Wojna plci

"stereotyp [gr.], podzielane społecznie wiedza, poglądy i oczekiwania wobec danej grupy społ.;

s. charakteryzuje się przeważnie nasyceniem wartościami i emocjami, uproszczeniem i nadmiernym uogólnieniem. Cechą s. są także sztywność i trwałość, wynikające z odrzucania informacji podważających s. i podatności na informacje, które go potwierdzają. Wywiera silny wpływ na zachowania członków grup społ., sprzyjając zwłaszcza utrwalaniu uprzedzeń wobec ludzi spoza własnej grupy; w znaczeniu szerszym używa się terminu stereotyp na oznaczenie wszelkich poglądów stanowiących odbicie gotowego wzoru i przyswajanych bez zastanowienia i konfrontowania ich z rzeczywistością"

Masz Tu definicje...Ciebie rowniez definiuje...

No prosz... Czyli stereotyp, ze lepiej dziecku pod opieka matki ma umocowanie w faktach i sady dobrze robia bazujac na tym?

Ze jak komus na haslo: przemoc w domu wyswietla sie facet bijacy domownikow to prawidlowo?

Heh, mozna teraz zrozumiec twoja rozpaczliwa walke dziwacznymi statystykami i innymi klamstwami:)

Co do Puławskiego:

Hormony wpływają na kształtowanie się cech anatomicznych związanych z płcią oraz na autoidentyfikację. Tak mogło być w przypadku Pułaskiego. Wiemy, że został ochrzczony jako chłopiec, co oznaczało, że zewnętrzne genitalia wyglądały na wystarczająco męskie. Nie ma też historycznych dowodów na to, że jego upodobania lub działania różniły się od zachowań innych chłopców i mężczyzn w jego otoczeniu. Z obrazów wiemy też, że miał wystarczającą ilość androgenów, aby nosić zarost na twarzy, a wraz z wiekiem rozpoczął się u niego proces łysienia.

Czyli Puławski kobietą nie był. Być może był obojniakiem, być może facetem o cechach kobiecych. No, ale to wystarczyło by biedactwa choć przez chwilę poczuły się lepiej :D

Puławski czy Pułaski?

Tomus znowu nie doczytal, mimo, ze troche mu z