Do góry

Mortgage na mieszkanie w Glasgow, 80k, 5% depozytu

Temat zamknięty
mia0404
26
mia0404 26
19.03.2015, 15:03

Witam. Planujemy z moja partnerka kupic mieszkanie w tym roku w Glasgow.

Chcemy pozyczke w wysokosci 76k, przy wkladzie wlasnym 5% (4k). Okres splaty 25 lat.

Jesli chodzi o sama kwote pozyczki to pytam w swoim banku (TSB) oraz w First Mortgage w Glasgow - nie bedzie problemu, oferuja nam do ok 120k. Z TSB dostalem nawet mortgage promise (10% depozytu).

Mialem nadzieje ze w TSB dostaniemy kredyt na 95% jednak moga zaoferowac najwyzej 90%. Opcja z 10% depozytu nie wchodzi w gre, nie mamy az tyle oszczednosci (majac z pamieci kase jaka trzeba wydac na prawnika oraz na remont, meble etc).

Mam pytanie, czy ktos sie orientuje jaki bank udziela obecnie takich kredytow na korzystnych warunkach? W First Mortgage dostalem wydruk z kilkoma opcjami ale szczerze, nie orientuje sie czy warunki sa odpowiednie czy nie.

Bede wdzieczny za pomoc,

Konrad.W
Moderator
5 138
Konrad.W 5 138
#119.03.2015, 17:05

@mia

nie ma wiele ofert na 5% I czesto sa malo atrakcyjne, nie ma co liczyc na cuda. policz sobie dobrze, bo moze jednak wyjsc o wiele lepiej jak dociagniecie do 10%. po pierwsze przy takiej kwocie to mysle, ze dacie rade. moze bedzie trzeba odsunac zakup o kilka miesiecy, ale byc moze warto? poza tym, prawnika mozna zaplacic karta np to samo z meblami.....moze poczekac z remontem etc. jesli np na przejsciu z kredytu na 5% na taki z 10% depozytem dostaniecie oprocentowanie o 1pkt% nizsze to rata spadnie o okolo 65f/m-ac lub innymi slowy 800/rok. szybko "odrobicie" dodatkowy wklad. pomyslecie - pokombinujcie....

jakis czas temu Nationwide udzielal kredyty na LTV 95%

ja999
610
ja999 610
#219.03.2015, 17:57

a czy nie lepiej pogadac z mortgage advisor- oni porownuja wiele ofert z roznych bankow i tam mozna wysortowac najlepszy bank z najlepsza oferta...

ja999
610
ja999 610
#319.03.2015, 17:59

http://www.portfelrodzinny.co.uk/ku...
tu sa namiary do pani co sie takimi sprawami zajmuje

bus_37
Dundee
24 102 114
bus_37 Dundee 24 102 114
#419.03.2015, 19:51

Tak jak Konrad pisze, lepiej dociagnac do 90%, oferty duzo lepsze. Lepiej poczekac kilka miesiecy lub wykombinowac potrzebna kwote?!

mia0404
26
mia0404 26
#519.03.2015, 20:14

Dzieki za Wasze odpowiedzi. Ciezki orzech do zgryzienia teraz mam. Czekanie paru miesiecy nic nie da, bo przy obecnych oplatach nie odloze dodatkowych 4k. Chociaz przyklad Kondrada daje troche do myslenia, wychodzi sporo taniej. Musze pomyslec skad skombinowac reszte. Moze cos tanszego wypatrzymy, chociaz ciezko bedzie, bo chcemy 3 bedroom.

