ad 1 tu nie ma zameldowania, z papierow wez akt urodzenia dziecka przyda sie do child benefit
ad 2 nie wiem, ale jest to dosc kosztowne chyba ze oddajesz na kilka godzin, ale to do sprawdzenia
ad 3 mozesz ale do czasu
ad 4 nie wiem
ad 5 po 5latach stalego pobytu i pracy, trzeba zdac egzamin i 500 funtow za paszport, ale po co?
ad 6 w lokalnych mozesz bodajze po 3 miesiacach pobytu, w polskich od razu oba przypadki wymagaja rejestracji
#1
Byliśmy wraz z żoną jakieś 4 lata temu i to na nie całe pół roku, możliwe że coś się zmieniło dlatego zapytałem na forum. Nie są to jakieś "szemrane badania", po prostu mamy w zamiarze wyjechać na stałe do Anglii już nie sami ale z synkiem.
#3
Wielkie dzięki, odnośnie ad.3 to czy muszę przerejestrować ew. auto (z kierownicą po lewej stronie) a czy muszę zmieniać prawo jazdy na Angielskie?. Anglia i Polska są w EU, więc chyba obowiązuje jeden "plastik"?
Ad.5 Tutaj raczej myśleliśmy o małym bardziej niż o sobie, ponieważ obecnie ma wyrobiony 5 miesięczny paszport z racji wieku i tego, że nie można od niego pobrać odcisków palców.
Ad.6 Rozumiem, że rejestracji w lokalnym urzędzie, tylko jakie to są dokładnie papiery?
Pozdrawiam i dziękuje za odpowiedzi, powtarzam to nie są żadne badania po prostu pytam.
@cone,
ad 1) w UK nie ma czegos takiego jak zameldowanie, papierow nie musisz miec ze soba zadnych - oprocz paszportu + jak ZP zasugerowal, akt urodzenai dziecka sie przyda, a ja dodam jeszcze akt malzenstwa jakbyscie sie za pare lat tu na miejscu rozwodzili.
ad 2) przedszkola tutaj sa drogie, £400-£800 za tydzien. Sa niby panstwowe za free, ale tam mozna dziecko zostawic najwyzej na kilka gdozin i to nie codziennie + inne ograniczenia, wiec opcja nieprzydatna jesli macie zamiar oboje pracowac. Dostepen sa dofinansowania, ale musicie najpierw troche w UK popracowac zeby staly sie dla was dostepne.
ad 3) autem na rejstracji z PL mozesz sie poruszac tutaj przez 6 miesiecy, bo tylko tyle czasu dziala 'zielona karta' gwarantujaca ubezpieuczenie pojazdu poza grancia Polski. Po tym czasie musisz je albo odwiesc albo przerejstrowac, co wiaze sie z dodatkowymi kosztami (~10-15% wartosci auta) i oczywiscie poruszanie sie z kierownica po zlej stronie do najprzyjemniejszych nie nalezy. Parwko mozesz uzywac Polskie bez ograniczen czasowych, aczkolwiek jesli zamierzasz wiazac swoja przyszlsoc z wyspami, warto zmienic je na brytyjskie, poprostu jest latwiej z formalnosciami i sluzy za lokalnie uznawany dokument tozsamosci, koszt £50.
ad 4) zasada jest taka ze napewno latwiej o parce w duzych miastach i im bardziej na poludniwy wschod tym jest lepiej. Zaszywanie sie w malej wiosce, jesli myslicie o pobycie na stale, to strzelanie sobie w stope.
ad 5) o obywatelstwo mozecie sie ubiegac, jako rodzina, po 6-ciu latch pobytu w UK (najpierw 5 lat do stalej rezydencji + dodatkowy rok jako staly rezydent). Koszt takiego zabiegu to dzisiaj £1200 za aplikacje rodzinna (£700 za aplikacje indywidualna) + trzeba zdac egzamin z jezyka lub z wiedzy o UK. Kto wie jak to sie wszystko zmieni za kilka lat.
ad 6) Jako obywatel UE, mozesz brac udzial w lokalnych wyborach samorzadowych, oraz w wyboarch do parlamentu europejskiego. W wyborach do centralnego parlametu Wielkiej Brytani moga brac udzial wylacznie obywatele brytyjscy. Jako obywatel PL mozesz barc udzial w wyborach polskich samorzadowych, krajowych i prezydenckich, z tym ze granica mozesz glsoowac jedynie na kandydatow z listy Centralnej (warszawskiej) bez wzgledu na to gdzie poprzednio w PL byles zameldowany.
;)
OGROMNE WYRAZY UZNANIA dla Ciebie snow_crash. Już myślałem, że każdy będzie tylko odsyłał to innych postów (mając racje) niż odpowiedzieć na wyszczególnione pytania w 6min (jeżeli ktoś jest na bieżąco to odpowiedź na pytanie nie zajęłaby mu więcej niż minute).
