Nieciekawie.
Pewno ci zaproponuja naprawe w swoim warsztacie i raczej sie na to zgodz bo odszkodowania za duzego nie dostaniesz, First to duza firma, maja prawnika i sprawa sadowa bedzie trudna dla ciebie.
Pamietam, ze jak pracowalem w zajezdni autobusowej w Pumpherston przeniesionej potem do Livingstone to co jakis czas malarz szpachlowal/malowal autka trzepneite przez autobusy.
(no chyba, że ktoś jeździ na polskich blachach. Ponieważ w Polsce ubezpieczenie jest wymagane osobno na przyczepę, to jeśli się poruszasz autem na polskich blachach i ciągasz brytyjską przyczepę, to jest ona nieubezpieczona - i wtedy jak kogoś nią zahaczysz to płacisz z własnej kieszeni. Dlatego firmy transportowe, które ciągają Brytyjczykom naczepy muszą sobie wykupywać osobne ubezpieczenie, ale i tak to jest taka trochę szara strefa...)
Witam gorąco, mam pytanie: wczoraj uderzył w moją przyczepe kampingową autobus First. Był spisany collision raport, ja dzwoniłam do Firsta z informacją o zdarzeniu, Pani bardzo miła poprosila o przesłanie zdjęć. Dach przyczepy jest całkowicie zniszczony w prawej części jest dziura. Co mogę od nich oczekiwać. Po obejrzeniu zdjęć Pani zaoferowała że przyjadą eksperci i sprawdza co zrobić za ile? Powiedzcie jakie mam prawa jako osoba poszkodowana i jakie oni jako sprawcy. Dziękuję za informacje. Pozdrawiam