Profil nieaktywny
MarzenkaKasia
#619.03.2015, 20:25

Zastanowcie sie czy kredyt na dom to dobry pomysl.W dzisiejszych czasach praca niepewna,zanm wiele osob co pobralo kredyty na domy,stacili prace i kupe dlugow,ani domu ani pieniedzy w ktore wlozyli.Uciekali do irlandi,norwegii bo tylu dlogow narobili w Szkocji.Jesli nie stac Was zaplacic 10 procent lub kupic za gotowke,zapomnijcie o kredycie.Potem placz i zgrzytnie zebami.

mia0404
26
mia0404 26
#719.03.2015, 20:38

Dzieki za rade. Jesli chodzi o utrzymanie mieszkania to jestem oto spokojny. Oboje mamy stabilna prace i raczej moje zarobki sa na calkiem niezlym poziomie, problemem obecnie sa wydatki ktore zamykaja mi sie obecnie w okolicy 1.5k miesiecznie. Rata rzedu 400-450, przy 5 jak i 10 procent depozytu i tak bedzie o wiele tansza niz to co place teraz. Jednak jesli roznica przy wplacie 10% depo jest calkiem przyjemna, warto sie nad tym pochylic. Siedze tu juz 10 lat i nie chce wiecej splacac komus mieszkania.

ja999
610
ja999 610
#819.03.2015, 20:41

to prawda kupno na kredyt to powazna decyzja...jak nie mozecie na depozyt odlozyc to jaka opcja stabilnosci finansowej na 20-30 lat tu wchodzi w droge. skoro oplaty macie duze to wynajmijcie cos mniejszego lub idzcie na council czy housing...kredyt mozna wziac zawsze tylko co dalej...

ja999
610
ja999 610
#919.03.2015, 20:43

pamietajcie ze bezpieczenstwo finansowe kiedy ma sie kredyt do splacania jest dopiero wtedy kiedy ma sie oszczednosci na 6-12 miesiecy na koncie. to na wypadek utraty pracy czy innych okolicznosci...

mia0404
26
mia0404 26
#1019.03.2015, 20:50

Jasna sprawa ze to duza rzecz. Jesli chodzi o mieszkanie to jestesmy zdecydowani i napewno cos wypatrzymy. Kwestia tylko czy zatwimy kase na 10%. Na upartego powinno starczyc na styk, bez kombinowania, tylko ze niewiele zostanie na urzadzenie sie w srodku juz po kupnie.

Jesli chodzi o mortgage advisors to po rozmowie z dwoma mam wrazenie ze troche traktuja ludzi jak oslow i wybieraja oferty ktore dla nich beda najbardziej dochodowe...

Profil nieaktywny
Perthmen
#1119.03.2015, 21:59

O jakiej stabilnosci mowisz jesli nie stac was zaplacic 10 procent,dam ci przyklad.Byla fabryka miesa w Broxburn Halls,puzniej Vion Halls,ludzie mieli kontakty nabrali kredytow,pokupowali samochody na raty,fabryka padla,a oni zostali z dlugami i ciezko im bylo znalezc prace powyzej 7 funtow na godzine na kontakt.To ze masz teraz stala prace stabilana nie znaczy ze tak bedzie za pare lat.Co innego gdy macie brytyjskie obywatelstwo to jeszce mozna zaryzykowac,ciekawe co bedzie gdy Wielka Brytania wyjdzie z Uni,zreszta nastroje antyimigracyjne podsycane przez politykow nie wroza nic dobrego,do tego dochodzi isalmizacja,czy bedziecie chcieli zyc w kraju gdzie za 20 lat,wasze dziecko katolickie bedzie opluwane i beda wami gardzic,a za zjedzenie wieprzowiny utna wam glowe?Watpie.

