Nie bede sie wymadrzac ale najlepiej bylo by pojsc do councilu i zorientowac sie jak i co...wasza sytuacja szczerze mowiac nie wyglada za ciekawie ale nie jedno juz w uk widzialam wiec wierze ze wam sie jednak uda... jezeli macie problem z angielskim radze skontaktowac sie z mead project lub inna instytucja tego typi i zorientowac aie jak i co ..
Dzieci uczeszczaja tu do szkoly ? Przyjechaliscie do kogos ?
A co fo landlorda musi dac dwumiesieczne wypowiedzenie najmu
Nie ma za co ale prawo jest takie ze czy placisz czy nie to landlord musi ci dac dwa mieciace wypowiedzenia i w sumie napewno dobrze o tym wie idzcie do councilu poprosic wniosek o housing benefit ... tam zaznaczcie ze zalegacie z platnoscia moze wam splaca to warunwk jest jednak taki ze ktores z was musi pracowac lub byc zarejestrowanym w jobcentre...
Nie ma za co ale prawo jest takie ze czy placisz czy nie to landlord musi ci dac dwa mieciace wypowiedzenia i w sumie napewno dobrze o tym wie idzcie do councilu poprosic wniosek o housing benefit ... tam zaznaczcie ze zalegacie z platnoscia moze wam splaca to warunwk jest jednak taki ze ktores z was musi pracowac lub byc zarejestrowanym w jobcentre...
Witam,
Mam ogromny problem i proszę o pomoc wszystkich dobrych ludzi.Przyjechalam z rodzina do Swindon w październiku zeszłego roku,przyjechałam tu i do UK znadzieja na normalne zycie(nie luksusy nie benyfity)ale na życie od pierwszego do pierwszego.Nie stety przyjechałam w takim okresie gdzie nie ma pracy.Udalo mi sie znaleźć prace na poczatku grudnia myslalam ze będzie ok ale jak skończył sie okres świąteczny to mi podziękowali i straciłam prace.Szukam ale bez skutecznie w agencjach cisza,ja i mąż nie pracujemy mamy 3 dzieci w wieku 6,6,13 lat dodam ze nie mamy żadnych benefitów czekamy tylko na odpowiedz od listopada na rodzinne,z racji tego ze nie mamy pracy zalegamy u landlorda za czynsz za miesiąc styczeń i luty.Dostalismy juz pismo do podpisania które pokieruje do sądu.Mam umowę najmu na czas określony 6 m-c.I tu moje pytanie co mogę zrobić w takim przypadku jesli landlord chce mnie wyrzucić mam dzieci a ja nie mam gdzie sie z nimi podziać.Czy mam jakies prawa mimo tak kiepskiej sytuacji czy jestem na pozycji straconej i nic nie mogę zrobić.BARDZO PROSZE O POMOC.Dziękuję.