Do góry

Mieszkanie

Temat zamknięty
hubert2
5
12.09.2018, 19:10

Witam mam pytanie jak długo czeka się na mieszkanie w Glasgow dostając punktów 110 I co te punkty znaczą czym dużo lub mało jest jakieś duże znaczenie

Ebenezer
132
Ebenezer 132
#112.09.2018, 19:55

Witam.

Proponuję zapytać w housingu, który ci tych 110 punktów naliczył.

omegan
14 785
omegan 14 785
#212.09.2018, 19:58

tylko 110 punktów? ooo, stary. na przystanku będziesz mieszkał

hubert2
5
#312.09.2018, 20:25

Braehead ten mi dał 110

hubert2
5
#412.09.2018, 20:30

O to się nie martw że będę mieszkał na przystanku pytam czy jest to dużo czy mało i czy od punktów zależy czy szybko się dostanie mieszkanie

Profil nieaktywny
Detektor
#512.09.2018, 20:41

Mało. Zapomnij

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#612.09.2018, 20:45

"czy szybko się dostanie mieszkanie" - szybko to pies robi! Kolejny który czeka na ulgowe mieszkanie i jeszcze wkur...y że musi na nie czekać - sądząc po twojej odpowiedzi. Tak, 110 punktów to mało, ludzi w Glasgow dużo - poczekasz.

Infidel
14 242
Infidel 14 242
#712.09.2018, 21:04

Ja mialem 180.

Ale ja zawsze mam wiecej. We wszystkim.

hubert2
5
#812.09.2018, 21:21

Nie wkurwie się ze będę czekał tylko zastanawiam się ile się czeka a chodzi szybko żeby się nie odezwali po 2 latach i chodziło mi czy ten 110 to dużo czy mało ale wnioskuję że mało dzięki za odpowiedźi

Infidel
14 242
Infidel 14 242
#912.09.2018, 21:29

zalezy gdzie, w jednym miejscu czekasz np. 3mce a w innym to triche dluzeeeeej.

Sokole
10 585
Sokole 10 585
#1012.09.2018, 21:43

#7 180/140 a puls 170

omegan
14 785
omegan 14 785
#1112.09.2018, 22:00

strasznie wysoki ten puls

jola1
67
jola1 67
#1212.09.2018, 22:10

Najlepiej zapytac sie ktory jestes na liscie oczekujacych

Sokole
10 585
Sokole 10 585
#1312.09.2018, 22:44

#11 wysilkowy, ale prawda, w pewnym wieku taki puls moze byc zabojczy

Infidel
14 242
Infidel 14 242
#1413.09.2018, 06:46

Niechce nikogo straszyc, co zlozyl papiery o moeszkanie ale ja w Glasgow czekalem okolo 4 lat. Ciagle telefonowalem, co sie dzieje, slaczego cowgle niema kontaktu i ze znajomi dostali dosc szybko. Po ktoryms razie, w koncu do mnie dotarlo, przeciez ja nigdy papierow o mieszkanie nie skladalem, usmiwxhnalem sie z przekasem, puknalen w glowe a kierowca autobusu wstal i zaczal brawo bic.

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#1513.09.2018, 07:11

Hahaha Infidel - pamiętam jak dziś, też jechałem tym autobusem wtedy. Zdziwiłem się tylko gdy przy 60 milach na godzinę kierowca nagle wstał i bił brawo, potem już nic nie pamiętam ale po miesiącu wszyscy żeśmy wyszli ze szpitala :)

Infidel
14 242
Infidel 14 242
#1613.09.2018, 07:45

Ale numer! Wlasnie tam poznalem swoja obecna zone. Koles na lozku obok ciagle wolal kaczke, wiec pielegniarka non stop u nas na oddziale byla. Pamietam jak ciagle przy podkladabiu kaczki mowil, ze nie pamieta jak sie tu znalazl. Smiechu bylo co niemiara, raz nawet ordynator przyszedl i bil brawo.

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#1713.09.2018, 07:57

Dokładnie, też pamiętam jednego gościa na sali który mi kazał co chwilę wołać kaczkę bo mu się jedna z pielęgniarek podobała, jazda była na maksa. Tak żeśmy się uśmiali że aż posmarkali. Ordynatora też pamiętam, tyle że on nie bił brawo tylko światło gasił klaskaniem.

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#1813.09.2018, 08:04

Z tym swiatlem to sa jaja, gasze wszystko, jak przychodze z powrotem to swiatlo w lazience sie swieci...

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#1913.09.2018, 08:07

nie mów jeszcze, że kapcie ciepłe - bo to nie dobra wiadomość niestety...