mia0404
26
mia0404 26
#1219.03.2015, 22:26

Perthman, ja nic nie pisalem o stabilnosci:) nie pracuje w fabryce, zaczalem od tego jak wiekszosc osob, ale po roku odszedlem i nigdy wiecej na moje szczescie nie musialem pracowac w ten sposob. Jesli chodzi natomiast o zabezpieczenie sie na 6 czy 12 miesiecy to ciezko mi sie z tym zgodzic. Dla mnie rzecza bardzo ciezka do zrozumienia jest sytuacja, ze zyjac w uk mozna byc bez pracy przez okres dluzszy niz pare tygodni i nie mowie o fabrykach a raczej o wyborze konkretnej firmy czy sektora w ktorym chce sie pracowac. Na codzien mam kontakt z ludzmi szukajacymi pracy i przykro sie czasem patrzy na kogos kto po dobrych paru latach pobytu tutaj ciagle zyje podobnie jak pare lat temu gdy tu przybyli, czasem ludzie sa sami sobie winni, chodzi mi o brak znajomosci jezyka czy zamykania sie w malej spolecznosci wraz ze znajomymi rodakami.
Jesli chodzi o nastroje antyimigracyjne to nie przesadzalbym, stala spiewka lokalnych politykow w roku wyborczym. W zadnym wypadku, nawet jesli uk wyszlaby z UE nie widze sytuacji ze wprowadzone sa jakiekolwiek obostrzenia wobec emigrantow juz tutaj mieszkajacym. Gospodarka uk potrzebuje emigrantow i bedzie ich potrzebowala nadal w dlugim okresie czasu.
Co do islamizacji... Solidarnie stane do walki;p nie pozwole zeby moja corka zyla w takim otoczeniu jak opisales wyzej.

mia0404
26
mia0404 26
#1519.03.2015, 22:37

martaolszewska: moglabys nie zasmiecac tematu? Z gory dzieki, chcialem uzyskac tu pomoc w konkretnym temacie. Pozdrawiam

Profil nieaktywny
martaolszewska
#1619.03.2015, 22:43

Przepraszam tylko ostrzeglam Was,nie bede wiecej sie udzielac,ale jak macie brac dom na kretyd to w polsce nie tutaj.Nie dosc ze taniej to bedziedzie u siebie.Pozdrawiam i przepraszam jesli zasmiecilam temat.

mia0404
26
mia0404 26
#1719.03.2015, 22:49

Dzieki za porade, w Polsce dom sprzedalem zeby mi czasem nie przyszlo do glowy zeby tam wrocic.

taki_nick
497
taki_nick 497
#1819.03.2015, 22:56

Odnoście wpisu #11 Perthmen:
Masz racje byłą fabryka w której pracowali głównie polacy spłonęła w 2009 i setki ludzi straciło pracę, a że w 2008 zaczął się boom mieszkaniowy który był spowodowany tym że około 3 lata wcześniej przyjechało nas tu załóżmy dwa miliony i duża częśc z tych dwóch milionów w 2008 roku miała dobrą historię kredytową i pieniądze odłożone na ewentualny wkład własny i zaczeliśmy ( my imigranci ) wykupywać mieszkania na większą skalę co spowodowało gwałtowny wzrost cen.
Jeśli chodzi o tą fabrykę to pracowały tam całe rodziny, gdzie duża część polskich pracowników przyjeżdżała na ustawioną posadę dzięki szwagrowi itp, a że pracowało tam wielu polaków nie mieli potrzeby uczyć się angielskiego.. więc ciężko im było znaleść pracę ze słabym angielskim w czasie kiedy druga fala imigranów już zajęła wolne posady i pracy przestało być w brud a oni w tym czasie zostali bezrobotni.
Sam tam CV zanosiłem w 2008 i do dzisiaj pamiętam mase aut na polskich tablicach na parkingu przed Cambels..
Moje mieszkanie było wystawione na sprzedaż za 125k w 2008r, a kupiliśmy w 2013 za 80k.
Jak się w kraju zmieni na gorsze to przynajmniej będzie parę groszy ze sprzedaży mieszkania bo z wynajmu to fuks jak się kaucję odzyska:-)
Ale nie o tym..

