Delirium po co wchodzisz i komentujesz cos co Cie nie interesuje. Jak chcesz wplacic to wplac. A jak nie to machnij drinka i zlap koncowke (swoja albo i nie) i zrob to - to naprawde moze pomoc i rozladuje negatywne emocje - szybko zasniesz !!! Nie bedziesz tak zlosliwie sfrustrowany na drugi dzien.
Ale nie zycze Ci straty dziecka...
Nie obchodzą mnie twoje zaburzenia cyklu miesiączkowego, ani tym bardziej twoja opinia czy "nieżyczenia" babki żyjącej z głową pod poduszką w obawie, że spadnie na nią meteoryt i zabierze jej dom i pracę.
Zadałem proste pytanie do etatowego "kopypastera" emito, o co mu kaman, poza wklejaniem dla samego wklejania, bo żadnego linka nie widzę. Jeżeli miała to być jakaś informacja, to poniekąd wprowadzająca w błąd - jest więcej niż jedna zbiórka na ten cel, i w tej drugiej uzbierano już trzy tysiące funtów.
No więc o co ci chodzi, bejsbook? Wrzucisz ludziom linka (nawiasem mówiąc linki pojawiły się już na emito), czy tak tylko sobie "kopypastujesz" bo się nudzisz, a może po prostu chcesz być fajny?
Raczej twoje wyobrażenie.
Interesuje mnie, czy bejsbookowi przyświecała jakaś szczytna intencja, czy tak tylko sobie wkleja co mu wpadnie w oko, jak zawsze. Bo wrzucił jedynie pół informacji.
Napięcie i niezdrowa ekscytacja były u ciebie, gdy delektowałaś się wrzuconym przez ciebie filmem z powolnej agonii George'a Floyda.
Przy okazji... matala, o co ci chodziło z tym nissanem? Jaki miał być przekaz? Serio pytam.
A poniżej te dwa brakujące linki do zbiórek, żeby nie było i żeby matala nie musiała znowu opisywać, co jej partner robi wieczorami. ;P Przekopiowałem z postów userów pod tekstem na głównej, może się przydadzą:
https://zrzutka.pl/vk7thc?utm_medium=social&utm_source=messenger&utm_cam...
#6: To ma jakieś znaczenie? Skoro tak, to jeśli chodzi o mnie, pusty plac po Nissanie mogą obsiać owsem, soczewicą, soją, ryżem i makaronem, najlepiej penne. ;)
Firmy powstają i upadają, w ich miejsce powstają nowe - życie nie znosi próżni, zawsze jest jakaś mniej lub bardziej ważna potrzeba do zaspokojenia.
... a co do twojej rady - alko jest dla słabych. ;p
Ty zajmujesz się głównie jojczeniem, narzekaniem i sianiem paniki. Twoje narzekanie komuś pomogło? A może pomógł komuś wrzucony przez ciebie film, z agonii Floyda, który tak bardzo cię podniecał? Niech zgadnę: pomógł Floydowi. Zmartwychwstał?
matala 251
#9Dziś - 23:33
"Nikomu nic nie poradziles. Ciekawe jaki odwazny bys byl w realnym swiecie? Czy tez taki toksyczny?"
O toksyczności pisze babka wrzucająca relacje z czyjejś śmierci, czy kobieta próbująca zarażać swoimi lękami? A może kobitka dziwująca się ludziom w maseczkach na przystanku autobusowym? ;) Sama walnij lufę i się odpręż, jak tam lubisz. :)
matala 254
#15Dziś - 23:45
"Wiesz, mi sie nie chce czytac twoich postow z przeszlosci. Widocznie uwazasz mnie za bardziej interesujaca, bo czytasz moje"
I znowu wyobrażenie. Ostatnio ograniczyłem spożycie masła i poprawiła mi się pamięć.
Możemy też przyjąć, że pewien typ ludzi zostaje mi w głowie, bynajmniej nie z uwielbienia dla nich. ;) Bardziej interesujące są dla mnie powody, które kierują ich zachowaniami. Te prawdziwe, a nie ich własne wyobrażenia na swój temat.
Czego się obawiasz, matala? Twoje obawy o pracę, finanse, noszą cechy lekkiej paniki. Może gdy żyjesz w nieustannym poczuciu zagrożenia, lepiej funkcjonujesz? Zastanawiałaś się nad tym?
Mama zmarłego dziecka, która mieszka w edynburskim Muirhouse, znalazła się w trudnej sytuacji materialnej. Aby wesprzeć Patrycję w tym trudnym czasie, pomóc w pokryciu kosztów utrzymania i organizacji pogrzebu chłopczyka, przyjaciółki Polki zdecydowały się na zorganizowanie zbiórki funduszy w serwisie Gofundme.
Cel został ustalony na 3000 funtów. Do czwartkowego wieczora udało się uzbierać połowę tej kwoty.