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#2013.09.2018, 08:09

Dobra, niedobra to rzecz wzgledna tak mniemam, czuje ze to cos oznacza, ale ten od oceniania jest w bledzie...

fandabydozy
774
#2113.09.2018, 23:05

Znowu beneficiacie szukaja kwadratu...

hubert2
5
#2214.09.2018, 05:26

Fandabydozy nie beneficiaze bo wzyciu mam jakiś cel nie tak jak ty zapierdalać na fabrykach całe życie a mieszkanie chciałem bo koszty są mniejsze po prostu a nie odrazu beneficiaze o kasę moja się nie mart bo nie zapierdalam na fabrykach ja ty i jak nie masz nic do powiedzenia to scisnij pizde lamusie

Someone78
366
Someone78 366
#2314.09.2018, 16:00

@22

prawdziwy emigrant intelektualista :0

to w tych "nie" fabrykach tak sie wyrobiles?

w pl tez mieszkales w komunalnym mieszkaniu z inna patologia czy tylko tu ze wzgledu na funcice planuesz taki awans spoleczny jak forumowy mentor rafaello?

Sokole
10 585
Sokole 10 585
#2414.09.2018, 16:17

Nie jestem beneficiarzem po prostu koszty mieszkania sa mniejsze.

Piekne. Musze to wpoic moim dzieciom w ramach wspomnianego wyzej mentoringu.

Duma zebraka, bezcenne.

harrier
10 843
harrier 10 843
#2514.09.2018, 16:29

No ale zaraz, Sokole, co Ty sie tak denerwujesz?

Dlaczego jak w komunalnym mieszkaniu, to 'z patologia'?

Co zlego, ze ktos mieszka w kansil flacie, czy tez sie ubiega o taki lokal? Faktycznie jest taniej chyba niz prywatny najem!

Hubert ze zlosci plecie glupstwa, jest prostacki, wulgarny, bo go pewnie dziablo, ze dogaduja…

Nie mieszkalam w komunalnym, kansilu, nie zamierzam, ale nie uwazam sie za cos lepszego od ludzi, ktorzy maja takie mieszkania! Patologia moze byc wszedzie.

harrier
10 843
harrier 10 843
#2614.09.2018, 16:31

Sorki, slepa babka ze mnie, nie Ty napisales post 24, tylko lajka dales. Niedowidze niekiedy ;)

Sokole
10 585
Sokole 10 585
#2714.09.2018, 16:35

Czy ja uzylem slowa patologia?

Mieszkania socjalne zostaly wymyslone w pewnym celu, aby pomoc ludziom ktorzy sobie nieradza i wymagaja pomocy. Powody moga byc rozne.

Ale Hubert z wyrazna wyzszoscia pisze ze ma pieniadze, wiec w moim mniemaniu jest po prostu tani i egoistyczny.

Zabiera mieszkanie tym ktorzy go naprawde potrzebuje ze wzgledu na np. niepelnosprawnosc.

harrier
10 843
harrier 10 843
#2814.09.2018, 16:41

27

Nie Ty uzyles 'patologia', przeciez przepraszam, ze sorki, niedowidze. Ty tylko polajkowales, moze jakies inne slowo tam Ci sie spodobalo z postu 22 :P

Hubert chyba nie napisal, ze ma kase. Napisal - odwijajac sie na 'beneficiarza', zeby sie fan. o jego kase nie martwil.

No, owszem, pierdoluje I pizduje przy tym, ale nie wiemy: moze faktycznie jest w potrzebie mieszkania z councilu? A jesli nie jest, to juz tam chyba maja urzednikow, co to ocenia I go splawia?

Nic na razie nikomu nie 'zabiera', zadal pytanie I dopoki go nie szarpnieto, dziekowal dosc politycznie za odpowiedzi.

harrier
10 843
harrier 10 843
#2914.09.2018, 16:44

'nie jestem beneficiarzem' - no, nikt nim nie chce byc, to pogardliwe okreslenie.

A przeciez ludzie pobieraja benefity, chocby na dziecioki. To nie znaczy, ze sa 'beneficiarzami'.

Sokole
10 585
Sokole 10 585
#3014.09.2018, 16:46

Nikt go nie splawi. Ma prawo ubiegac sie o mieszkanie z councila nawet jak nie wymaga pomocy. Po prostu poczeka dluzej.

Po prostu sama idea proszenia o pomoc jesli jej sie nie wymaga wydaje mi sie nie w porzadku, ale mam nadzieje ze myle sie co do niego.

Katalog firm