Poczytaj sobie, w necie też znajdziesz wiele informacji o sadystycznych rzeziach na Wołyniu. Kulka w tył głowy czy komora gazowa to humanitarna i niemal bezbolesna śmierć w porównaniu do tego co polskiej ludności zgotowali ukraińscy sąsiedzi. Okrucieństwo nie było przypadkowe, lecz zalecane przez OUN.
1264 Źle się wyraziłem. Nie pamiętam czy rząd Ukrainy ogłosił oficjalnie takie stanowisko. Ale z pewnością takie głosy są na Ukrainie w ofensywie. M.in. Wiatrowycz, szef ukraińskiego IPN utrwala takie poglądy. Poroszenko rozdaje medale starym upowcom. Powstają pomniki Bandery i Szuchewycza. Neobanderyzm się rozwija, a jest to ideologia zbrodnicza. Dopóki państwo się od tego nie zdystansuje to można to w pewnym sensie uznać za oficjalną linię.
Melchior Wankowicz opisuje te zwyrodniale zachowania, wedlog niego niektorzy soltysi oglaszali konkursy na najciekawszy mord, przepilowywnie zywcem pilom na pol nie bylo najbardziej wymyslnym sposobem, choc podobno dosc czestym
dziwne troche ze sami Polacy staraja sie umniejszac te zbrodnie a z upodobaniem wyszukuja wypadkow z naszej strony, jak by chcac pokazac ze Niemcy i Rosjanie wkroczyli do Polski ale to wcale nie oni dopuszczali sie beztialskich zachowan
dokladnie tak samo jak z Powstaniem Warszawskim, Niemcy mordowali powstancow i ludnosc Warszawy a nasze media doszukuja sie winy wsrod nas samych
ktos stara sie pisac za nas, nasza historie a my im w tym pomagamy, zeby tylko ladnym autem jedzic, bo sasiedzi, dupy
1270 Co masz na myśli?
Generalnie to nie o narodowość chodzi. Z Tomka, z beato czy ze mnie prawdopodobnie dałoby się zrobić pierwszorzędnego rzeźnika. Przypuszczam, że zaczyna się od pierwszego morderstwa, a później "apetyt rośnie w miarę jedzenia". Są opisy świadków, jak się "bawili" Ukraińcy walczący z "okupantami".
A Polacy w XX w. nie mieli zbyt wielu okazji żeby się z zbrodniach rozsmakować.
Zygmunt Rumel - komendant VIII Okręgu Wołyń BCh. Na początku lipca 1943 wydano mu rozkaz przeprowadzenia rozmów z miejscowym dowództwem UPA na Wołyniu. Rumel stanął na czele delegacji wysłanej przez Kazimierza Banacha, pełnomocnika Rządu Rzeczypospolitej Polskiej, mającej na celu zahamowanie rzezi wołyńskiej. Udał się 10 lipca 1943 do kwatery lokalnego dowództwa SB OUN wraz z przedstawicielem Okręgu Wołyńskiego AK Krzysztofem Markiewiczem pseudonim "Czort" i woźnicą Witoldem Dobrowolskim. Wszyscy trzej zostali tam aresztowani i zabici, mord odbył się przez rozerwanie końmi.
dopóki nie jesteście w stanie przyznać że Polacy też mają na sumieniu swoje grzechy, rozpisywanie się o zbrodniach innych narodów jest zwykłym szczuciem się na innych, faszystowskim szukaniem wroga i zakłamywaniem historii. Przemilczanie oraz zaprzeczanie niewygodnych faktów też jest kłamstwem.
Odnoszenie tego co było ponad 70 lat temu do obecnej polityki to już czysta głupota, tak i jakieś durne akcje w parlamencie wykonywane przez pis. W interesie Polski jest załagodzenie zaszłości i współpraca z sąsiadem (szczególnie w przypadku gdy ma się wspólnego wroga) a nie jątrzenie i podjudzanie agresywnych głupców.
Jakie polskie grzechy? Nie mów że Bolek zrobił kuku Zenkow,i bo nie o to chodzi. Chodzi o zorganizowane instytucjonalne ludobójstwo ludności cywilnej, którego ofiarami byli Polacy za to tylko, że byli Polakami. Byliśmy ofiarami takiego systemowego ludobójstwa ze strony Rosjan, Niemców i Ukraińców.
W naszym interesie jest istnienie Ukrainy (i Białorusi) jako strefy buforowej odzielajacej nas od Rosji, ale słabej Ukrainy i zabiegającej o nasze względy, a nie mocarstwowej.
