Do góry

Czy ktoś kupił nowy dom? Z jakiej firmy?

Temat zamknięty
VENOM1987
34
06.03.2016, 17:22

Jak w tytule czy ktoś z was kupił nowy dom? Jakiej firmy? Czy jesteście zadowoleni? Dziękuję za odpowiedzi.

Profil nieaktywny
raytoo
#106.03.2016, 19:00

my tu wszyscy w counsilowych chatach mieszkamy a internet od sasiada ciagniety a ty o nowych domach burzuju, podzielil bys sie, wiesz, ze bogatemu to trudniej niz wielbladowi przez ucho igielne :)

harrier
10 851
harrier 10 851
#206.03.2016, 19:14

#2
Mow za siebie, dziadu raytoo. I po drugie nie lzyj, bo widzialam, jak do mnie machasz z palacowych kruzgankow :)

Venom, my mieszkamy w domku Persimonna czy jakos tak. Juz nie jest nowy, bo od 2010 mieszkamy. Nigdy nie bylo zadnych problemow z tym domkiem, choc nie byl drogi. Mieszka sie przytulnie i jest bardzo cicho, co dla mnie ma znaczenie ( w Polsce w bloku mieszkalam). Pokoje sa nie za duze, zwlaszcza sypialnie, ale ja w sypialni spie, a nie wodze poloneza ;)

VENOM1987
34
#306.03.2016, 19:19

Bogaty to raczej nie jestem bo dom kupię na kredyt. Zdolność kredytową mam bo jestem zaradny i cieżko pracowałem. Nigdy nie liczyłem na żadne benefity i mieszkanie z counsilu w sąsiedztwie patologii. Niestety nie podzielę się i zachęcam do działania:)

VENOM1987
34
#406.03.2016, 19:28

Do Harrier
Dzięki za odpowiedź:)
Czyli przez 6 lat nie było żadnych większych problemów?
To prawda że nowe domy mają zazwyczaj mniejszy metraż.
Wiadomo że są plusy i minusy nowego domu ale ja zdecydowałem się jednak na nowy.
W pl też całe życie w bloku hehe.

Profil nieaktywny
raytoo
#506.03.2016, 19:41

no to ladny awans spoleczny, z bloku do kurnika nie wiekszego niz M4 ;)

Profil nieaktywny
raytoo
#606.03.2016, 19:47

wlasnie sie skonczyl mecz u sasiada bo ogladalem przez lornetke, to popisze, ze np. kupujcie zaluzje

VENOM1987
34
#706.03.2016, 20:05

Raytoo.
Skąd możesz wiedzieć jaki dom chcę kupić? Jak ja lubię gdy nieudacznikom życiowym żal dupę ściska:) Hahaha Jak na dzisiejsze standardy dom trzy pokokowy który ma 106 metrów kwadratowych uważam za dość duży. Mam znajomych którzy mają też trzy pokojowy i tylko 75 metrów. Awans dość spory bo wyprowadzę się do pięknego nowego i dość sporego domu zaledwie kilka mil od Ediego. Dziesięć lat gwarancjii ciepło niskie opłaty i z dala od śmierdzących zawistnych i zazdrosnych leserów takich jak ty:) Jeśli nie masz zamiaru wnieść niczego normalnego do rozmowy to wypierdalaj czyścić grzyba w swojej counsilowej willi:) Pozdrawiam i bez odbioru

harrier
10 851
harrier 10 851
#806.03.2016, 20:07

@Venom
Bez problemow, odpukac. Nic nigdy nie przeciekalo, nie ma wilgoci, dosc dobrze sie ogrzewa. Podlogi zamawiane tuz po kupnie, wiec mozna sobie bylo deski, kafle, wykladziny kazac wedlug wlasnego gustu.
Nowy to nowy. Przedtem wynajmowalismy u prywatnych i jakos nie lubie sladow po poprzednich wynajmujacych, co innego w rodowej rezydencji po pradziadku mieszkac, a co innego po obcym flejtuchu ;) Wiec chcialam nowiusienki.

harrier
10 851
harrier 10 851
#906.03.2016, 20:09

Uomatko, ale nie krzycz tak na raytoo, przeciez to sie temat podbija,wiecej ludkow przeczyta i wpisza Ci firmy godne uwagi!

