mysle, ze jest duzo ludzi z tamtych lat, ale nie wszyscy sie udzielaja...tak.... czesto jest wesolo, mozna skorzystac z roznych porad , ludzie pomocni sa:) sporo informacji szczegolnie w ostatnim czasie w zwiazku z pandemia, restrykcjami , wyjazdami...jak to wyglada w realu, czasem jest tez niemilo...ale to mysle, ze to skutek uboczny szczepien pozbawia niektorych poczucia humoru:) generalnie jest ok, wiec wpadaj czesciej...zawsze to wiecej uzytkownikow a kazdy z nas jest inny, wiec sie jakos tam dopelniamy...pozdrawiam :)
@omegan #8:
jesli na forum wioda prym takie asy jak romek czy maja, to chyba gorzej jeszcze nie bylo :)
I znów postawa roszczeniowa. Bo od kiedy pamiętam nic konstruktywnego tu nie napisałeś tylko ciągle smęcisz i narzekasz. Nikt Ci przecież nie zabrania dołożyć cegiełki. Jaki w tym problem. Piszesz jakby w czyimś obowiązku było tu pisać ku Twojej uciesze.
"With the lights out, it's less dangerous. Here we are now, entertain us!"
a Romek jest w porzadku i jego posty sa bardziej ciekawsze niz Twoje, nie wiem jaka role chcesz pelnic na forum...chodzi Ci glownie o rzeczowe odpowiedzi na dany temat, zero odsepstwa od tematu...nie na tym to polega...pamietam czasy jak robilismy sobie zarty z wszystkiego i z wszystkich i nikt nie mial pretensji, bylo fajnie na luzie...takie osoby, jak Ty ograniczaja to...nie znam Cie i nie wiem kim jestes...ale powaznie, to tylko forum...czasem fajnie sobie pozartowac ... pozwolilam sobie na niemile komentarze pod adresem kurcze. blade za co mi wstyd i przepraszam...ale co Ciebie upowaznia do oceny innych? pozdrawiam
A ja Tomasza lubię, bardzo miło się z nim rozmawiać i żartuje. Nie zauważyłam żeby ograniczał jakikolwiek temat do rozmowy, czy rozmówcę. Wręcz przeciwnie.
Też uważam, że czasami lepiej nic nie napisać, niż powtarzać w kółko jedno i to samo, albo pisać na siłę głupoty tylko po to, żeby być zauważonym i poklepanym po plecach.
@kurcze.blade. #13:
Też uważam, że czasami lepiej nic nie napisać, niż powtarzać w kółko jedno i to samo, albo pisać na siłę głupoty tylko po to, żeby być zauważonym i poklepanym po plecach.
Zgadzam się. Nikt się nie spodziewa, że wszyscy będą machali ogonem w każdym temacie dla lajków i pochlebstw. Ale czego można się spodziewać to odrobina człowieczeństwa. Jestem pewien, że spora większość komentarzy Omegana nie miałaby miejsca w rozmowie twarzą w twarz.
A ja Tomasza lubię, bardzo miło się z nim rozmawiać i żartuje. Nie zauważyłam żeby ograniczał jakikolwiek temat do rozmowy, czy rozmówcę. Wręcz przeciwnie.
Być może patrzymy się na inny obraz, bo ja od bardzo dawna nie widziałem wpisu gdzie Omegan żartuje lub jest miły… :/
I znów postawa roszczeniowa. Bo od kiedy pamiętam nic konstruktywnego tu nie napisałeś tylko ciągle smęcisz i narzekasz. Nikt Ci przecież nie zabrania dołożyć cegiełki. Jaki w tym problem. Piszesz jakby w czyimś obowiązku było tu pisać ku Twojej uciesze.
I znow klamiesz lub masz mgielke pod czaszka (bez urazy). Sam dawales mi dziesiatki lajkow za moj wklad na forum, pomoc zagubionym, poprawki w artykulach itd. Widzisz swiat w czarno-bialych barwach niestety.
Byłem w Szkocji w latach 2007-2015r i pamiętam jak fajnie było czasem posiedzieć na forum, popisać, było śmiesznie i można było poznać ciekawych ludzi... nadal tak jest? Jest ktoś z tamtych lat? Pozdro