....i już wiadomo, że będę gadała sama z sobą...jak milusio;)...albo ze swoim alter-ego;)...coś w stylu rozmów mistrza Polikarpa ze Śmiercią:)...taka mięliśmy z Miśkiem teorię na temat mojego palenia- że tam taki ponury żniwiarz czyha na mnie , że ho ho itp umrę niechybnie cherlając...a tu lipa- ponury żniwiarz wkurzony, bo ja zdrowa- nagle pewnego dnia zjawia sie- patrzy- leżę jak nieżywa- zbliza się z kosą zadowolony- a ja odwracam się na drugi bok- a ten klnie i czarne łachy targa- no kuczatko narąbana:)....uhahahahaha
aaaaa i jeszcze jedna rada- jak stoicie w kolejce do bramki- mówcie nieco ciszej- miejcie ta swiadomość, że ktoś, kto stoi za wami rozumie polszczyznę- i chociaż mało mnie interesuje ćwierkanie wspólnie mieszkających 8 babeczek- natomiast już może mnie rosmieszyć rzucanie sukami za każdą, która się oddali- to się nazywa koleżeństwo uhahaha...albo komentarze, że nad Frankfurtem jest burza- to nie polecimy....och znajomośc geografii powala;)
...nie chcę tu wpisów o zabarwieniu politycznym, rasowym i terrorystycznym...Forum dla myślących pozytywnie i z poszanowaniem bliźniego:) Witam wszystkie ciekawe myśli, wszelaką muzykę i dobry humor:)