VENOM1987
34
#1006.03.2016, 20:13

Do Harrier.
To cieszę się bardzo że jesteś zadowolona i dobrze wybrałaś. Też tak uważam:) hehe
Mogę tylko zapytać gdzie mieszkasz?

Profil nieaktywny
raytoo
#1106.03.2016, 20:16

ja do ciebie venom grzecznie i bez obrazania a tobie widze cisnienie skacze jak o swojej wysnionej chatce myslisz, zeby ci zylka nie pekla bo kto bedzie pozniej splacal kredyty ktore nabrales, zal mi takich dorobkiewiczow ktorzy mysla,ze zlapali pana boga za stopy majac marna posade w fabryce kapusty, sloma z butow wystaje a udaje wielkie panisko

Onieznajomy
7 377
Onieznajomy 7 377
#1206.03.2016, 20:41

ale przeciez dzisiaj sie oplaca bo rata jest mniejsza niz wynajem, stpy procentowe nigdy nie byly nizsze, dlatego i odsetki od dluga sa do wytrzymania, pytanie jest czy przez caly cas splacania kredytu, te stopy beda tak niskie, czy moze beda nie daj Bog tragedie, tak jak u nas z frankowiczami

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#1306.03.2016, 23:04

#12
Eee, tragedii to tu na pewno nie będzie z odsetkami bo banki są jukejowskie a w PeElu nie ichniejsze to raz, a dwa/tak na marginesie/ dali niby franki ale na papIrze, wypłacili w zł pl.Tera płaczą, że muszą przewalutować i banki stracą, ciekawe co, skoro wypłacili w tychże złotych ? Łupią na przeliczaniu tych franków bo trza spłać w zł czyli musi być konto złotówkowe/ oczywiście opłacane co miesiąc/ + konto frankowe. Państwo - czytaj nadzór bankowy przyklapło taki stan rzeczy. To tak w skrócie bo nie na temat :)

ChaoticBiker
3 048
ChaoticBiker 3 048
#1407.03.2016, 08:34

Hej, ja tez w Persimmon, domek 2015, w sumie kupilem "dziure w ziemii" i sobie podjezdzalem patrzec, jak buduja :)

Co do metrazu to zalezy gdzie - podobne domy (np. 3 bedroom z garazem) sa zauwazalnie mniejsze (bedac jednoczesnie istotnie drozszymi) w Edynburgu niz np. kilka km poza Edim.

Ja wlasnie mam poza Edim, dojazd do pracy 12 minut mi zajmuje samochodem na spokojnie, autobusem jedzie 15 minut (do tego oczywiscie trzeba doliczyc dojscie na/z przystanki, odleglosc mniej niz 4 minuty z kazdej strony)

Co do samego domu nie obylo sie bez przygod (snagging) ale to typowe wszedzie no i generalnie nastaw sie ze ZAWSZE cos bedzie do zrobienia, troszke rzeczy powaznych, duzo pierdow, ale oczywiscie to wszystko naprawiaja za darmo w ramach gwarancji (choc potrafi sie to ciagnac, zalezy od managera budowy - u mnie sie ciagnelo dopoki nie zmienil sie manager, wtedy poszlo "z kopyta")

VENOM1987
34
#1507.03.2016, 09:46

Do ChaoticBiker.
Dzięki za odpowiedź.
Zdaję sobie sprawę z tego że zawsze może coś być nie tak jak kupisz nowy dom. Tak jak napisałeś jest gwarancja (najcześciej 10 lat) i jak coś się stanie to bedą robić i tyle. Zauważyłem też że nowe domy w strefie West Lotian są troszkę tańsze niż po drugiej stronie Ediego czyli okolice East Lotian. Jak myślisz dlaczego tak jest? Albo ja się mylę...

