waz za 4,70f 2,5metra.
http://www.amazon.co.uk/gp/aw/d/B00...
Nie wiem, czy link bedzie dzialal.
Extra long maja okolo 3,6m.Nie ucinaj tego, co masz w tej chwili, nie ryzykuj przecieku.Po co ci to?Wymienisz waz sama.Jesli ja potrafilam podlaczyc pralke, suszarke sama, to ty tez bedziesz umiala.
Negocjator
#94
Mas rację. Nie ma. MA ELEKTROZWÓR, co napisałem wcześniej.
ELEKTROZAWÓR DO POBIERANIA WODY Z SIECI WODOCIAGOWEJ (otwiera i zamyka dopływ wody)
POMPKĘ DO WYLEWANIA WODY (wypompowuje wodę z pralki)
ma też dwa weże dopływowy i odpływowy.
Programator nie pozwoli pobrać wody, dopóki nie zostanie z niej wylana poprzednia.
BARDZO CZĘSTĄ PRZYCZYNĄ niewylewania wody jest ZAPCHANY FILTR chroniący pomkę przed uszkodzenie. Czasem jakaś zabłąkana skarpetka, czasem zwyczajnie jakieś"barchany". czyszczenie tego filtra opisane jest w każdej instrukcji obsługi i nalezy do obsługi bieżacej pralki. Tak jak np uzupełnianie płynu w spryskiwaczu szyb samochodowych.
Długość węża spustowego ma znaczenie o tyle, że zwiększa opory wypływu, czyli dodatkowo "obciaża" pompkę. Choć tak naprawdę jest to wpływ znikomy (nikt nie ma przy pralce węża "kilometrowego").
Długość węża ssacego nie ma znaczenia, jedynie problem mozliwości jego załamania, albo "zawiązania na supełki"
Co do weza (szlaucha) saacego to kiedys na takim siteczku osadzalo sie kupe hamozia z rurek, ale to w polsce bylo, przy stalowych rurach. tukej w jukej sa zdaje sie miedzian i nie koroduja, ale zawsze warto to obadac.
Co do filtra, wyobraz sobie, ze moja pralka ma filtr, ale zeby sie do niego dostac trzeba w niej mocno grzebnac, bo nie ma dostepu od zewnatrz. Z reszta moja pralka i tak ma juz 6 latek, wiec jak znowu nawali to kupie nowa.
Chyba, ze beda inne wydatki :-(
Jak w temacie.
Czy ktos moglby mi naprawic pralke w Paisley? Weekend jest i nie wiem gdzie z tym moge isc.