1278 Tomku, piszesz w l.m. więc nie wiem czy do mnie również, tym bardziej że nigdy nie twierdziłem że Polacy są "święci" i nie są w stanie skrzywdzić nikogo. Tylko nie wiem jakie zbrodnie masz na myśli? Kogo Polacy mordowali w zorganizowany i masowy sposób?
Moim zdanie właśnie chodzi o PRAWDĘ. Dlaczego jesteś skłonny szukać win Polaków (którzy o ile znam historię, nie mają aż tyle na sumieniu), a nie domagasz się żeby dzieci morderców potrafiły przyznać jak to było? Właśnie w imię dobrych stosunków i budowania wspólnej przyszłości. Czy nie wierzysz w sprawiedliwość?
Na koniec zapytam,czy pisanie o zbrodniach Niemców, o holokauście, jest również "zwykłym szczuciem się na innych, faszystowskim szukaniem wroga i zakłamywaniem historii"?
ciekawe czemu niektore zasady moga byc tolerowane czy wrecz chronione w spoleczenstwie a inne scigane z ramienia prawa
dlaczego lekarz ma prawo odmowic legalnej aborcji, dlaczego muzulmanin masarz ma prawo odmowic zrobienia na zamowienie kielbasy z wieprzowiny a taki drukarz musi drukowac co mu karza bo inaczej go ukaza
nie chodzi mi o LGBT, tylko o to czy mamy prawo odmowic robienia czegos co kloci sie z naszymi, niewiem, pogladami, zwyczajami, moralnoscia czy smakiem, czy takiego prawa moze nas pozbawic panstwo bo taka jest dzisiejsza moda
http://lodz.wyborcza.pl/lodz/1,35153,20451407,drukarz-odmowil-zrobienia-...
"Pracownik łódzkiej drukarni odmówił zrobienia stojaka reklamowego dla Fundacji LGBT Business Forum. Kampania Przeciw Homofobii podała go do sądu. I wygrała - łodzianin zapłaci 200 zł grzywny. - To pierwszy taki wyrok w Polsce - mówi Paweł Knut, prawnik KPH.
Cały tekst: http://lodz.wyborcza.pl/lodz/1,35153,20451407,drukarz-odmowil-zrobienia-...
@Onieznajomy
#1288 podobna sprawa byla w UK kilka miesiecy temu i wyrok byl podobny. temat jest trudny. z jednej strony uczucia i wierzenia osoby skladajacej zamowienie a z drugiej osoby przyjmujacej zlecenie. jak wybrac ktorej strony racja jest wazniejsza? wydaje mi sie, ze mozna by wywiesic w oknie iz zastrzega sie prawo do odmowienia zlecenia kiedy narusza ono zasady w jakie wierzy wlasciciel. problem w tym ze jesli ktos powie, ze nie przyjmie zlecenie bo nie lubi (tu wstaw wlasciwe) to jest to dyskryminacja. jesli powie, ze nie zrobi bo jest to sprzeczne z jego wiara to mysle, ze bylby ok.
Mysle, ze troche inna jest sprawa z zawodami "specjalnymi" jak lekarz, policjant, strazak itp. Oni czesto ratuja zycie i zdowie i ich praca musi byc bezstronna. Musza wykonywac swoj zawod niezaleznie od swojego pogladu bo na to sie godzili zostajac np lekarzem (przysiega Hipokratesa). Nie moga odmowic pomocy bo im sie ktos nie podoba czy ma inne poglady itp.
-Stadnina koni arabskich w Michałowie była zarządzana prawidłowo - wynika z audytu, do którego dotarł RMF FM. Audyt został zlecony przez Agencję Nieruchomości Rolnych zaraz po odwołaniu wieloletniego prezesa prestiżowej hodowli Jerzego Białoboka. ANR postawiła mu wówczas zarzuty, ale nie potwierdziły się. Wyniki kontroli agencja dostała już w czerwcu, ale nie ujawniła ich - donosi rozgłośnia.
To nie w tym temacie beato, raytoo, onieznajomy opluwali prezesow stadnin?
Posowali sie do oskarzen o przywlaszanie, patolegie, zle zarzadanie itd
Moze czas przeprosic, jesli przejdzie wam to przez usta
Myślę, że jest to cichy głos rozsądku, którego właściwi adresaci nie zechcą usłyszeć.
http://wyborcza.pl/1,75968,19266446...
Jeśli nie naciągać tego tekstu za bardzo w lewo, w prawo ani po środku, to odbiór może być zdrowy... przynajmniej ze strony pośrednich adresatów.