nshadow.
3 372
nshadow. 3 372
#1607.03.2016, 10:55

East Lothian jest generalnie duzo drozszy niz west lothian czy midlothian. Im dalej na wschod tym drozej bo ziemia drozsza. Nie mowie tu o takich miejscach jak np prestonpans czy tranent. Np w Gullane, Longnidry czy Aberlady domy kosztuja fortune.
West lothian tak od lotniska do Bathgate jest jeszcze w miare. Miejsc takich jak Armadale, whitburn czy jeszcze dalej jak Larkhall nie polecam.
Generalnie dzisiaj patrzac z perspektywy lat i doswiadczenia przy wykanczaniu deweloperskich projektow nie kupilbym nic nowego bo za ta sama cene mozna kupic plot w miare fajnej lokalizacji i sprowadzic caly "kit" z Polski a w efekcie miec praktycznie dwa razy wiekszy dom niz od cali czy innego dewelopera. I na taka inwestycje mozna dostac mortgage trzeba miec tylko sporo wlasnego wkladu. Na koniec oplaca sie to duzo mocniej bo w ostatecznym rozrachunku za cene np £200k zamiast 3 bed z garazem masz 5 bed.

Jezeli chodzi o nowe domy to najbardziej teraz korzystne tereny do kupna to Kirkliston i okolice (projekt zagospodarowania tego rejonu obejmuje kilkaset nowych domow, szkoly, sklepy itp - i nowy most do fife :)
W Uphall powstaje wlasnie ogromne osiedle tzw affordable housing ale jest obawa, ze przyciagnie tez typowa patologie.

VENOM1987
34
#1707.03.2016, 11:48

Nshadow to mnie załamałeś:) Jak myślisz dlaczego tak jest że im dalej na wschód to ziemia jest droższa? Dlatego że są ładniejsze tereny? Wybacz że zadaje tak może głupie pytania ale nie znam się na tym. Nigdy wcześniej mnie to nie interesowało. A możesz mi tylko napisać jeszcze dlaczego nie polecasz takich miejsc jak Armadale czy Whitburn? To prawda co napisałeś bo już nie jedna osoba która się zna mówiła mi że lepiej opłaca się samemu. Niestety ja nie mam dużego wkładu własnego. Powiem szczerze że ostatnio zainteresowałem się okolicą Whitburn. Obok tej miejscowości ma powstać duży projekt. Byłem tam w zeszły weekend i jest już osiedle domów Barrat. Wygląda to ładnie i ma powstać jeszcze pole golfowe szkoła jakieś sklepy itp. Ogólnie to ma być dość duże. Wpisz sobie Heartlands Scotland to wyjdzie Ci gdzie to jest na Google Map. Mają też swoją stronę internetową.

nshadow.
3 372
nshadow. 3 372
#1807.03.2016, 12:20

East lothian charakteryzuje sie duzo lepsza pogoda niz reszta szkocji. Mowi sie nawet sunny Dunny - czyli sloneczne Dunbar. Brak jest tez terenow dla deweloperow a wiaze sie to z duzym popytem na rynku wtornym. Generalnie pola golfowe i uprawy dominuja.
Whitburn, stoneyburn, armadale i dalej sa to w wiekszosci miejsca zasiedlone przez protestantow. Czesc z nich przywiazuje duza wage do swoich korzeni, futbolu i kolorow. A czesc wrecz nienawidzi katolikow. W takim np larkhall zaden wlasciciel sklepu nie jest na tyle glupi, zeby malowac go na zielono. Nawet asda ma inne kolory niz zwykle :)
Dlatego tez te rejony uznawane sa przez wszelkie firmy ubezpieczeniowe za rejony o podwyzszonym stopniu ryzyka i np ubezpieczenie auta bedzie drozsze.
Sprawdz sobie w google strony szacujace wartosc nieruchomosci w zaleznosci od rejonu, wskaznika przestepczosci, rodzaju domow, przekroju spolecznego sasiadow czy jakosci szkol - np check my post code czy podobne

VENOM1987
34
#1907.03.2016, 12:45

Nshadow dzięki za ważne informacje:) Napisałeś mi coś czego wogóle nie brałem pod uwagę. Pewnie długo tu już siedzisz. Teraz już wiem czemu nie widziałem tam żadnego Pakola:) hehe

ChaoticBiker
3 048
ChaoticBiker 3 048
#2007.03.2016, 12:50

dziwne to troche, bo jak ja sie rozgladalem to domy na zachod od Ediego byly drozsze niz te na wschod - dla porownania pierwszego z brzegu Dalkeith (poludniowy wschod) tansze niz East Calder. A z East Calder nie tylko blisko do Edi, ale tez i w Glasgow i Livingston i pare innych i w ogole dobra baza wypadowa. I post code dobry na ubezpieczenia, zarowno pojazdy jak i sam dom (£90 za ubezpieczenie wraz.

