Za drogo, by zobaczyc bliskich

Maja, przez Covida właśnie. Boją się że złapią.

#36 musimy przeczekac ten czas, nie ma co narazac rodzicow, jak juz sie to wszystko w miare wyjlaruje to pewnie Cie odwiedza, czego Ci zycze z calego serca :)

@SlawekEdynburg #36:

Maja, przez Covida właśnie. Boją się że złapią.

Wow! Musiałeś mocny egzorcyzm im zaserwować!

#27

Wydaje mi sie Karolu, ze znajdujemy sie w sytuacji, kiedy nasze "chciala/ chcialbym" sa odlozone na dlugie kiedys. Musimy potrafic odnalezc sie w tej sytuacji, chociazby ze wzgledy na relacje miedzy nami, a rodzina w polsce. I nie ma znaczenia jakich aplikacji do tego uzyjemy.

#38 Karol nawet nie chodzi o egzorcyzmy :) sami sie boja i wola poczekac...nie naciskam

Jaki egzorcyzm Karol :) a może to tylko wymówka i nie chce im się już ruszać z domu po prostu, jest też taka opcja.

ja bym sobie nie wybaczyla, gdybym naciskala na przyjazd, a potem by sie okazalo, ze maja covida

@Maryjanna #39

Wydaje mi sie Karolu, ze znajdujemy sie w sytuacji, kiedy nasze "chciala/ chcialbym" sa odlozone na dlugie kiedys. Musimy potrafic odnalezc sie w tej sytuacji, chociazby ze wzgledy na relacje miedzy nami, a rodzina w polsce. I nie ma znaczenia jakich aplikacji do tego uzyjemy

W takim razie ciagle się nie rozumiemy.

Ja mam bilet do Polski na 4go kwietnia, oczywiście zanim odwiedzę rodziców zaizoluję się gdzieś na min. 10 dni.

#41...heh Slawek no ja musze sie przyznac, ze raz wykorzystalam sytuacje covidowa, by sie nie spotkac z kolezanka :)

#43

Mozliwe

#44

To jeszcze zdradź,jak późniejszą kwarantannę za 1.7k masz zamiar obejść :)

#43/46

Tyle pisaniny,i na koniec stwierdzili,ze jednak sie nie rozumieją :))

#44 a mozna sobie namiot rozbic, gdzies w lesie i przeczekac ?

A kto będzie Sławka w lesie dokarmiał? Ty? :)

Karol ...tak, nagotuje gar bigosu i bedzie szczesliwy...dorzuce jeszcze ogorkowa :)

@elcomendante #48:

Tyle pisaniny,i na koniec stwierdzili,ze jednak sie nie rozumieją :))

Ja Cię zawsze i wszędzie kumam @elcomendante. Wystarczy nam Passat i wszystko staje się jasne.

#52

Hehe, dobrze,ze chociaz na ciebie mozna liczyc.

Bo z innymi,to różnie.

#47 wszystko przemyślane, pracuję 100% zdalnie więc sobie poczekam aż Nicoli przejdzie PMS i dopiero wtedy wrócę.

A, jest jeszcze jeden aspekt, mamy projekt w Belgii i Niemczech, trzeba będzie tam pojechać tego więc może będzie mi łatwiej jak już będę na kontynencie. Normalnie partyzantka ;)

#54

Eeee,jest jeszcze kudłata blondyna,a ona ma duzo lepsze pomysły.

#54 ,,kudlata blondyna,, dobre...rozbawiles mnie elcomendante nie dosc, ze masz zabawny nick to i poczucie humoru ok :)

Jaka kudłata blondie..?

w #55 miało być "trzeba będzie tam pojechać tego lata"

#58 rozumiem, ze chodzi o kudlatego Boryska :)