Właśnie chodzi mi o to, że przez takich "Januszów i Grażyn" kombinujących jak tu wychapać mieszkanie za darmochę Council zaczął wszystkich traktować jak oszustów. Mieszkam tuż już długo i widziałem już takich talentów, że nie wiadomo czy się śmiać czy płakać. Jeden próbował sam sobie mieszkanie "zagrzybić" bo wyczytał w necie, że mając dzieci nie może mieć zagrzybionego mieszkania i kwalifikuje go to do mieszkania z Councilu, drugi nie płacił 3 miesiące czynszu i zabarykadował się w domu bo się dowiedział, że Landlord nie może go eksmitować na bruk, na prośby Landlorda o zapłatę wzywał policję że ten go prześladuje i grozi mu! Jakby tego było mało policja przyznała mu rację i zakazała Landlordowi na zbliżanie się do domu! Trzeci namówił Landlorda aby ten wypisał mu "lewe" wypowiedzenie bo tak otrzyma mieszkanie z Councilu. A czemu te przykłady? Bo niedawno znajoma z dzieckiem która normalnie pracowała, płaciła czynsz Landlordowi - nagle dostała od Landlorda wypowiedzenie najmu mieszkania bo jak sam napisał - che samemu się wprowadzić do swojego mieszkania bo tam pokłócił się z partnerką i jest zmuszony wypowiedzieć jej umowę. Znajoma poszła z tym pismem do Councilu i co - i jajco! Odesłali ją z kwitkiem i kazali szukać mieszkania na własną rękę. Nie pomogło tłumaczenie, że w jej rejonie nie ma wolnych mieszkań (bo faktycznie tych mieszkań nie było!). Nie mogła zmienić dzielnicy, bo nie chciała krzywdzić swojego dziecka które od kilku lat chodziło do szkoły i miało tutaj swoich znajomych. Dziewczyna ze wstydem chodziła przez tydzień po osiedlach i pytała ludzi, czy nie wiedzą o jakimś wolnym mieszkaniu bo już nie wie co ma zrobić. Dlaczego tak się stało? - bo Council z góry założył, że ściemnia i przyrównał ją do "Grażyny". Cwaniacy podostawali mieszkania i cieszą gęby! - a dziewczyna faktycznie potrzebująca pomocy musiała sama sobie poradzić.
@rafaelloo
po pierwsze pustaczku nei jestem tomkiem ale milo nawet ze tak mnie postrzegasz bo tomka wpisy lubie
po drugie mlotku pisales ze masz dom we wloszech a teraz jest w niemczech ok pewnie literowka w twoim samsungu s18minus ktory kupiles w chinach....
fakt jest taki ze placzesz sie w swoich fantazjach, jak sam piszesz w doopie byles ale wszytsko wiesz lub twoja rodzina (ktora sie pewnie cieszy ze wyjechales) lub twoji znajomi (ktorych pewnie nie masz i stad tyle czasu i frustracji na forum)...
jest zbyt ladna pogoda zeby tracic na ciebie czas wiec bye bye poki co...
ps dobra rada, przestan sie platac pomiedzy fikcja a rzeczywistoscia pomodl sie sam za siebie skoro wyimaginowana postac brodacza ci pomaga a zanim napiszesz kolejna bzdure pomysl ze ktos ci to moze wytknac
niepzdr
do postu 64.
Prostakiem to chyba ty jestes,jesli bys mial takie wyksztalcenie,gdybys sie ksztalcil w wielu krajach to ciekawe czy bys siebie nazwal prostakiem.
We wloszech dom tez mam po babce,nie musze wszytko pisac.
Napewno zaraz napiszesz ze z skoro,mam dom w Polsce,Niemczech i Wloszech,to dlaczego jestem w Szkocji i wynajmuje dom.I ci odpowiem ze to bardzo skomplikowane,to ma tez zwiazek z moja praca.Ale dla twojego malego mozgu to było by zbyt skoplikowane.
@67
wiem wiem tu masz glwoy biznes wynajmujesz windsor castle elce.....
widzisz placzesz sie na kazdym kroku (moze poza benami) rozumiem ze to kompleks braku akceptacji w dziecinstwie i teraz majac internet starasz sie byc "kims" a wychodzisz na forumowego klauna...
wlazles na polityke wiec jestem apolityczny wali mnie to, w uk jest stabilnie, pl wiadomo...
ty za to idealnie wpisujesz sie w typowa pisdowata miernote, zapatrzony w kosciol, wielbiacy jarka, odporny na wiedze, twierdzacy ze w pl jest super ale wciaz sprzedajacy sie za funty....
i nawet nie mozesz jak srup powiedziec ze bredziles po pijaku bo twierdzisz ze nie pijesz.....
"pewnie dostal" referuje do mieszkania z councilu. 35-40tys to ceny mieszkan postkansilowskich.
Czasem hipoteke latwiej dostac niz laptopa na raty. Biora pod uwage troche inne czynniki i niski credit score nie jest przeszkoda.
Ludzie maja mala wiare w siebie i czesto inne priorytety np. BMW zamiast odkladania na depozyt.
Witam mam pytanie jak długo czeka się na mieszkanie w Glasgow dostając punktów 110 I co te punkty znaczą czym dużo lub mało jest jakieś duże znaczenie