Co do tego co pisze nshadow. to wszystko pieknie i kolorowo, natomiast czy sie to oplaca to sprawa mocno dyskusyjna - bo

po 1 musisz najpierw miec naprawde sporo kasy odlozonej na start i raczej wypatrzone materialy, bo wcale az tak wielkiej roznicy w cenach nie ma (kiedys byla, teraz juz raczej mniej).
2 czy oby na pewno potrzebujesz miec niewiadomo jak wielki dom? 5 bedromoow? Na co, zamierzasz miec 3jke dzieci, psa, dwa koty i jeszcze podnajmowac? Kto to bedzie sprzatal? No i koszty ogrzewania i inne oczywiscie wzrastaja wraz z rozmiarem chaupy.
3. Council Tax. I tu lezy pies pogrzebany. Taki 3 bedroom bedzie sie lapal w band D max. co wiecej to sie zaczyna od E, a duza 5tka czy wiecej to juz G (to juz jest prawie 2x wiecej niz band D!) albo nawet H. I oczywiscie ubezpieczenie tez odpowiednio wyzsze (no i kto Ci da gwarancje budowlana? Jak cos sie rypnie to odpowiadasz samodzielnie, a ubezpieczenie naprawde bedzie wielokrotnie wyzsze od domu od developera).
4. Budujesz tam, gdzie znajdziesz dzialke, a wiec czesto na zadupiu. Musisz doprowadzic sam sobie wszystkie pierdy (instalacje gaz, elektryke, telekomunikacje) a to naprawde potrafi byc niezly bol doopy z tym. W osiedlach budowanych przez developerow masz pewne standardy zawsze spelnione - sklepy /szkoly / pelna infrastruktura.
no i 5 ( i pewnie wcale nie ostatnie) - kupienie plotu pod budowe to wcale nie taka prosta sprawa... tez sie tym interesowalem bo mialem taki zamiar i generalnie pojedyncza dzialke kupic to w zasadzie sie nie da - ale w ilosciach hurtowych pod "development opportunity" za pierdyliardy £££ to juz jak najbardziej.

Nie twierdze, ze to zly pomysl, tylko uwazam ze strasznie duzo z tym zachodu (a co za tym idzie masa ryzykownych punktow, w ktorych mozna wtopic) i naprawde "czy warto" jest kwestia mocno dyskusyjna. Moje zdanie jest takie, ze moze sie to oplacac tylko przy budowanie naprawde duzych domow.

Co do rozmiaru chaupy to serio, z mojej perspektywy kogos, kto mieszkal kupe lat w domu ktory mozna by rozmiarami przyrownac do hangaru lotniczego i wg. standardu UK to chyba min. 8 bedroom, tutaj kupilem sobie z pelna swiadomoscia dom 3 bedroomowy i kupilbym 2 bedroomy gdyby nie to, ze nie znalazlem odpowiedniej 2jki z garazem (a garaz, lub adekwatne miejsce pod budowe takiego byl dla mnie dosyc istotnym punktem). Z kazdym kolejnym miesiacam przekonuje sie, ze byl to dobry wybor (a co wiecej - jak na razie ten dom jest dla mnie za duzy)

Znowu moj brat tez ma 3 bedroomowke, ale metrazowo jest znacznie mniejsza (u niego dwa bedroomy razem to mniej niz moj jeden ten najmniejszy) i do tego jeszcze w zabudowie szeregowej. Wiec rozstrzal "przestrzeniowy" w pozornie podobnych domach potrafi byc spory.

Mam znajomych z dwojka dzieci, ktorzy wlasnie z przyciasnego mieszkanka (tez wlasnego) sprzedali je i kupili sobie 5-bedroomowy dom na tym samym osiedlu co ja, i teraz po wstepnych zachwytach ile to przestrzeni tam nie ma to wyszlo, ze np. musieliby zatrudnic sprzataczke bo zwyczajnie sie nie wyrabiaja z utrzymaniem tego.