Do mia0404 :
Jeśli chcesz mieć 10% depozytu to zrób jak ja pożycz brakujące pieniądze od rodziny lub z banku w pl na około 4 tygodnie, powiesz w banku że rodzina dorzuca się do mieszkania ( taki prezent tu się zwie family grant ) jak bank wam zatwierdzi kredyt to wasza historia kredytowa idzie w górę i dwa dni później idziecie do waszego banku i bierzecie pożyczkę na spłatę rodziny + ewentualny remont, powiedzmy 7500F
- 7500F może być oprocentowane około 20% w skali roku
- 9000F zazwyczaj niższe oprocentowanie około 10% w skali roku więc polecam pożyczyć więcej na dłużej, poczekać miesiąc i nadpłacić różnicę to co wam w kieszeni zostanie.
TSB ma teraz ofertę na pożyczki ponad 9000F - 5% rocznie.
Zabawne że pożyczając 7500 na cztery lata przy oprocentowaniu 22% rata wychodzi prawie taka sama jak pożyczając 9000 na ten sam okres przy oprocentowaniu 10%

Polecam ciekawy kalkulator kredytowy:
http://www.kalkulatory.gofin.pl/Kal...

Twoje wrażenie odnośnie mortgage advisors jest jak najbardziej właściwe.

Moja porada przy remortgage:
Powiedzmy że kupisz twoje mieszkanko za 76k i po dwóch latach będziesz chciał zrobić remortgage.
opiszę ci na swoim przykładzie:
2012 mieszkanie kupione za 76k z depozytem 10% czyli pożyczone około 68k
2014 remortgage:
TSB ma dobrą ofertę a mieszkanie warte 110k (dobry rynek) więc kobieta w TSB mi mówi że musze aplikować o remortgage z 90%LTV (loan to value) odsetki około 5% rocznie.
Kiedy mówię że mieszkanie dzisiaj jest warte 110k także 65k które jestem dłużny bankowi to nie jest 90% wartości kobieta mówi że wartość mojego wkładu jest ptoporcjonalna to wartości zakupu nieruchomości lub wartości rynkowej WHICHEVER IS LOWER... hmmm
Dzwonie do Skipton Building Society którzy tej regółki nie używają i dostaję remortgage na następne dwa lata 60%LTV i odsetki 2.49% rocznie.

Mam nadzieję że pomogłem odrobinę, sorki za ewentualną literówkę.
Powodzenia przy zakupie własnych czterech kątów:-).
Pozdrawiam.

Konrad.W
Moderator
5 138
Konrad.W 5 138
#1920.03.2015, 10:22

@taki_nick

te Twoje dane dotyczace loan to sa dla osoby z marnym credit score. nizsze oprocentowania sa dla pozyczek miedzy 7.5 a 15k. ja mam taka od kilku miesiecy na 3.9%

co do remortgage...zastanawiam sie czy ta kobieta w TSB nie namieszala....ta regula nizsza kwota wycena lub cena zakupu obowiazuje przy zakupie ale nie remortgage. remortgage czesto sie nie oplaca. sa wyzsze koszty niz przy zakupie I jest sens robic tylko jesli wycena nieruchomosci znacznie wzrosnie. Twoj przyklad jest dobry I miales o tyle szczescie, ze w okresie od zakupu sytuacja sie poprawila I ceny poszly do gory.

Konrad.W
Moderator
5 138
Konrad.W 5 138
#2020.03.2015, 10:24

@ja999

z tymi doradcami trzeba uwazac I zrobic rozeznanie samemu rowniez. wielu doradcow nie ma umow ze wszystkimi bankami I oferuje produkty tylko z kilku wybranych instytucji I nie ma gwarancji, ze to co Ci zaoferuja jest najlepsza oferta jaka mozesz w danym czasie dostac. zaleta uzywania doradcy jest fakt, ze czesto sa w stanie negocjowac z bankiem I pomoc w przydzieleniu kredytu w sytuacji kiedy bank nie jest pewien czy spelniasz wymagane kryteria....

mia0404
26
mia0404 26
#2120.03.2015, 10:57

Witam. Dzieki za kolejne posty.

Dzis rano przyszla mi do glowy jedna mysl. Jesli dajmy na to wezme kredyt z na 95%, podam przyklad ktory dostalem z First Mortgage,
NatWest (RBS): Initial rate 4.49% (422 miesiecznie) na okres 2 lat, potem 4.00% prez reszte czasu (402.53 miesiecznie).

