Jestes na samej górze, więc to Tobie najbardziej będzie zależało, aby zrobić to szybko (chociaż jak usterka jest spora, to i wkrótce sąsiedzi na dole mogą też mieć mokro..) więc to Ty musisz zacząć działać, bo nikomu innemu niestety nie będzie zależało na szybkiej naprawie. Działać musisz w dwóch kierunkach - po pierwsze, skontaktować się z kilkoma firmami, które zajmują się naprawami dachów i poprosic ich zeby przyjechali, zrobili inspekcje i powiedzieli co jest do zrobienia i za ile. Zapros ze 3-4 firmy, zebys wiedzial z jakim przecietnie kosztem sie liczyc.
W tym samym czasie musisz ustalic kto jest odpowiedzialny za mieszkania w Twojej klatce/budynku - porozmawiac z mieszkancami, jesli wynajmuja mieszkanie to popros o namiar na landlorda/agencje, jesli sa wlascicielami to wyjasnij jaki jest problem i wez dane kontaktowe.
Jak juz wybierzesz firme ktora za sensowne pieniadze zgodzi sie zrobic naprawde, dzielisz koszt na wszystkich mieszkancow, prosisz kazdego o czek na dana kwote, wystawiony na firme ktora bedzie robila naprawe. Potem prosisz ich jeszcze raz. I jeszcze raz. Jak nie pomaga, to mowisz ze wiekszosc wlascicieli juz sie zrzucila i ta kwote i tak beda musieli pozniej zaplacic na drodze sadowej (gdy wiekszosc mieszkancow zgadza sie na dana naprawe/remont itp to pozostali juz maja obowiazek sie na to zgodzic) i jak juz po dlugich, dlugich tygodniach bedziesz mial wszystko, to zamawiasz firme, przyjezdzaja, robia, placisz im i po sprawie :)
Agenci/brokerzy/doradcy maja z polis ubezpieczeniowych wieksza kase niz z samego mortgage, wiec nie dziwie sie ze chca wcisnac cokolwiek dodatkowego..
Nic mi nie wiadomo na temat takiego obowiazkowego ubezpieczenia, moim zdaniem jesli szkoda wynikla na skutek np zlej pogody, to kazdy ubezpieczony moze indywidualnie wystapic do swojego ubezpieczyciela o jej uznanie i pokrycie kosztow.
w tym przypadku ubezpieczenie moze nie pokryc szkody. jezeli przecieki sa wynikiem starzenia sie materialu ubezpieczalnia nie pokryje szkod
bardzo ladnie opisal to pawcio.gg i tak bym postapil.
tylko jedna rzecz jezeli przeciek jest po twojej stronie to wszyscy mieszkajacy pod toba sa zobowiazani do zaplaty za naprawe dachu
w tym przypadku ubezpieczenie moze nie pokryc szkody. jezeli przecieki sa wynikiem starzenia sie materialu ubezpieczalnia nie pokryje szkod
bardzo ladnie opisal to pawcio.gg i tak bym postapil.
tylko jedna rzecz jezeli przeciek jest po twojej stronie to wszyscy mieszkajacy pod toba sa zobowiazani do zaplaty za naprawe dachu
zgadza sie, ubezpieczenie jedynie w przypadkach losowych itd.
Przeciek tylko po jednej stronie - wydaje mi sie, ze nawet jesli jest tylko po jednej stronie, to placa wszyscy, nie tylko wlasciciele mieszkan 'w pionie'. Tak przynajmniej bylo w przypadku dwoch tego typu napraw, w ktorych bylem jedna ze stron.
Kama ma rację, najpierw uderzyć do ubezpieczalni, jak chata nie ubezpieczona to problem, trzeba określić zarządce budynku itp.
martaolszewska
Jak nie koleżanka, znajomi, kuzynka, powstrzymaj się z głupimi komentarzami, pisz z życia a nie za ściany.
I prawdę pisząc gów.o Ciebie powinno obchodzić, co, kto i jak kupił, kupi czy kupuje.
I już nie powtarzaj, twoje zdanie, se je zachowaj, a nie do portfela innym starasz się zaglądać.
Kamila,ja ciebie nie zaywam durna,a napewno nie jestem trolem,doskonale wiem o co chodzi.Wiem doskonale jakie mieszkanie ty kupilas,mieszkalam w Glasgow to mi ludzie gadali o tobie ze ruine kupilas do remontu.I co moze klame co?Wiem o wiele wiecej o Tobie i znam twoje machloki,zamnik dziub albo tu na forum powiem cala prawde.Pozdrawiam Mariusz Sz.
sheen1 nie znam ubezpieczalni, ktora placi ubezpieczenie od awarii powstalej w wyniku normalnego zuzycia (wear&tear), przepracowania materialu czy chocby nienalezytej konserwacji itp. Mowa oczywiscie o standardowym building insurance, takim jakie przecietny Kowalski czy Smith POWINIEN miec wykupione w kazdym przypadku. Nie mowie o roznego rodzaju emergency cover, accidental damage itp itd, bo na dobra sprawe z odpowiednio wysoka oplata to sie i na wypadek kichniecia mozna ubezpieczyc :)
Natomiast jesli znasz ubezpieczyciela, ktory w standardzie gwarantuje zwrot kosztow naprawd dachu bez wzgledu na przyczyne to daj znac, chetnie sam skorzystalbym z takiej polisy :)
Oczywiscie mozna sie kontaktowac z ubezpieczycielem i zobaczyc co powie, ale tak jak pisalem w #12 przede wszystkim trzeba wycenic niezbedne prace i znalezc kontakt z pozostalymi wlascicielami (co czasem bywa trudne, niedzielajaca strona Landlords Registration w tym nie pomaga..).
Witam! Jestem wlascicielem mieszkania na ostatnim pietrze w budynku 2 pietrowym. Po ostatnich opadach okazalo sie ze zaczela mi przeciekac woda z poddasza. Troche poczytalem o shared repairs jakie obowiazuja wszystkich lokatorow/wlascicieli mieszkan danego budynku ale nie wiem od czego tu zaczac, do kogo sie zgloscic aby to bylo zrobione szybko. Bo chcialbym aby dach zostal naprawiony zanim zaczne cokolwiek remontowac w mieszkaniu.
Prosze o pomoc/porade
Z gory dziekuje!