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#2107.03.2016, 12:59

nie jest tajemnica ze west lothian i poludniowe okolice Ediego sa w duzym stopniu zamieszkale przez patologie i stad te ceny. East Lothian to inna bajka, choc i tam zdarzaja sie counsilowe getta. z ta pogoda to tez prawda, East Lothian to najbardziej sloneczna i najsuchsza czesc Szkocji.
jesli jest taniej/drozej niz gdzie indziej, to znaczy ze cos jest na rzeczy. zawsze. niewidoczna reka rynku nigdy sie nie myli

Konrad.W
Moderator
5 138
Konrad.W 5 138
#2207.03.2016, 13:14

@Chaotic

wielkosc domu jest kwestia indywidualna, nie ma co gdybac ile jest ok a ile za duzo czy za malo. wez pod uwage, ze np 4-osobowa rodzina z dziecmi roznej plci musi miec 3 osobne sypialnie w tym kraju. dodaj jeden pokoj goscinny I jeden na gabinet I masz juz 5-bed.....

anway, pomysl z budowa wlasnego domu wydaje mi sie bardzo fajny, ale na pewno nie jest dla kazdego. kto jest w stanie sie tego podjac ma szanse miec taki dom jak sobie zamazy. kupujac gotowy zawsze idziesz na mniejszy lub wiekszy kompromis.

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#2307.03.2016, 13:20

nowe budownictwo ze scianami z kartonu/gipsu, kiepska wentylacja, malutkimi sypialniami, z dziesiatkami identycznych domkow dookola i z cenami z kosmosu nie kazdemu beda sie podobac. rynek wtorny jest znacznie ciekawszy i chyba latwiej wybrac sobie wymarzony domek, bo niemal kazdy budynek, szczegolnie taki z historia, jest jedyny w swoim rodzaju.

ChaoticBiker
3 048
ChaoticBiker 3 048
#2407.03.2016, 13:27

@Konrad.W przeca dokladnie to samo (chyba) napisalem, czyli co tam komu potrzeba to se kupi.
A budowa domu raczej finansowo sie nie oplaca i nie powinna byc rozpatrywana jako forma oszczednosci.
Natomiast jako "skrojenie" domu pod siebie to jak najbardziej, z tym ze trzeba brac pod uwage przepisy o zachowaniu spojnosci zabudowy jakie tu obowiazuja (wiec tez pelna "samowolka" odpada)

Jest troszku tego na necie, na polskich i nie-polskich portalach, np. http://www.investopedia.com/article...

ze wzgledu na formalnosci cale papierologie i kase jaka jest wymagana na wklad, mysle, ze duzo lepiej kupic jakiegos "rupcia" do remontu (czytalem jakies statystyki, ze tak ludzie wlasnie robia najczesciej, zreszta moja kolezanka z pracy tak wlasnie zrobila tez).

Bo bierzmy pod uwage, ze realizacja budowy domu wlasnymi silami czy na zasadzie "skrzykniecia" znajomych to w UK jest po prostu nie realne - jesli nie masz gotowki (a przeca za cala idea budowy stoi oszczednosc) to bank bedzie wymagal na wszystkie roboty faktur, a wiec trzeba bedzie wynajac angielska firme (i tu koszty)

Mysle, ze zabawa w budowe domu tutaj w UK to jest rozrywka dla bogatych.

nshadow.
3 372
nshadow. 3 372
#2507.03.2016, 13:29

Dalkeith, newtongrange i dalej nie ma nic do prawdziwego east lothian. To w wiekszosci post kopalniane miasteczka zamieszkale przez gornikow i ich rodziny. Calders sa w miare interesujace bo leza blisko szlakow komunikacyjnych i sa latwo dostepne. Natomiast szkoly tam sa dosc kiepskie i duzo dzieciakow dojezdza do livingston.