Czy po tym czasie dwoch lat, kiedy skonczy mi sie Initial rate 4.49% moge poszukac lepszej oferty gdzies indziej na korzystniejszych warunkach niz przy podpisywaniu umowy za pierwszym razem? Doradca z First Mortgage mowil ze bardzo czesto sie to praktukuje w UK w odroznieniu np od Polski czy innych krajow w Europie. Czy to ma sens wg Was?
Czy kwota ktora juz splace przez 2 lata od podpisania umowy oraz dajmy na to jesli uda mi sie uzbierac troche siana ktore moglbym przeznaczyc na dodatkowa splate kredytu bedzie wystarczajaca zeby negocjowac kredyt na lepszych warunkach po dwoch latach?

Pozdrawiam,

mia0404
26
mia0404 26
#2220.03.2015, 11:03

Taki_nick & Kondrad: Jak sie dokladnie nazywa ta pozyczka o ktorej pisaliscie? Po prostu Personal Loan czy jakos inaczej? Mam konto w TSB od wielu i chetnie bym ich zapytal o taka mozliwosc po podpisaniu z nimi kredytu na mieszkanie przy 10% wkladzie,

taki_nick
497
taki_nick 497
#2320.03.2015, 11:58

Odnośnie #22
Tak, miałem na myśli personal loan z tym że bank raczej ci nie da kredytu na mieszkanie jeśli wziąłeś pożyczke na wkład własny. Więc najpierw zatwierdzenie kredytu a później możesz o pożyczkę się starać. Więc potrzebujesz brakującą kwotę pożyczyć od kogoś na niedługo..

A co do #21
Zmiana banku dającego mortgage może się wiązać z dodatkowymi opłatami, banki broniąc się przed uciekającymi klientami wymyśliły coś takiego jak "completion fee" czyli jak po dwóch latach bedziesz chciał zmienić bank przypuszczalnie będziecie musieli to zapłacić.

Konrad, może masz rację że mogła namieszać ale mówiła tak bankowym językem że mogłem nie ogarnąć, zwłaszcza przez telefon .. sorki jeśli wprowadziłem w błąd.
Co do remortgage to obliczyli wartość mieszkania przez telefon bez fizycznej obecności w domu i bezpłatnie z czego byłem bardzo zadowolony.
A odnośnie pożyczki to też masz rację bo chyba bardzo dobrej historii kredytowej nie mieliśmy wtedy, wzięliśmy 9k na 10%..
Miłego popołudnia:-)

mia0404
26
mia0404 26
#2420.03.2015, 12:03

taki_nick: dzieki, jesli chodzi o 10% depo i prawnika to kasa jest, chodzi mi o to ze nie zostanie za wiele na urzadzenie sie jak juz mieszkanie bedzie kupione. Napisalem maila do babeczki z TSB w tej sprawie, zobaczymy z czym do mnie wroci,

Konrad.W
Moderator
5 138
Konrad.W 5 138
#2520.03.2015, 12:19

@mia

zgadza sie, nie mozesz wziac pozyczki na depozyt, ale mozesz wziac na remont. mowisz, ze masz na styk na 10% depozytu I prawnika. super. kup a zaraz po kupnie idz do banku I popros o personal loan na remont lub lepiej improvement mieszkania. nie wiem co TSB Ci zaoferuje ale sprawdz wczesniej Tesco, sainsburys I M&S. oni zazwyczaj oferuja nizsze oprocentowanie niz tradycyjne banki. moja pozyczka na 3.9% jest z M&S.

