Do góry

troche humoru ;)

Temat zamknięty
tomasz
35
tomasz 35
01.04.2010, 12:14

"tato, moge skoczyć na bungee?-synu,twoje życie zaczeło sie od pękniętej gumy i nie chce, aby tak sie tak sie skończyło..."

Profil nieaktywny
Użytkownik usunięty
#1302125.09.2014, 20:53
Profil nieaktywny
Użytkownik usunięty
#1302202.10.2014, 21:52
NumLock
275
NumLock 275
#1302304.10.2014, 01:46
TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#1302404.10.2014, 05:01

Dwóch wędkarzy spotkało się nad rzeką.
Jeden z nich co chwilę wyciągał rybę za rybą.
- Jak ty to robisz? - spytał ten drugi.
- Cały sekret tkwi w dobrych robakach. Wiesz, ja idę z samego rana na pole, podłączam prąd i eleganckie dżdżownice same wychodzą.
Po tygodniu obaj wędkarze spotykają się ponownie.
Na twarzy tego drugiego jest wielka śliwa.
- Co się stało? - pyta kolega.
- No nic takiego. Właściwie to zrobiłem wszystko tak jak ty. Rano wyszedłem na pole i podłączyłem prąd do ziemi. Natychmiast wyskoczyły piękne dżdżownice. Ale pomyślałem sobie, że jak dodam jeszcze więcej voltów, to wyjdą większe. I podłączyłem 500 voltów. Potem 1000 i na koniec 1500 voltów. Ale wtedy z ziemi wyskoczyli górnicy i dostałem wpierdziel.

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#1302504.10.2014, 05:04

Pewien facet trochę już starszy, zaczynał mieć zaniki pamięci.
Kiedyś na spotkaniu z przyjaciółmi u niego w domu zaczął opowiadać, że teraz leczy się u takiego dobrego lekarza.
Na to goście, że też by chcieli i jak się ten lekarz nazywa:
- No właśnie miałem na końcu języka... pamiętacie może, był taki grecki poeta, w starożytności, taki ślepy...
- No był, Homer. To co, ten lekarz ma na nazwisko Homer?
- Nie, nie! On napisał taką epopeję, o tym jak Grecy się tłukli pod takim miastem w starożytności, które próbowali zdobyć.
- No tak, zdobywali Troję. To co, ten lekarz się jakoś podobnie nazywa? Albo mieszka na takiej ulicy?
- Nie, nie, nie! Tam był taki wódz, tych, no, Greków, taki główny.
- Agamemnon?
- O o o! No i on miał brata.
- Menelaosa. Ale co to ma wspólnego z lekarzem?
- Zaraz mówię. I tam był taki wódz trojański, który temu Mene... jak mu tam, uprowadził żonę.
- Aaaa, Parys! Ten lekarz nazywa się Parys?
- Nieeeee! Nie! Ta żona, co on ją uprowadził, to jak miała na imię?
- Helena.
- No właśnie, Helena! Helenkaaaaaaaaa - woła do żony w kuchni - jak się nazywa ten mój lekarz?

Profil nieaktywny
raytoo
#1302604.10.2014, 08:12
TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#1302705.10.2014, 12:13

Rozmawia dwóch maniaków komputerowych:
- Co byś zrobił jakbyś niespodziewanie zobaczył super dziewczynę?
- Natychmiast bym ją ściągnął z sieci i zapisał na dysku.

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#1302805.10.2014, 12:14

Przychodzi Atarowiec do spowiedzi i mówi:
- Tępiłem commodorowców, torturowałem, zabijałem...
- Ty tu przyszedłeś spowiadać się czy chwalić?

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#1302905.10.2014, 12:14

Do stuletniego jubilata przyjeżdża prezydent miasta.
-Myślę -mówi kończąc rozmowę -że w dniu kolejnych, 101 urodzin znów się spotkamy.
-I ja tak myślę -odpowiada dziadek. -Pan prezydent całkiem dobrze jeszcze wygląda...

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#1303005.10.2014, 12:15

Do wsi słynącej z długowieczności swoich mieszkańców przyjeżdża telewizja.
-W jaki sposób -pyta reporter staruszka -można dożyć tak sędziwego wieku?
-Rano gimnastyka, po południu gimnastyka, wieczorem gimnastyka.
-A ile lat sobie liczycie?
-96.
-A wy, dziadku, jaką macie dewizę? -pyta reporter drugiego.
-Rano mleko -odpowiada dziadek -po południu mleko, wieczorem mleko...
-A ile macie lat?
-106.
-A wy, dziadku?
-Rano kobietki, po południu kobietki, wieczorem kobietki -odpowiada rozmówca.
-Coś podobnego! A ile macie lat, dziadku?
-36.

Profil nieaktywny
jozek.
#1303105.10.2014, 20:59

Sprawa w sądzie. Sędzia pyta oskarżonego - górala:
- Zawód?
- Optyk mechanik.
- Co?
- Optyk mechanik!
- A co pan robi?
- Optykam chałupy mchem...

Profil nieaktywny
jozek.
#1303205.10.2014, 21:06

Baca rozwodzi się z gaździną. Odbywa się rozprawa w sądzie. Sędzia pyta Bacy:
- Powiedzcie baco, dlaczego chcecie się rozwieść z żoną, przecież żyjecie razem już 20 lat, w czym wam ona zawiniła?
Baca na to odpowiada:
- A bo panocku, ona mi seksualnie nie odpowiado.
Na to w końcu sali podnosi się ze swojego miejsca juhas i woła:
- Głupoty baco gadocie! Całej wsi odpowiado, a wom ni.