Co do kupna dzialki i budowy domu to przeciez mowilem ze trzeba miec spory wklad wlasny. Idealne rozwiazanie dla rodziny z dwojka dzieci to 3 bedroomy + goscinny. A jak jeszcze chcesz prowadzic jakis biznes w domu to 5 bedroom idealny. Kupujesz dzialke za 90k 5 bed dom z polski kosztuje 40k stan surowy zamkniety. Uzbrojenie i wykonczenie to kolejne 50k. W trakcie budowy robisz wycene i np bank wycenia 5 bed dom z dzialka na 400 a ty wydales np 200k. Jezeli trafiles z lokalizacja sprzedajesz dom i rozliczajac mortgage zaciagniety na podstawie wyceny masz 200k w kieszeni. To wersja idealna i w wielkim skrocie aczkolwiek do osiagniecia.
Jest takie powiedzenie. Pierwszy dom zbuduj dla wroga, drugi dla przyjaciela a trzeci dla siebie :)
A na przebitce materialow budowlanych z Polski mozna wciaz zrobic kase, trzeba wiedziec od kogo kupowac i znac sytuacje na rynku europejskim. Np taki maly tip. W szwecji zwiazki zawodowe przeglosowaly zmiany w wielkosciach dopuszczalnych plasterboardow i juz eksporterzy z polski leza bo nikt nie robi nowych wymiarow. Trzeba wiedziec gdzie sa nadwyzki i kupic za grosze. A ten rynek jest bardzo chlonny :)

ChaoticBiker
3 048
ChaoticBiker 3 048
#2607.03.2016, 13:38

@Tomek_L Co do drugiej czesci (po kropce odnosnie rynku wtornego) Twojej wypowiedzi to tak, jak najbardziej.

Co do pierwszej - ZALEZY. Od developera, od tego czy jest to "affordable housing", od osiedla czy co... Jendak zanim kupilem swoj to naogladalem sie troszku domkow i powiem Ci, ze nowe domy "affordable" czy councilowe sa dokladnie takie jak piszesz.

Natomiast ... ekhm.. "normalne" domy sa jak najbardziej spoko i nic z takich rzeczy, o ktorych wspomniales nie ma miejsca. Co do wielkosci sypialni to jak powyzej - zazwyczaj w miescie nowe domy sa znacznie mniejsze niz poza miastem. Jakosc wykonania czy styl domu tez jest mocno rozbiezny zaleznie od developera, a na jednym osiedlu mozesz miec np. 5ciu roznych developerow.

No i co do "dziesiatkow identycznych domow dookola" to sie tyczy rowniez zabudowy 18to-wiecznej i wczesniejszej ;) Jaka epoka taki styl.

Antek_z_Zadupia
7 653
#2707.03.2016, 13:40

Wbrew pozorom karton-gips i w ogole gips jest bardzo przyjazny. Glowny pierwszoplanowy problem to wentylacja, marna jakosc ocieplen i ochrona tychze przed wilgocia.
Mnie sie pomysl z budowa domu bardzo podoba, ale podzielam zdanie innych, to pomysl dla niewielu.

Konrad.W
Moderator
5 138
Konrad.W 5 138
#2807.03.2016, 13:43

@Chaotic

czasami sobie obejze w TV Grand Designs I uwiez mi, ze mozna wlasnymi salami wybudowac cos o wiele taniej niz kupno gotowego. dopiero jak zaczynasz udziwniac to zaczynaja sie koszty. I nawet jesli nieruchomosc jest "dziwna" ale w dobrym smaku to zazwyczaj I tak dostanie pozwolenie na budowe.

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#2907.03.2016, 13:45

@26
oczywiscie jesli chodzi o zabudowe wielkomiejska to jak najbardziej starsze domy moga byc podobne, ale w przypadku domkow w miasteczkach, nie sposob sie z toba zgodzic.

btw, gdzie widziales wczesniejsza zabudowe niz 18 wiek, szczegolnie taka robiona na zasadzie kopii :)
XIX wieczne grupy identycznych budynkow to raczej rzadkosc, podobnie jak generalnie domy starsze niz XVIII wiek

Konrad.W
Moderator
5 138
Konrad.W 5 138
#3007.03.2016, 13:47

z tymi nowymi domami to ja mam inny dylemat. wygladaja ok, tylko zazwyczaj sa stawiane na golym polu I tak pusto jest, ani jednego drzewa itp. do tego sa daleko od centrum. w centrum buduje sie wlasciwie tylko mieszkania teraz. no I wydaje mi sie, ze jak mi przyjdzie kiedys zmieniac miejsce zamieszkania to jednak rynek wtorny, ale blizej centrum lub z jakims sensownym ogrodem.

  • Strona
  • 1
  • z
  • 2

Katalog firm