Konrad.W
Moderator
5 138
Konrad.W 5 138
#2620.03.2015, 12:27

co do zmiany kredytu po 2 latach czyli remortgage. oczywiscie mozesz to zrobic ale....nie ma mowy o negocjacji warunkow. to nie tak. remortgage polega na jednoczesnej splacie starego kredytu I zaciagnieciu nowego. jesli przez te 2 lata wartosc nieruchomosci wzrosnie lub doskladasz troche depozytu to moze sie okazac, ze zamiast starego kredytu udzielonego na 95% LTV zalapiesz sie 90% lub nawet 85% to automatycznie spowoduje, ze bedzie mozna ubiegac sie o kredyt na lepszych warunkach.....

nie przejmowalbym sie completion fee bo to sa chyba smieszne sumy. u mnie to chyba zaleznie od kredytu jest £150-£250. bardziej przejmowalbym sie pozostalymi kosztami remortgage. jesli zmieni sie bank to trzeba zrobic wycene, zaplacic za prawnika, rejestracje, potencjalnie oplata za przyznanie kredytu itp. dlatego tez nie ma sensu robic remortgage jesli wartosc nieruchomosci nie wzrosla wyraznie lub mocno nie spadlo oprocentowanie. w przeciwnym wypadku oszczednosci na racie moga nie pokryc kosztow zwiazanych z remortgage. ma to tym wiekszy wplyw im nizsza kwota kredytu bo zmiana % niewiele obnizy rate w ujeciu monetarnym.

mia0404
26
mia0404 26
#2720.03.2015, 12:35

Super sprawa, dzieki wielkie. Pare godzin glowkowania i juz jakis pomysl jest.

Jest sens skontaktowac sie z firmami ktore wymieniles przed cala operacja i zapytac ich hipotetycznie o taka mozliwosc? Niemilo by bylo dostac odmowna odpowiedz juz po calej transakcji kupna domu,

Konrad.W
Moderator
5 138
Konrad.W 5 138
#2820.03.2015, 13:19

@mia

jest jeden problem. aplikacje skladasz online I zanim powiedz czy dostaniesz pozyczke I na jakich warunkach to zrobia Ci credit check. jesli sprawdzisz mozliwosc otrzymania pozyczki w kilku miejscach to te credit check'i beda widnialy na Twoim "koncie" I moze to zmniejszyc szanse otrzymania kredytu dlatego wstrzymalbym sie z tym do momentu zakupu. wystarczy, ze przyznaja Ci kredyt I podpiszesz papiery I zanim dostaniesz klucze bedzie 4-6 tygodni czasu na zalatwienie pozyczki. nie sadze, zeby byl z nia problem no chyba, ze masz bardzo slaba historie kredytowa, ale wtedy to I z kredytem moze byc klopot. wydaje mi sie, ze najgorsze co moze Cie spotkac to ze odpisza, ze zamiast 4% to moga Ci udzielic pozyczke np. na 8% niby duza roznica ale w wartosciach monetarnych nie jest az tak zle. 7,500 na 3 lata przy oprocentowaniu rocznym 4% daje rate £221 a przy 8% podnosi rate na £235/m-ac

mia0404
26
mia0404 26
#2920.03.2015, 13:41

Witam. Poki co mialem zrobione 2 credit score w TSB, jeden w kwietniu badz maju zeszlego roku oraz jeden dwa tygodni temu. Ostatnio credit score wyszedl A4 - advisorka mowila ze to dobry wynik. Dzieki za porade wstrzymam sie ze sprawdzeniem do czasu otrzymania kredytu.

Btw czy to prawda co napisal taki_nick w #18 ze po otrzymaniu mortgage historia kredytowa idzie w gore?

Konrad.W
Moderator
5 138
Konrad.W 5 138
#3020.03.2015, 13:52

#29

nie sadze, wydaje mi sie, ze zaraz po otrzymaniu kredytu wynik spada, ale po kilku na czas splaconych ratach powinien wzrosnac I wtedy dosc prawdopodobnie bedzie lepszy niz przed wzieciem kredytu....

slad po robieniu credit check jest widoczny chyba przez 6 miesiecy wiec u Ciebie ten z zeszlego roku powinien byc juz wymazany....

Katalog firm