Jeżeli chodzi o ad 2) to poczytałem właśnie sporo o zasiłkach, lecz tak jak mówisz nie można ubiegać się o nie od razu, tylko trzeba popracować kilka miesięcy itd., więc mając gdzie mieszkać (nasza przyjaciółka, która siedzi w UK 5 lat, kupiła dom na kredyt) o dach nad głową nie mamy co się martwić, kwestia znalezienia pracy a żona z małym w domu. Wiem jak to z pracą jest, bo już miałem do czynienia z agencją pracy i tym razem próbowałbym sił bezpośrednio z pracodawcą.
Odnośnie ad 3) to nie pozostaje nic innego jak pojechać autem z żoną (małego zostawić na kilka dni "dziadostwu" ;) ) zapakowani rzeczami a później to sprzedać auto. Jedyne co mnie martwi to to, że auta w UK są tanie ale za to koszty ubezpieczenia itd. są strasznie drogie. A poruszać się komunikacją z maluchem trochę ciężko, na początku to jeszcze przyjaciółka udostępni auto, aby pozałatwiać wszelkie sprawy ale później trzeba myśleć o kupnie.
Sprawa ad 4) no tutaj tak jak wspomniałem, mamy gdzie się zatrzymać i "stanąć na nogi" ewentualnie później dopiero myśleć o wyjeździe do większego miasta, kwestia tylko czy jak się złapie pracę, o dochodach które pozwolą siedzieć w małej miejscowości (Poole obok Bournemouth wcale nie takie małe, tzn praktycznie nie widać granicy między tymi miastami) to jest sens się gdzieś przenosić. My obecnie mieszkamy w Poznaniu i Poole jak dla nas nie wydaje się jakąś wioską ;).
Ad 5) to raczej myśleliśmy o małym niż o sobie, ale ta gra chyba nie warta świeczki, no chyba że po iluś na prawdę mocnych latach
Jeszcze raz WIELKIE DZIĘKUJE za wyczerpanie tematu, na moje pytania.
@cone, malego dotycza identyczne zasady jak kazda inna osobe, jedyny wyjatek to kiedy maly urodzilby sie tutaj, a wy mielibyscie za soba conajmniej 5-letni pobyt, w takim wypadku jest mozliwosc odrazu wystapic o brytyjski paszport dla dziecka, nawet jesli zadne z was takowego nie ma. W kazdym innym wypadku jest obywatelem PL i tylko PL, bedac w UK tzw. osoba zalezna, nabierze tego parwa wraz z wami.
Czyli patrząc obiektywnie, 800 funtów za miesiąc przy dwójce pracujących jest w miarę dobrym rozwiązaniem, no ale to jest kwestia oczywiście to przemyślenia i znalezienia odpowiedniej pracy dla obojga. Piszę, że jest dobrym rozwiązaniem, ponieważ wynajem "dachu nad głową" ogranicza się do konkretnych rozmów z przyjaciółką, która posiada swój dom w UK.
W takim razie obywatelstwo praktycznie odpada już na dobre, bo gra nie warta świeczki. Jeszcze raz dziękuje wszystkim zainteresowanym za konkretne odpowiedzi. Jeżeli ktoś z was ma jeszcze jakieś uwagi/rady odnośnie przygotowania się do takiego wyjazdu to proszę pisać będę bardzo wdzięczny.
Witam wszystkich,
chciałem się zorientować jak muszę się przygotować do wyjazdu (prawdopodobnie stałego) do Anglii. Kiedyś byliśmy wraz z żoną kilka miesięcy w Anglii ale wróciliśmy do Polski, obecnie mamy synka, który zaraz będzie miał 9 miesięcy i planujemy gdzieś za rok, może półtora wyjechać właśnie do Wielkiej Brytanii. Może wypunktuję swoje pytania, aby można było łatwiej na nie odpowiedzieć.
1.Jakie muszę najpierw papiery pozałatwiać tu w Polsce i tam na miejscu (mieszkać mamy gdzie, także w grę wchodzi nawet zameldowanie stałe).
2. Dodatkowo chcielibyśmy zgłosić synka do przedszkola (jaka jest dolna granica przyjęcia dziecka).
3. Czy mogę się poruszać autem (europejskim, chodzi o kierownice po lewej stronie) z Polskim/Europejskim prawej jazdy (napisałem poprzez "/", ponieważ tak jest nazywane)
4. Miejscowość, w której przebywalibyśmy to Poole (nie daleko Bournemouth), może ktoś z stamtąd jest (lub okolic) i wie jak wygląda sytuacja z pracą i ewentualnymi urzędami, w których bym mógł załatwić wszelkie formalności prawne itd. (na które liczę, że ktoś mi napiszę od A do Z jakie muszę wypełnić najpierw)
5. Po ilu latach można ubiegać się o obywatelstwo (czy taki sam wymóg wiekowy dotyczy naszego 9 miesięcznego dziecka?)
6. Czy mogę brać udział w ewentualnych wyborach lokalnych czy to krajowych UK i PL , czy muszę wypełnić jakieś wnioski?
Wydaję mi się, że i tak zadałem dużo pytań, jeżeli ewentualnie ktoś widzi tutaj jakieś braki i chciałby pomóc to proszę pisać.
Pozdrawiam