Profil nieaktywny
jozek.
#1303305.10.2014, 21:10

Chodzi Baca po łące i zobaczył że turysta robi pompki:
- Piyrsy ros widzym taki holny co by babe spod chlopa wywiolo.

Profil nieaktywny
jozek.
#1303405.10.2014, 21:11

Przychodzi baca do sklepu i pyta...
- Jest kiełbasa?
- Jest Beskidzka-odpowiada sprzedawca
- Bes cego?pyta baca.

Profil nieaktywny
jozek.
#1303505.10.2014, 21:12

- Baco! To gówno to ludzkie czy zwierzęce?
- To? Ludzkie.
- A po czym poznajecie?
- A bo to moje.

jan.john
76
#1303610.10.2014, 17:42

Tylko Chuck Norris potrafi rozmawiać z cyklopem w cztery oczy.

jan.john
76
#1303710.10.2014, 17:43

Facet mówi do sąsiada:
- Byłem z teściową w zoo.
- I jak było?
- Nie przyjęli jej.

jan.john
76
#1303810.10.2014, 17:48

Ser ma około tysiąca dziur.
Polskie drogi zawstydziły ser.

jan.john
76
#1303910.10.2014, 17:49

Żona woła do męża w kuchni:
- kochanie, zjesz z pasztetem?
- Nie, zjem w salonie...

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#1304116.10.2014, 06:08

Rodzina siedzi przy stole.
Mały Jasiu pyta się taty:
- Tatusiu dlaczego ożeniłeś się z mamą?
Tata odkłada widelec i patrząc na żonę mówi:
- Widzisz, nawet dziecko tego nie rozumie...

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#1304216.10.2014, 06:09

Para wybrała się na zimowe ferie do małego, romantycznego domku gdzieś w górach.
On od razu poszedł do drewutni po drwa do kominka.
Po powrocie krzyczy:
- Kochanie, jak strasznie zmarzły mi ręce!
- Włóż je między moje uda i ogrzej - odpowiada ona czule.
Jak powiedziała, tak zrobił i to go rozgrzało.
Zjedli obiad i on poszedł narąbać jeszcze trochę drewna.
Po powrocie woła:
- Kochanie, ależ mi zimno w ręce!
- Włóż je między moje uda i ogrzej - odpowiada ponownie dziewczyna.
Nie trzeba mu było dwa razy powtarzać.
Po kolacji chłopak udał się po zapas drewna na całą noc.
Ledwo wrócił, od razu woła:
- Jejku, jejku, kochanie, jak mi zimno w ręce!
- Ręce, ręce! - nie wytrzymuje dziewczyna - A uszy to ci nie marzną?

MaciejS
2 507 13
MaciejS 2 507 13
#1304317.10.2014, 10:00
Menelaios
2 068 23
Menelaios 2 068 23
#1304420.10.2014, 10:04

Podczas zażartej kłótni w Internecie nigdy nie atakuj oponenta za jego błędy gramatyczne i ortograficzne. Może być tak, że jego klasa jeszcze danego zagadnienia nie przerabiała.

Amitorybka
11 812 57
Amitorybka 11 812 57
#1304521.10.2014, 19:50

Rozmawia dwóch kumpli:
- Popatrz Staszek, wiosna przyszła, ptaki świergolą, dzień w końcu dłuższy, wszystko kwitnie i spod ziemi wychodzi! - mówi jeden.
- Przestań! Miesiąc temu teściową pochowałem...

Amitorybka
11 812 57
Amitorybka 11 812 57
#1304621.10.2014, 19:50

Trener Francji pyta Pana Boga:
- Panie Boże, za ile lat Francja zostanie mistrzem świata?
- Za 4 lata.
- O, nie! To nie za mojej kadencji - odpowiada trener.
Na to trener reprezentacji Polski pyta Pana Boga:
- Panie Boże, za ile lat Polska zostanie mistrzem świata w piłce nożnej?
- Nie za mojej kadencji - odpowiada Pan Bóg.

Amitorybka
11 812 57
Amitorybka 11 812 57
#1304721.10.2014, 19:53

Nauczyciel oddaje Jasiowi klasówkę. Zamiast oceny napisał IDIOTA. Jaś spojrzał na kartkę, potem na nauczyciela i mówi:
- Ale pan jest roztargniony. Miał pan wystawić ocenę, a nie się podpisywać.

Amitorybka
11 812 57
Amitorybka 11 812 57
#1304821.10.2014, 19:53

Synek prosi mamę:
- Mamo, kup mi małpkę.
Mama odpowiada:
- A czym ją będziesz karmił?
- Kup mi taką z ogrodu zoologicznego. Ich nie wolno karmić.

Profil nieaktywny
raytoo
#1304921.10.2014, 20:12

wilk straszny zbereznik i jebaka, spotyka Czerwonego Kapturka i namawia:
- Kapturku choc tu do mnie , bedzie fajnie, pocaluje cie tam gdzie cie jeszcze nikt nie calowal
- to chyba qrwa w koszyczek :)

Amitorybka
11 812 57
Amitorybka 11 812 57
#1305021.10.2014, 20:27

Z kobiecego poradnika:
Jeśli nie wiesz co powiedzieć, uśmiechnij się i popraw biustonosz.

Katalog firm